PARTNER SERWISU
wldsdyxj

Proste spojrzenie na giełdę

08marek
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 21
Wysłane: 30 stycznia 2010 23:26:58
Deklarowany przez drobnego gracza cel gry na giełdzie to wygranie pieniędzy.
Wszystko, o czym tu na Forum piszemy ma nam ten cel przybliżyć. Dlatego pozwalam sobie na przedstawienie kilku uwag dotyczących gry i spraw okołogrowych w ujęciu możliwie najprostszym - kieruję je do rozpoczynających przygodę z giełdą akcyjną.

Wygraną na giełdzie - w jakimś okresie - zapewnia kupowanie (inwestycje) takich akcji, ze sprzedaży których uzyskamy więcej niż za nie zapłaciliśmy (tzn. inwestycje w tym okresie per saldo da nam zysk).
Zlecenie sprzedaży: liczba sztuk i cena ofertowa sprzedaży, po której posiadacz akcji chce je sprzedać.
Zlecenie kupna: liczba sztuk i cena ofertowa zakupu, po której kupujący chce kupić akcje.
Transakcję kupna/sprzedaży zawierają po uzgodnionej cenie i w danej chwili dwaj gracze, z których pierwszy kupuje, a drugi sprzedaje tę samą liczbę akcji po określonej cenie w transakcji. Każda strona płaci prowizję Domowi Maklerskiemu, który pośredniczył w dostępie do rynku, na którym zawarto transakcję.
Dla pierwszego gracza ta transakcja jest otwarciem inwestycji, a dla drugiego jest zamknięciem otwartej inwestycji.
Cena akcji zostaje określona w transakcji z chwilą jej zawarcia i ustala kurs, to system „notuje” tę cenę i wykazuje jako kurs aż do wystąpienia kolejnej transakcji.
Jeśli transakcję zainicjował Kupujący, to ustalony w niej kurs akcji może być wyższy lub taki sam jak przed transakcją.
Jeśli transakcję zainicjował Sprzedający, to ustalony w niej kurs akcji może być niższy lub taki jak przed transakcją.
Z nielicznymi wyjątkami na niepłynnych spółkach, w czasie oczekiwania na kolejną transakcję kurs akcji znajduje się między najwyższym zleceniem kupna i najniższym zleceniem sprzedaży.

Wycena rynkowa wartości akcji to inaczej kurs akcji, a ten jak wiemy, jest równy cenie ostatniej transakcji tymi akcjami.
Sytuacje do jakich wycena prowadzi pokazano poniżej na przerysowanym celowo przykładzie.
Załóżmy, że Emitent sprzedał w ofercie pierwotnej 10 mln akcji po cenie 1 zł. Pewna liczba graczy giełdowych posiada teraz łącznie 10 mln tych akcji o kursie 1 zł i mają one łączną wycenę 10 mln zł. Posiadacze akcji gotowi są je sprzedać, pozostali gracze gotowi są akcje kupić - w arkuszu zleceń kupna najwyższa oferta wynosi 50 gr, a w arkuszu zleceń sprzedaży najniższa oferta wynosi 1,50 zł. Transakcje nie są zawierane, bo nie ma chętnych na te ceny.
W pewnej chwili pojawia się jednak zlecenie kupna 1 szt. akcji po cenie 1,50 zł. Zainicjowana przez Kupującego transakcja kupna/sprzedaży tej jednej akcji zostaje zawarta. W jej wyniku kurs akcji wynosi teraz 1,50zł - na giełdzie jest 10 mln akcji o łącznej wycenie 15 mln zł. Łączna wycena akcji wzrosła o 5 mln zł, co wprawia ich posiadaczy w dobry nastrój.
Gdyby transakcja została zainicjowana przez Sprzedającego, to jej cena byłaby 50 gr, nowy kurs wyniósłby 50 gr, łączna wycena akcji spadłaby o 5 mln zł, a to wprawiłoby ich posiadaczy w nastrój ponury.
Te zaskakujące wyniki biorą się stąd, że wycena dotyczy akcji zarówno uczestniczących jak i nie biorących udziału w ostatniej transakcji, której cena jest nowym kursem akcji użytym do ich nowej wyceny.
Przyjęty mechanizm określania kursu akcji stwarza możliwość zmiany kursu przy pomocy transakcji śladowymi (w stosunku do ich puli giełdowej) ilościami akcji. Tu jest pole do działań windujących bądź dołujących kursy, do działań naganiaczy mających skłonić graczy do decyzji przynoszących korzyść naganiającym. Identyfikację takich sytuacji ułatwia graczowi śledzenie wielkości obrotu w poszczególnych transakcjach.

