
KGH - nie wszystko jest złotem, co się świeci.
Tu prawda jest brutalna. Analizy techniczne, analizy fundamentalne , śledzenie kursów dolara cen miedzi, srebra, molibdenu, wielkości pokładów, podatków i w końcu energii- o jakże zasadne, dają w łeb, jeśli "złoty walor" wypłacił dywidendy ostatnio bodaj 1 zł a potem "pas" i za 2018r także bedzie "pas". A dyć spółka zapowiada inwestycje na lata 2019-23r. Duże inwestycje (patrz; Ameryka Płn.) na nic zdają się, gdy nie ma zabezpieczonych uwarunkowań długoterminowych.
A zatem dywidenda jest podstawą utrzymania kursu
na poziomie 55-105 zł.
KGH to nie ZWC, tu lata eksploatacji złóż są policzone (złoża kiedyś się wyczerpią). Każdy "pas" z dywidendą to obniża kurs akcji.
Tu można przewidywać zjazd, ale do jakiego poziomu?. Czy warto trzymać akcje KGH licząc, że kiedyś wypłaci
dywidendę 1-3 zł ? No chyba, że kupioną za 20-40 zł.
No renoma tej spółki nie pozwoli na zbyt drastyczne obniżenie się kursu. Bynajmniej w krótkim czasie.