Obligacje banków spółdzielczych

zapewne zauważyliście, że ktoś wczoraj spuścił trochę powietrza z obligacji spółdzielczych, wielkie umówione transakcje z dosyć charakterystycznym schematem, za WIB6+3% mocarz był gotowy płacić max 101, zaś za WIB6+4 max 103, chyba zresztą nie wnikał zbytnio w szczegóły, pobrał na przykład Piaseczno, dla którego koniec okresu odsetkowego jest tuż tuż, chociaż z drugiej strony to za Warszawę zapłacił tylko 102,5, widać, że raczej jest pewien wcześniejszego wykupu

przeczytałem artykuł OBLIGACJE ANTI STRASZĄ INWESTORÓW, i w związku z faktem powyższym przypomniałem sobie pytanie, które miałem zadać już pewien czas temu. Jaka jest różnica pomiędzy zaliczeniem przez BS kapitału z emisji obligacji do kapitałów podstawowych (jak np. SANOK), a zaliczeniem tychże do kapitałów uzupełniających (jak np. OSTRÓW MAZOWIECKA)? Doczytałem się jedynie, że w przypadku kapitału uzupełniającego BS, nie ma prawa odmówić czasowej wypłaty odsetek, ale to chyba nie wszystko

przeczytałem jeszcze raz art. OBLIGACJE ANTI STRASZĄ, i tak się zastanawiam, czy w przypadku obligacji spółdzielczych pewnym rankigiem zamiast ALTMANA, nie może być współczynnik wypłacalności, procent zabezpieczenia złych kredytów, Tutaj przynajmniej czy Bankowi Spółdzielczemu się to podoba czy też nie, to jednak musi sporządzać raporty dla nadzoru bankowego, ktoś tego pilnuje choćby wyłącznie z tego powodu, że lokaty w BS są objęte BFG, a jak widać nie tylko Bernanke pamięta, że "wielki kryzys" nie zaczął się od Wall Street, gdzie pieniądze miał znikomy procent społeczeństwa, ale od ustawiania się kolejek pod bankami. W szczytowym momencie w kilkunastu stanach, nie było ponoć żadnego działającego banku. Trzeba by być może stworzyć jakąś oddzielną klasyfikację dla BS, ale ja jako kompletny ekonomiczny lemur, niestety tego nie potrafię

na ostatnich notowaniach bezodsetkowych papierów spółdzielczych, doszło do dziwnego zjawiska, ukarana została nadmierna wiedza i pośpiech. PBS0720 i matka, matek banków spółdzielczych BPS0720, najwyższe notowania, miały w wigilię praw do odsetek, potem można było kupić znacznie taniej. Obroty na tych papierach także wzrosły ogromnie. Może w okresie bezodsetkowym uda się nawet kupić Ostrów Mazowiecką, dla której od czasów niepamiętnych, animator nie kłopocze się nawet wystawianiem jakiejkolwiek oferty sporzedaży

Co jest szczególnego w BOM0221 że animator nie wystawia zleceń sprzedaży?

Moim zdaniem dłuższe trzymanie ma najwięcej sensu, trzymaj do wykupu. I koniecznie przeczytaj wszystko na temat obligacji co znajdziesz na tym forum bo warto kilkoma prostymi ruchami zaoszczędzić kilka złotych. Zwróć też uwagę, że obligacje banków spółdzielczych nie mają najlepszej prasy.

zwracam uwage ze ta uchwala KNF juz nie obowiazuje, stracila moc na podstawie uchwaly 434/2010 z 20 grudnia 2010

www.knf.gov.pl/Images/U_434_20...

srodki z emisji obligacji pozyskane na podstawie uchwaly 314/2009 beda mogly byc zaliczane do funduszy podstawowych w stopniowo coraz mniejszym stopniu, a po 2040 nie beda mogly byc do nich zaliczane

wszystkie ostatnie emisje to emisje zaliczjące kapitały do uzupełniających: Skierniewice, Płońsk, Limanowa... i te w kolejce na debiut Warszawa i Barlinek.. a nawet oczekująca na debiut druga emisja Ciechanowa (pierwsza to podstawowe)... także dzięki ROTTOROWI za zwrócenie uwagi... a tak nawiasem to ruszyła się Ostrów Maz., chyba nawet mimo bliskiego końca okresu odsetkowego, po cenie konkurencyjnej do Warszawy

pomimo mojego podziwu dla talentów P. Czarneckiego (przy jednoczesnym pozostawaniu w medialnym cieniu), to apetyt na gotówkę ze strony Jego spółek wywołuje we mnie pewne obawy, tak jak obawy wywołuje ten wieżowiec we Wrocławiu, a to z powodu teorii wieżowcowych krachów... w dodatku teoria ta zwykle się sprawdza (ostatnio w Dubaju)

dzisiaj w TVN CNBC, był facet z BPS, oczywiście do idealnego portfela zalecał wprowadzenie obligacji spółdzielczych (jako jedynych obligacji, twierdząc, że 9% zysku nie jest do pogardzenia.. ciekawe na których spółdzielczych obligacjach można otrzymac 9%, zwłaszcza na rynku wtórnym... ta autoreklama na portfelach jest już aż nudna, przychodzi do "miliona w portfelu" facet z NOBLA, to lokuje wszystko w funuszach NOBLA, facet z HCBC wszystko w funduszach HCBC, a facet z ALLIANZA oczywiście wszystko w fundusze z ALLIANZA.. po prostu reklama, a nie żadne wzorcowe portfele