Ależ to
byłby dobry raport kwartalny. Gdybyśmy mieli dziś 2017 rok
nestmedic.com/wp-content/uploa...No ale skoro czasu cofnąć nie można to wypada docenić chociaż to co jest
A jest wciąż słabo, ale już znacznie lepiej:
1. Przychody kwartalne weszły w końcu w przedziały sum 6 - cyfrowych. Co prawda na razie na słowo honoru, ale 2 kwartał wygenerował ich niemal tyle co cały 2018 zusammen.
2. Chyba już można oficjalnie odtrąbić, że spółka nauczyła się przycinać koszty. Kolejny kwartał z rzędu ze sporo mniejszymi wydatkami.
3. Sumując te dwie kwestie strata netto jest już 2- krotnie niższa niż miało to miejsce w 2018 roku ( średnio - kwartalnie licząc)
4. Deal z Niemcami został przypieczętowany. W wypadku gdyby spółka postanowiła dalej się rozwijać - może liczyć na finansowanie do około 8.6mln złotych. W obecnych realiach starczyło by to na około 4 lat działalności. Dodatkowo na kawę i ciasteczka pieniążki postanowiła zapewnić wspomniana już na wątku tajemnicza pani Agnieszka Kierner z USA, która znalazła także swoje miejsce w RN spółki
Co dalej?
1. Dobrze się złożyło, że zarobki z Finlandii startują równo z początkiem 3go kwartału. Łatwiej będzie estymować 14 listopada co i jak.
2. W raportach miesięcznych coraz częściej przewijają się 2 kraje - Litwa i Bułgaria. Któryś z nich wydaje się być potencjalnie kolejnym przyczółkiem dla spółki.
3. Dwa kolejne raporty miesięczne dają nadzieję, że spółka faktycznie usystematyzowała ilość badań w PL na poziomie ponad 300/msc. Wygląda na to, że nie ma w tej liczbie wielu promocyjnych darmówek
4. Gdzieś tam hen hen w oddali majaczą Stany Zjednoczone i FDA. Mowa jest o certyfikacji kolejnych wersji i funkcjonalności urządzenia.
Aktualna wycena rynkowa NST to 8,74 mln złotych. Spółka potrafiła już z samych dotacji z NCBiR pozyskać 5 milionów na rozwój urządzenia.
Cóż więcej można tutaj napisać?
Chyba to, że sentyment do spółki jest tragiczny a na pokładzie wciąż znajduje się potężny sypacz ( nie ulega dla mnie wątpliwości, że jakiś duży udziałowiec sprzedaje swoje akcje). Do tego NST zawiodła już swoich akcjonariuszy wielokrotnie. Pogłębiające się wieloletnie minima szerokiego rynku także robią swoje. Pozostaje zatem czekać czy nieśmiałe przebiśniegi zapoczątkują tutaj coś większego, czy też trend pozostanie (nie)przyjacielem inwestorów