Zwięzłe omówienie sprawozdania finansowego Midasa za I kwartał 2012 r.
Trochę się wyjaśniło na gruncie księgowym, toteż opisuję co widać - obraz jest nieco bardziej klarowny niż przed raportem. Ale transakcja jest ciągle w toku, więc resztę trzeba sobie samemu domontować. Tym co nas interesuje jest właśnie obraz, bo jako że to pierwszy kwartał kiedy coś widać z nowego biznesu, brak możliwości analizy poziomej.
Bilans wykazuje 452 mln szt. zarejestrowanych akcji, natomiast na dzień dzisiejszy akcji jest prawie 1,5 mld szt., ponieważ KRS zarejestrował je 18 kwietnia. W związku z tym prezentowanie w bilansie całkowitego efektu emisji (wpływy gotówkowe, konsolidacja 100% Aero2) ale tylko części akcji
nie ma wiele wspólnego z transparentnością i dobrymi praktykami, panie Midas.Wszystkie akcje są już wprowadzone do obrotu i zasymilowane. Po obecnym kursie 64 gr spółka ma kapitalizację około 950 mln zł. Więc zobaczymy ile jest warta fundamentalnie.
Bardziej niż kiedykolwiek warto patrzeć jednocześnie na sprawozdanie skonsolidowane i jednostkowe. To pierwsze wykazuje 995 mln zł wartości księgowej. Jednak gdy spojrzeć w aktywa, tylko 292 mln zł to aktywa rzeczowe, a 680 mln zł to aktywa niematerialne. Połowa to goodwill czyli wartość wykreowana w transakcji, a druga połowa to wycena wartości posiadanych częstotliwości. A zatem C/WK liczone na wprost wynosi na poziomie skonsolidowanym niecałe 1.
Dla porównania patrzymy na jednostkowe, w którym wartość księgowa wynosi 1,2 mld zł. Buduje ją agio i kapitał rezerwowy, w całości pochodzące z emisji. Po stronie aktywów mamy natomiast całość inwestycji jako jedną pozycję aktywów finansowych plus 284 mln zł gotówki. Tutaj wartość majątkowa jest wyższa niż skonsolidowana, bo powstała w ramach transakcji, a nie rewaluacji wewnątrz grupy.
Bardziej miarodajne i ostrożniejsze jest w takim razie sprawozdanie skonsolidowane.
Gdyby ktoś chciał się czepiać i wycenić sobie tylko aktywa rzeczowe netto to otrzyma 187 mln zł czyli 12 gr na akcję. Nieco spokojniejsze podejście to skorygowane aktywa netto czyli całość minus niematerialne wynosi 312 mln zł, a więc 20 gr na akcję. Reszta to goodwill, czyli zdolność do generowania zysków w przyszłości.
Jak z tym będzie nie wiadomo, na razie widać kwartał na dużych stratach netto tj. 28 mln zł do tyłu. Przychody ze sprzedaży wyniosły 18,3 mln zł, niestety nie widać z czego zostały osiągnięte, do Midas twierdzi że cały jest jednym segmentem hurtowych usług telekomunikacyjnych. Na wyniku ciąży duża amortyzacja oraz znaczne koszty pozostałe. Jeśli jednak popatrzeć na przepływy, operacyjnie kwartał kosztował tylko 2,6 mln zł. Do tego grupa zainwestowała 8,8 mln zł, a reszta to przepływy finansowe.
Tutaj też warto spojrzeć na dane jednostkowe, gdzie wykazano tylko niecały 1 mln zł straty.
Na koniec marca w kasie było 304 mln zł (wliczając kredyt w rachunku bieżącym). Jak jednak wiemy z komunikatów, pod koniec kwietnia 71,5 mln zł poszło na wcześniejszy wykup bonów od Alior Banku. ZOstało też sfinalizowane nabycie Aero2, ale bezgotówkowo - w drodze tzw. potrącenia czyli potocznie mówiąc - kompensaty. Na to gotówka nie poszła. Grupa twierdzi, że realizuje teraz budowę infrastruktury. Ma na to jakieś 200-230 mln zł, lecz jej koszty stałe wynoszą 30 mln zł kwartalnie. To oznacza, że musi się spieszyć z budowaniem rentownej sprzedaży i zacząć się brejkować już za rok, maksymalnie półtora. Inaczej będzie konieczna kolejna emisja, bo jak na skalę inwestycji, kwota jest naprawdę nieduża. W kolejnych kwartałach najbardziej interesujące będzie tempo wzrostu przychodów oraz poziom osiąganej marży. Tutaj panie Midasie wielka prośba w temacie transparentności:
wdrożyć normalny układ rachunku zysków i strat, żeby było widać zysk na sprzedaży, bo teraz to jest brudnopis a nie sprawozdanie finansowe.
Ważne jeszcze od strony majątkowej jest to, że nawet nie widząc całości transakcji już pojawił się pozytywny efekt na ratingu, który skoczył z D na BB-. Uwzględnia to dużą stratę z lat ubiegłych i duże straty operacyjne, a mimo to spółka wyszła ze strefy zagrożonej. Więc póki co nie ma pytań o możliwość kontynuowania działalności.
Midas jest trudny do zwymiarowania i jeszcze przez co najmniej kwartał będzie widać wpływ transakcji na bilans. Stąd wskaźniki fundamentalne spółki na innych serwisach są niemiarodajne. Jak przed chwilą sprawdziłem, zarówno Stooq jak i GPWInfoStrefa mają bzdury, o Bankierze bądź Money nie wspominając. Zamieszanie jak nie przymierzając swego czasu przy Optimusie czy Borku, nic oczywiście nie sugerując.
A na razie w newsach na portalach można znaleźć tylko coś takiego
Cytat:NFI Midas miał 28,75 mln zł straty netto w I kw. 2012 r., wzrost o 683,4% r/r
Co tylko przypomina mi, jakie mamy w Polsce beznajdziejne dziennikarstwo giełdowe w mainstreamie.
>> Więcej bieżących analiz raportów finansowych spółek jest tutaj.Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.