sWACC

Nie daje mi spokoju koszt kapitału w serwisie (sWACC)
Weźmy konkretny przykład - Oponeo.pl

Spółka słabo zadłużona, prawie bez kredytów a jednak koszt kapitału to 27.8 %
Z czego wynika tak wysoka wartość? Beta = 0.64 też jest mniejsza od 1
Może ktoś mi to wyjaśni. Sprawa jest o tyle istotna że sWACC występuje przy kilku wycenach dochodowych więc czy na pewno poprawnie dyskontujemy ?

Mi też to nie daje spokoju. Ale jeszcze nie rzucam się do poprawek, bo nie jestem przekonany o błędzie. Czytam i konsultuję, proszę też o własne opinie w tej sprawie.
Jeśli rynek akcji płacił w 2009 r. premię 40% ponad stopę wolną od ryzyka, to jest to koszt, czy nie jest? Wg mnie model tak złożony jak WACC nie ma sensu, jeśli niezależnie od sytuacji na rynku finansowo/kapitałowym, zawsze uzyskamy między 8% a 13%. Lepiej przyjąć 12% cost of equity, 8% cost of debt i nie zamęczać procesora skryptami tylko wszystko dyskontować mniej więcej przez 10%.

Wysokie wartości kłują w oczy. Właśnie dlatego trzeba to wyjaśnić do gruntu, a nie zasłonić się długfalowym historycznym risk premium. Rynek akcji to ryzyko dużo większe niż kilkanaście procent! - wiedzą ci, co stracili 60-80% na bessie.
Sprawa w toku.

Nie, okresu...
Kompap nie dał wyników za Q4. Premia za ryzyko mniejsza o około połowę.
Siedzę nad poprawieniem tego, żeby zgasić ogień, a potem będę działał szerokim frontem. Temat jest zbyt ważny żeby go odpuścić. Za odpuszczenie uważam zarówno ciachnięcie risk premium na 5% czy 10%, jak i zostawienie jak jest.

Zuch!

Świetne opracowanie znalazłem - wyniki ankiety dotyczącej premii za ryzyko rynkowe w 56 krajach
www.iese.edu/research/pdfs/DI-...

Bo jak wiemy, koszt kapitału jest rzeczą uznaniową, pochodną oczekiwań inwestora - stąd ankieta.

U nas wychodzi 6,2%, a że bony skarbowe są około 4,5%, to oczekiwany zwrot z akcji wynosi około 10% rocznie. Jak dla mnie to zbyt mało na wynagrodzenie ryzyka. Trzymam się swoich 20%, wiedząc zarazem, że większość ludzi na giełdzie przychodzi po 100% tygodniowo. No, miesięcznie najwyżej.

Witam!
Nurtuje mnie temat publikownych w SW wielkości sWACC i dalej beta i oczywiście sEVA.
Czy znajdę gdzieś na SW legendę ze wzorami (opisem) co konkretnie jest brane do wyliczenia tych (zresztą nie tylko tych) wartości, chodzi o to aby wiedzieć jak te wartości są rozumiane.
Zwłaszcza nie rozumim jak to jest mozliwe że dla wiekszości spółek WACC jest tak niski??? grubo poniżej Rf??? np. taki PGNiG 2,55

beta - dla jakiego okresu jest liczona beta, do WIG czy WIG20? czy prezentowana beta jest juz odlewarowana?

ROIC a własciweie IC czy jest uśredniony? i jak wyznaczany kap. własny to oczywiste ale obcy oprocentowany to juz chyba schody...

no i jeszcze miałbym pewnie wiele pytań, a taka "legenda" by to pewnie ułatwiła

Dzięki za szybką reakcję!

Było by super gdyby udało się rozszerzyć legendę (tak jak dla opisu kolumn w skanerze fundamentalnym) na wszystkie wskaźniki,
mam nadzieję ( i gorąco zachęcam) do prezentacji fundamentów spółki na tle sektora,
prawdę mówiąc liczę na prezentację również wskaźników dla sektora zwłaszcza bety, rentowności i EVA

a wracając do topic i po przeczytaniu ponownie postów to dalej mi WACCki nie grają
biorę do porównania dalej PGNIG zakładając premie za ryzyko 6,2 i ich beta to COE wychodzi mi ok 13% wsk. og. zadł 52 co by znaczyło że jest tam cały dług oprecentowany 0% (WACC 7,5%)
z drugiej strony KGHM z WACC 18%, czego tez nie kumam skoro arbitralnie tniecie COE do 15%, dług oprocentowany to u KGH pewnie jakieś promile

Ogólnie to słowa uznania dla sposobu prezentacji danych.

pzdr