Oderwałem się na chwilę od folii i przyjrzałem się Lentexowi (
www.stockwatch.pl/gpw/lentex,w... ). Ci robią wykładziny, więc zostajemy przy tworzywach sztucznych. Niby to jest półka średniej wielkości (ok. 200m przychodów), niepozorna, ale za to trudna w analizie. Dział finansowy firmy przeżył krótką, ale burzliwą przygodę z konsolidacją SF, co sprawia, że sprawozdania te dużo straciły na przejrzystości.
Lentex konsolidował SF od q1’2008. Następnie, w wyniku utraty kontroli, po q1’2009 wyłączono Hygienikę, a po q2’2009 Novitę. W efekcie sprawozdanie za 2009 jest nieporównywalne (jak Zarząd sam twierdzi). Ale nie zakłóciło to pewnych trendów, więc wypiszę spostrzeżenia.
- rentowność brutto sprzedaży jest na stałym poziomie 17-18%, choć niepokojący jest powolny spadek od kilku kwartałów.
- wskaźnik długu do aktywów trzyma się również w okolicach 20-% (dwadzieścia minus). Konsolidacja zwiększała zadłużenie, bo w 2008 było 24%. Możliwości zadłużania są jednak niewielkie, ponieważ (jak już stwierdził WD) do tego potrzebny jest mocny zwrot. A takiego, w mojej opinii brakuje.
- rentowność operacyjna sprzedaży to od 2007 ok. 4+%, a 2009 zmierza w tym kierunku (uwaga: q3’2009 był gorszy!)
- CF operacyjny przeważnie dodatni i konsekwentnie nierówny. Dla mnie to minus, bo ja cenię spółki przewidywalne pod tym względem.
- CF inwestycyjny – duże wydatki do 2008, ale w 2009 się skończyło. Zobaczymy, jak to będzie pracować, bo na razie ROA nie jest rewelacyjne – bardzo jednocyfrowe.
- po odjęciu elementów ekstra typu „wynik na działalności zaniechanej”, albo „zysk z połączenia jednostki zależnej” widać ostre, roczne przyrosty sprzedaży. Zahamowane w 2009. Nie uważam jednak, żeby był to dla spółki rok tragiczny. Ot – spowolnienie.
- equity per share nie przyrasta już tak dynamicznie, jak przychody. Przy okazji: analiza sprawozdania ze zmian w kapitale własnym, to makabra! Mam wrażenie, że sami mieli z tym kłopot. Btw – to kolejna firma, której sprawozdanie ze zmian w kapitale własnym jest mało przejrzyste. Ludzi z LTX, jednak rozumiem. Mnie samego boli głowa na samą myśl o konsolidowaniu kapitałów po utracie kontroli nad spółką zależną. Jeśli mam to jeszcze kiedyś czytać, to mam nadzieję, że Hygienika i Novita nie będą więcej konsolidowane. Istnieje jednak „ryzyko”, że będą. Do tego w niepełnych latach. Dlatego, jeśli ktoś chce lepiej poznać finanse tej firmy, sugeruję sprawozdanie jednostkowe. No ale jeśli wygrają ten przetarg:
www.gpwinfostrefa.pl/palio/htm... to niestety trzeba będzie się męczyć ze skonsolidowanym.
- firma prowadziła kiedyś, zakończony już, skup akcji własnych, ale obecnie w kapitałach „wisi” rezerwa na umorzenie w wysokości 34,4m. Sporo. Znowu będą komplikować z tym kapitałem własnym?
- sporo z wypracowanej wartości tracą na kosztach operacyjnych (czyli tych poniżej gross profit) i nie widać tu wysiłków w kierunku zwiększania produktywności (choć Prezes w Liście do Akcjonariuszy twierdzi co innego). Przykład:
rok 2007 -> Przychody 168,8m. Koszty oper. 23,0m.
Q3’2009 -> Przychody 168,0m. Koszty oper. 22,3m.
Minęły prawie dwa lata, a to jest ciągle ta sama i taka sama firma. Dla jednych to plus, dla innych minus. A ja myślę, że to jest najważniejszy wniosek z mojego dzisiejszego wystąpienia.
Reasumując:
Dla mnie firma ma „temperaturę ciała”, czyli ani chłodna, ani ciepła. Nie jest źle, ale na razie nie specjalnie liczę na coś ekstra. Na mój gust trochę za dużo skupów, umorzeń, opcji menedżerskich, zmian w zakresie konsolidacji, wyników na działalności zaniechanej itp., a za mało drive’u na wzrost wyników poprzez produktywność. Ale to też oznacza, że z tej cytryny dałoby się jeszcze coś wycisnąć.
Powyższa treść przez 45 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.