Portal Giełdowy - wszystko czego potrzebuje polski inwestor

Marek Polański: InterTrader wchodzi na rynek polski w bardzo starannie wybranym momencie. W powietrzu unosi się duże niezadowolenie klientów z ofert polskich brokerów, którzy w przeważającej większości są marketmakerami. Klienci zaczynają zdawać sobie sprawę, że ich strata to zysk brokera. I stąd pomysł, żeby uderzyć teraz, gdy rośnie świadomość tego, co to jest broker 100% neutralny, który pokrywa 100% zleceń na rynku i nigdy nie gra przeciwko swoim klientom.

Marek Polański: W skrócie: 100% gwarancji kapitału od ogromnej spółki matki bwin party (proszę sprawdzić na reutersie symbol GVC.PLC) - czego jeszcze żaden broker nie zaproponował. Prawdopodobnie. Druga sprawa to pokrycie 100% zleceń czy 100% transparentność.

Marek Polański: Dax w ciągu dnia jest po 1,0 pkt. stały, wieczorem 2,0 pkt. a w nocy 4-5 pkt. (czyli z krótkim przerwami 24h/5 co nie u każdego brokera można spotkać).

Marek Polański: InterTrader to znana marka przede wszystkim w UK. Proszę mi uwierzyć, że u nas trejdują przede wszystkim zarządzający kapitałem innych osób tzw. konta MAM, a z racji tego, że zarabiamy wyłącznie na prowizjach, nigdy nie będziemy mieli tyle pieniędzy co market makerzy na marketing. Rozwijamy się powoli, krok po kroku z przemyślaną strategią, tam gdzie inwestorzy mają dosyć market makerów.

Marek Polański: Zachęcam do pobrania demo po czacie. Generalnie na walutach 1:100, a indeksy 1:200.
https://account.intertrader.com/registration/demo#_ga=1.28053052.1857489205.1459250258

Marek Polański: Mam duży osobisty sentyment do XTB jako mojego pierwszego brokera, który nauczył mnie rynku. Niestety nie wiem dlaczego kurs pikuje.

Marek Polański: Na platformie webowej jest tego sporo. Hitem jest bezpłatny dla klientów livesquawk, gdzie w prawdzie po angielsku, ale słyszymy newsy szybciej niż ktoś zdąży je napisać. Normalnie jest to koszt rzędu 100 zł. Ponadto możliwość korzystania z IT-FINANCE (wykresy), autochartist i trading central. Jest też MT4 w przeglądarce.

Marek Polański: Każdy może założyć, natomiast jako, że zarabiamy wyłącznie na spreadach, chcemy aby nasi klienci zarabiali jak najwięcej, ponieważ to także większy dla nas przychód. Jeśli klient przegra 1 mln zł w 5 lotach to więcej nas kosztuje marketing i założenie mu konta. Interesują nas klienci, którzy dużo kręcą obrotu po prostu, bez względu na kapitał początkowy. Mamy rekordzistę na DAX-ie, który wpłacił 3000 euro a jak na razie zrobił obrót 16 tyś euro. Jednak dla każdego drzwi są otwarte!

Marek Polański: Rozpoczynamy właśnie webinaria z obsługi naszych platform i tego co mamy. Zapraszam do kontaktu po czacie na maila - podeślę terminy.

Marek Polański: Myślę, że obecnie jest już na to za późno, niestety. Zwiększamy natężenie marketingowe, więc kawałek z tortu świadomych klientów do nas trafi. A właściwie już trafia.

Marek Polański: Dziękuję za to pytanie. Zdecydowanie tak. Dla mnie trading to w 80% psychologia. Tak jak w szachach, jeden głupi ruch - przegrywany. Tak i na rynku Forex - jeden słabszy dzień i często niedoświadczeni klienci idą all in. Druga sprawa to strategia: lepszy jest zły plan, niż trading bez planu.

Marek Polański: Na pewno te ostrzeżenia nie pomagają kwitnąć. Ale to nie dotyczy naszej grupy docelowej. Świadomi klienci wiedzą, że forex sam w sobie nie jest zły. To brokerzy zarabiający na stracie klienta takim go zrobili. Dlatego wystartowaliśmy z tą ideą - zarabiać mniej, ale być po stronie klienta. Proszę mi uwierzyć, kto wie, ten wie.

Marek Polański: Inwestuję od 10 lat. Zaczynałem od daytradingu na GPW, potem zakochałem się w opcjach waniliowych (nie mogę zdradzić platformy, bo mnie wyrzucą z pracy). Ciekawostka taka: pracownicy InterTradera mogą mieć konto w InterTrader - ponieważ nie ma konfliktu interesów. W większości biur maklerskich pracownik nie może mieć konta i czasami nawet rodzina może mieć zabronione. Dlaczego? :)

Marek Polański: Jeśli dobrze zrozumiałem pytanie. Tak jest to możliwe na specjalne życzenie. Nie jest to proste, ale możliwe. Jeśli jest skala, jesteśmy w stanie przygotować dany set up dla danego klienta. Na rynku polskim zaczynamy z MT4 oraz z paltformą webową (gdzie także są CFD z lewarem na akcje).

Marek Polański: Szachisty, bo każdy szachista ma charakter, a charakter rynków się ciągle zmienia :)

Marek Polański: Akcje mają to do siebie, że rosną i spadają. To normalne, każda spółka ma lepsze i gorsze chwile. Podobnie jest z ceną akcji. Akurat kursu XTB nie śledzę, tylko kurs GVC.PLC na London Stock Exchange. A co pochwalę się.

Marek Polański: EURUSD, kabel, czy kiwi zaczyna się od 0,3 pipsa + 3 USD za lota (za jedną nogę). Najtaniej co jest hitem wychodzą u nas jednak egoztyki jak USDPLN, czy EURPLN oraz pary z meksykańskim peso itp. Średni spread na EURPLN jest o połowę niższy niż u przeciętnego brokera. Znów polecę ściągnąć bezpłatne demo. Moim zdaniem, łatwiej jest przewidzieć egoztyki, niż główne pary walutowe, bo po postu na nie wpływa więcej czynników.

Marek Polański: Na platformie webowej stałe, na MT4 zmienne (generalnie).

Marek Polański: Świetne szkolenia daje nasz szkoleniowy guru Steve Ruffley, ktory prowdzi często live trading (po angielsku). Niedawno wydał bardzo ciekawą książkę. Analizy sposorujemy codziennie na comparic.pl

Marek Polański: Bo nie zarabiamy, gdy klient traci. Jesteśmy na po tej samej stronie. Zadziwiające jak dużo na rynku jest oszukanych ECN-ów. To prawdziwy rynek, ale tylko z jednym bankiem. My mamy kliku bardzo dużych dostarczycieli płynności. Mamy łatwiej niż mali brokerzy, bo jesteśmy częścią ogromnej grupy kapitałowej z LSE, z kapitalizacją ponad 2 mld funtów. To 5 razy więcej niż XTB. Dlatego łatwo się z nami rozmawia. Mamy np. część forexu od Goldman Sachs, który z małymi nie rozmawia. Naszym wielkim plusem jest to, że jesteśmy częścią dużej całości, dlatego klienci czują się bezpiecznie. Proszę mi wierzyć, że depozyty rzędu 100 tys. funtów nikogo nie dziwią.

Marek Polański: Polskie pary walutowe to nasza silna strona. Nawet nocą spready są niższe niż u niektórych brokerów w czasie dnia. Jest CFD na Wig20 (tutaj aż 3 pkt. - na razie drogo). Jak tylko nazbiera się masa krytyczna, może już na dniach będą CFD na 40-50 polskich spółek z możliwością krótkiej sprzedaży. W ofercie jest ponad 3000 spółek z lewarem jako CFD z USA, UK, Niemiec itd. Jest Deutsche Bank :)

Marek Polański: Nie chce wytykać palcami, ale większość z tych brokerów, którzy tak deklarują - nie są ECN / STP. Lub traduje się wyłącznie z jednym bankiem. Miałem osobistą historię z takim ECN-em. Miałem dużego lota i 2300 PLN zysku, klikam zamknij, platforma się zawiesza, a w historii transakcji pojawia mi się -300 PLN. Najlepiej jest po prostu zacząć zarabiać, wtedy szybko prawda wychodzi na jaw.

Marek Polański: Szczęścia czasami trochę potrzeba. Uważam, że psychologia to 80%, 15% to fundamenty, a technika to 5% (sam moment wejścia). Co z tego, że wiesz w którą stronę pójdzie rynek, jak zamkniesz za szybko lub podwoisz. Największy problem tradera to inwestowanie poza kontrolą. Na polityce watro się znać, ale ważniejsze jest śledzenie tego co myślą wszyscy i starać się myśleć zawsze inaczej. Tak jak było z głosowaniem niedawno w UK. Większość się myli. Już na tym można zarabiać.

Marek Polański: Tak PITa nie wysyłamy, są z tego co wiem tanie programy do podliczania dla skrupulatnych. Koszt około 50 zł. Myślę, że w TJS powinni coś konkretnego polecić, bo mi nie wypada.

