Witam Forumowiczów
Ponieważ na forum bywam kilka razy w miesiącu w dyskusji raczej głosu nie zabieram( no bo co początkujący może wiedzieć) to jednak odnosze wrażenie że jest ono dla zbyt zaawansowanych.
Stąd właśnie mój tytuł....co początkujący...itp.
Chciałbym się dowiedzieć , zaspokoić swoją ciekawość ale też poprzez stworzenie tego wątku
sprawić że osoby początkujące również by się dowiedziały baa....nawet dostały w ten sposób coś na kształt poradnika. A w końcu stworzyć wątek na łamach którego osoby bardziej zaawansowane
dadzą upust tak swojej wiedzy jak i swoim hipotezom i niesprawdzonym teoriom czy też po prostu jak by zaryzykowali gdyby się nie bali? Oczywiście zaraz znajdzie się taki który powie że „ to już było wielokrotnie tu omawiane” Troche będzie miał racji ale człowiek jest zwierzęciem leniwym
szukałby gdyby wiedział że zaraz za rogiem znajdzie a tutaj jest tak że interesujący fragment jest tu ale istotny do niego komentarz jest zupełnie gdzie indziej. A więc po przydługim wstepie co początkujący na rynku Catalyst wiedzieć powinien? Proponuje nastepujący zestaw pytań.
1. Kiedy obligacja jest sprzedawana detalistom a kiedy jest sprzedawana hurtowo , posłuże się tabelą
gpwcatalyst.pl/instrumenty_not...jeśli walor jest notowany na Bond Spot (skrót BS) czyli sprzedawany hurtowo to czy on będzie dostepny dla detalistów w tych przypadkach kiedy dla tego samego waloru istnieje wpis GPW ASO ?
2. Co Twoim zdaniem początkujący wielbiciel obligacji ….powinien wiedzieć o obligacjach ogólnie a co o tych obligacjach które zamierza nabyć?
3. „Bezpieczeństwo a rentowność”....jak znajdujesz „złoty środek”? Co polecasz początkującemu ?
4. Co sądzisz o.....
Założenie :
Są sobie obligacje o cenie nominalnej (czy tak to się nazywa ?) 1000(tysiąc) zł sztuka....są one spółdzielcze bądź komunalne ale dla dalszych rozważań nie jest to istotne.....są one aktualnie do nabycia po kursie 104,00%. Zakładając że termin ich wykupu zapada nie wcześniej jak za 10 lat
a ich oprocentowanie aktualnie jest powyżej 5,5 % czy :
a) kupiłbyś je w ramach IKE?
b)kupiłbyś je w ramach zwykłego rachunku maklerskiego?
c) co sądzisz o mojej teorii że warto je kupić nawet w ramach zwykłego rachunku maklerskiego nawet z odsetkami (choć lepiej z tymi płaconymi co kwartał bo to mniejsza podatku kwota) bo dają zysk znacząco wyższy od aktualnych lokat i co każe przypuszczać że tak będzie przez pozostałe do terminu lata?
Dziekuje za odzew w sprawie tego wpisu a także za wszystkie choćby krytyczne uwagi