Wydaje mi się, że dane z raportu nie uwzględnia korekty danych za 2H2019 w przypadku Polnordu.
www.stockwatch.pl/komunikaty-s...Wpadka Zarządu z informacjami wysyłanymi do publicznej wiadomości tylko potwierdza jak marny jest to obecny zarząd.
Natomiast co do planów spółki działania na rynku premium i sprzedaży mieszkań w pakietach. Tak jak pisałem już wcześniej. Beznadziejna strategia. Sprzedaż mieszkań premium w Polsce w szczycie koniunktury jest mało realna biorąc pod uwagę okres realizacji projektów. Co więcej jest to rynek na którym nie można generować znacznych przychodów ze sprzedaży. Klientów premium jest znacznie mniej niż tzw. zwykłych klientów i są oni dużo bardziej wymagający. Spółka nie ma kompetencji do działania na tym rynku.
Sprzedaż mieszkań w pakietach inwestorom instytucjonalnym wiąże się natomiast z dużo niższą rentownością, a zdaje się, że na rentowności Polnordowi zależy. Strzał w stopę?
Generalnie widać brak pomysłu, co do przyszłości Polnord-u w obecnym zarządzie. A powinni robić to na czym się znają. Mają organizację i ludzi. Trzeba budować zwykłe mieszkania i proponować dodatkowe usługi dla przyszłych właścicieli. Szerokie pole do popisu. Co robi spółka? Ogranicza zakres działalności w okresie najlepszej koniunktury. Celowo???
Zgadzam się całkowicie, że działania Zarządu spółki zmierzają obecnie do sprzedaży roszczeń, co uważam za działanie na szkodę spółki w sytuacji gdy oprocentowanie roszczeń jest znacznie wyższe niż oprocentowanie kredytów czy obligacji jakie ma spółka. Sprzedaż ma nastąpić po ponad 18 miesiącach od korzystnego wyroku NSA czyli przed w nieodległej przyszłości przed spodziewanym zakończeniem sprawy (1-2 lata).
Również jeżeli chodzi o sprzedaż zbędnych gruntów, a więc deinwestycje Zarząd nie ma sukcesów.
Natomiast działania Zarządu ograniczające skalę działalności negatywnie odbiją się na cash flow w dłuższym okresie. To będzie problem, ponieważ koszty stałe nie maleją i to jest jeden z powodów spadku notowań. Sprzedaż spada, a Zarząd utrzymuje organizację na poziomach z wysokich wolumenów sprzedaży mieszkań. W tym roku spółka będzie miała jeszcze jakieś przekazania mieszkań ale w przyszłym wyniki będą tragiczne, co widać po tym ile umów przedwstępnych i rezerwacyjnych podpisała spółka w 2019 r. (119 lokali w IH2019 brutto versus 497 lokali w IH2018 netto - wartość brutto nie uwzględnia anulacji więc różnica jest jeszcze większa niż 378 lokali okres do okresu).
Sprzedaż biurowców przy ograniczaniu skali działalności operacyjnej to błąd, ponieważ one generowały dodatni cash flow i sporą marżę. Tego zabraknie w przyszłości. Pomijam sprzedaż biurowców ze stratą w stosunku do wyceny oraz fakt, że w przypadku asset deal będą mieli jeszcze CIT do zapłaty, co pogłębi stratę na tej transakcji.
W grudniu 2019 r. muszą spłacić obligacji za 117 mln zł (dane z raportu). Nie będzie na to kasy bez sprzedaży roszczeń, ale dług finansowy spadnie w 2019 r. o około 230-270 mln zł. Tylko co z tego. Przyjdzie kryzys, a spółka będzie miała w ofercie mieszkania z segmentu premium. Nie trzeba być jasnowidzem aby wiedzieć jaka będzie sprzedaż. Tylko co wtedy sprzedadzą skoro dziś nie sprzedają gruntów a roszczeń już nie będzie?