Marek Polański: Jest to zupełnie inny rynek. W UK ludzie nie mają czasu, oddają więc chętnie pieniądze w zarządzanie. Dla traderów ze strategią zapewniamy możliwość uzyskania licencji do zarządzania pieniędzmi innych osób. To tutaj jest bardzo popularne. Mamy na pokładzie bardzo wielu money managerów z UK. Taka moda. Można także zarządzać bez licencji kontem MAM do 5 osób z rodziny lub znajomych. W Polsce o tym nie słyszałem, ale ten rynek zaczyna się budować. Mamy już kilka kont MAM z Polski. Klient polski jest bardzo inteligentny, zapyta o wszystko - słowem wymagający. Wyspiarze są leniwi ;)

Marek Polański: Będzie wysoka zmienność na indeksach i na dolarze. U bukmacherów bryluje Clinton. Czy tym razem większość się pomyli? Nie wiem. Co polecam najtańsze: USDPLN, DAX i DJ30.

Marek Polański: Znana marka w Polsce Bwin party gwarantuje środki w 100%, czyli jeśli środki wyparowałby z posegregowanych kont to spółka macierzysta za to odpowiada do pełnej wysokości. Biorąc pod uwagę, że wszystkie środki leżą na posegregowanych kontach i nie biorą udziału w tradingu, a 100% transakcji jest natychmiast przekazywana na rynek, wariant taki jest niezwykle mało prawdopodobny. Jednak proszę zauważyć, że broker, który nie jest częścią ogromnej całości nie jest w stanie tego zagwarantować. Duży może więcej w naszym przypadku. Dla wszystkich chętnych po czacie StockWatch udostępni maila do mnie, wyślę chętnie każdej osobie PDF z plikiem informacji o nas, bo rozmawiać można jeszcze bardzo długo.

Marek Polański: Egzotyki mają mniej tzw. driverów - czyli rzeczy, które ruszają parami i mają wyraźniejsze trendy. Oczywiście trzeba trochę zmniejszyć lota i nastawić się na cierpliwość. Zapraszam na nasze Webinary po więcej szczegółów. Każda para ma swoje dno. Ktoś pamięta jak dolar był po 2 zł? Jak tanio było w USA? Elektronika. Czuło się w powietrzu, że nie jest to normalne, że jest to za tanio. Trend bardzo szybko zawrócił. Ryzyko jest ogromne, ale nagroda jeszcze lepsza.

Marek Polański: Gwarantujemy depozyty, co nie znaczy, że je fundujemy. Po prostu grupa GVC.PLC jest bardzo mocna kapitałowo, proszę sprawdzić wyniki grupy kwartał po kwartale. Zyski jak w zegarku.

Marek Polański: Brokerzy w wielu przypadkach zmieniali ceny zamknięcia, tym denerwowali klientów. Jeśli jest luka weekendowa, to rzeczywiście można się obudzić na minusie. Podobnie na szczęśliwym plusie. W takich przypadkach cena jest rozliczana wg kursu otwarcia z niedzieli z wieczora. To normalne i bardzo trzeba na to uważać. Osobiście praktycznie nigdy nie przetrzymuje większych pozycji przez weekend. Rozumiemy ten problem, dlatego np. dax z większym spreadem, ale jest notowany praktycznie 5 dni w tyg z małymi przerwami. Być może w przyszłości dax będzie 24/7 ale jeszcze nie mogę tego obiecać.

Marek Polański: To nie dźwignia zeruje konta, tylko trader. Jeśli mam 100 zł na koncie to otwieram tak, żeby mieć dźwignię 1:10 czyli max 10 zł na depozyt. Nie ma obowiązku wykorzystania marginu w 100%. Osobiście rzadko kiedy realna dźwignia u mnie osobiście przekracza 1:10. Po co szaleć? Wchodząc na rynek forex trzeba się liczyć z takimi dniami jak na franku. Generalnie mając 100 zł też trzeba uważać. To jest forex!

Marek Polański: Opcje to mój konik. Jak chcemy zarobić na opcjach to kupujemy gdy zmienność jest niska i czekamy na jej wzrost. To 2-3 godziny szkolenia musiałbym zrobić. Kocham opcje, niestety InterTrader nie ma ich w ofercie i muszę czasami potrejdować na zewnątrz.

Marek Polański: Planujemy otworzyć biuro jak zdobędziemy pierwsze pół tysiąca klientów. Być może już w przyszłym roku w pierwszym kwartale. Obsługa w języku polskim jest - proszę pisać śmiało.

Marek Polański: U nas są produkty lewarowane, więc przekazujemy własne środki na pokrycie zabezpieczeń. Środki klientów leżą na osobnych kontach, a my tylko co jakiś czas, jak pozycje są zamykane, to dodajemy bądź ujmujemy z takich rachunków. Mamy wystarczająco dużo gotówki korzystając z uprzejmości GVC.PLC.

Marek Polański: Założenia konta to technicznie jeden dzień, w praktyce dwa. Wszystko przez internet. Potrzebujemy dowodu osobistego oraz innego potwierdzenia adresu np. prawo jazdy. Precyzyjne też trzeba odpowiedzieć na pytania z ankiety.