Kurs akcji zmienia się wraz z relacją podaż-popyt na te akcje. A popyt i podaż są wynikiem działań graczy, te z kolei wynikają z ocen przyszłego kursu akcji jakie ma większość zainteresowanych nimi graczy. A te oceny z kolei wynikają z tego, które opinie bądź wielkości uznają gracze za korelujące z kursem dotychczas i przenoszą te korelacje na przy-szłość bliższą lub dalszą. Gracze liczą na to, że kupione akcje będą w przyszłości zwyżkować czyli będą w przyszłości mieć nadwyżkę popytu nad podażą - i że uda im się sprzedać je innym graczom zanim nadwyżka popytu zniknie i kurs akcji zacznie spadać.
Gracze tzw. długoterminowi "topią" gotówkę w nabyte akcje, więc tej gotówki przez długi czas nie mają, ergo jest im w istocie na codzień niepotrzebna - obywają się bez niej.
Wniosek o niepotrzebności gotówki zaangażowanej w grę giełdową dotyczy większości graczy giełdowych. Dlatego nic istotnego nie dzieje się podczas silnych spadków, słychać jedynie powszechne narzekanie na "poniesione straty".
Uważam więc, że w przeciwieństwie do deklarowanego celu gry na giełdzie, dla większości z nas przyjemność z gry jest najistotniejsza.

Analiza Fundamentalna opiera się o wyniki ekonomiczne uzyskane przez spółkę w przeszłości i na ich tle ocenia plany i zamierzenia Zarządzających Spółką. Wykorzystuje różne wskaźniki mające ocenić kondycję danej spółki i jest jednym ze źródeł na których gracze opierają swoje przekonania o przyszłości kursu spółki.
Analiza Techniczna zajmuje się przebiegiem dotychczasowym kursu Spółki, formacjami itp., czyli syntetycznym ujęciem dotychczasowych reakcji graczy bez wnikania w przyczyny tych reakcji, i zakłada powtarzalność formacji itp. Założenie to jest dlatego uprawdopodobnione, że w przypadku gdy znaczna liczba graczy posługuje się AT, to zaobserwowanie przez nich tworzenia się danej formacji działa jako samospełniająca się przepowiednia. AT jest tak rozbudowana i używa narzędzi rachunkowych tak różnych, że sprawia wrażenie analizy naukowej, ale to tylko wrażenie.
Ponieważ gra na giełdzie nie jest grą losową z niezależnymi zdarzeniami, takie przewidywania przyszłego kursu akcji mają szansę powodzenia - zachowania stadne większości grających i wiedza o źródłach ich przekonań pozwala na zyskowną grę na giełdzie tym którzy potrafią poprawnie te zachowania i źródła analizować.

Chciałbym pokazać udział w tym wszystkim elementu tzw. natury ludzkiej: proponuje się sprzedaż sposobów zapewniających wygraną 300 USD tygodniowo, albo jak w naszym kraju sprzedaż sposobów gry w Toto-Lotka zapewniających kilkutysięczną wygraną co miesiąc lub płatne kursy umożliwiające zarobek na giełdzie kilkadziesiąt procent rocznie.

Jeśli nie damy się oszukać i naciągnąć, to z gry giełdowej będziemy mieć przyjemność powiększoną o zadowolenie z trafności niektórych naszych przewidywań, będziemy otwierać nowe inwestycje i zamykać te uprzednio otwarte, dając poprzez płacone prowizje utrzymanie domom maklerskim pośredniczącym w tych operacjach.
************************************************************************************

Inna moja uwaga dotyczy rozliczenia inwestycji i pojęć w niej stosowanych.
Mamy inwestycję otwartą: kupiliśmy akcje spółki X i jeszcze ich nie sprzedaliśmy, a chcemy inwestycję rozliczyć. Wśród graczy często spotyka się pogląd "dopóki nie sprzedałem to nie mam straty” lub "nie sprzedałem to nie zrealizowałem straty” - to jest sposób na mydlenie sobie oczu, bo co w przypadku gdy tych akcji nigdy nie sprzedamy gdyż np. spółka zbankrutowała? Mamy wtedy stratę oczywistą i niedyskutowalną.

Rozliczenie otwartej inwestycji jest takie, że nie wiemy czy i po ile akcje sprzedamy, ale wiemy ile wydaliśmy na ich za-kup, i ten wydatek jest stratą, którą mamy szanse pokryć przynajmniej częściowo (po sprzedaży naszych akcji) tak długo jak długo posiadane akcje są w obrocie giełdowym. Może też być tak, i o to nam chodzi, że po sprzedaży akcji pokryjemy wydatek na ich zakup i zostanie kwota będąca zyskiem z tej domkniętej inwestycji. Można go porównać do zysku z lokaty bankowej w analogicznym okresie by stwierdzić, czy inwestycja miała sens. Nie o to jednak chodzi na giełdzie. Przy tak ogromnym ryzyku, na jakie wystawiamy nasz kapitał, zwrot powinien zapewnić dużą premię właśnie za ryzyko. Lepszym punktem odniesienia jest więc stopa zwrotu z indeksu WIG, albo z kilku funduszy akcyjnych.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość



Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,159 sek.

aanovvqw
tgxuvtpw
fxpmnhen
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +76 227,49 zł +381,14% 96 227,49 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
rmcyudof
dxfkxvwq
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat