Gra "na krótko" w Rankingu Inwestorów SW 2011 - ANKIETA

Gospodarzu,
proponowałbym zbliżyć warunki gry do realiów rynkowych i dopuszczać grę na krótko tylko na tych walorach, na których ona możliwa jest na parkiecie.
Przewidzieć spadki kursu to jedno. zrealizować to w realu, osiągając zysk - nie na każdej spółce się da.

Usunąć.

Nie jest sztuką znaleźć giełdowego trupka i obstawić spadek. W "realu" jest to niemożliwe z racji braku krótkiej sprzedaży na takich spółkach! Według mnie taki numer jak obstawienie spadku TEX w poprzedniej edycji jest wypaczeniem idei konkursu.

Mila, Mathu!
Nie idźcie tą drogą. Sprzedaż krótka istnieje, od niej nie da się uciec. Tyle, że powinna być dostosowana do rynkowych realiów - S tylko na te spółki, które figurują na liście

zgadzam się z opinią krewy, iż dopuszczenie do "gry na krótko" tylko tych spółek które są na liście GPW w pewnym stopniu poprawi jakość konkursu - (unikniemy typowania bankrutów).

Natomiast nadal nie do końca przekonuje mnie łączenie w ramach jednego konkursu dwóch jakże odmiennych sposobów inwestowania.
To trochę tak jakby na zawodach lekkoatletycznych w jednym biegu wystartowali Ci, którzy muszą pokonać zadany dystans jak najszybciej oraz Ci którzy uprawiają dyscyplinę pt "biegnij jak najwolniej" - a potem odpowiednio te czasy zestawimy i podamy ogólny wynik.

Reasumując nadal jestem przeciwny zawieraniu tych dwóch róznych metod inwestowania w jednej formule konkursowej.

Otóż to - ale jednocześnie tak by swoim portfelem w realu można było tak samo rozporządzać. Dobrze Krewa to określił - mimo że konkurs wirtualnymi pieniędzmi to niech ma to jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości. Krótka sprzedaż na wszystkich spółkach dodaje niewątpliwie kolorytu ale nijak ma się do realnego zarabiania, a przecież o to właśnie chodzi. Punkt w regulaminie warty kosmetycznej korekty