Tauron rośnie o 130 proc. w 2025 r. Fundamenty i zagraniczny kapitał windują kurs

Tauron przykładem, że spółki Skarbu Państwa mogą dać zarobić

Spółki kontrolowane przez Skarb Państwa przez wielu inwestorów giełdowych z założenia są pomijane, jako zbyt ryzykowne. Są jednak momenty, kiedy okazuje się, że spółka Skarbu Państwa może być bardzo udaną inwestycją. Tak jest w przypadku grupy Tauron, której akcje od początku 2025 r. podrożały blisko 130 proc., a od covidowego dołka (w marcu 2020 roku kurs spadł w okolice 82 groszy) o zawrotne 1.036 proc. Obecnie rynek wycenia Tauron na rekordowe 16,33 mld zł. To daje mu drugie miejsce na krajowej scenie – zaraz przed PGE (25,40 mld zł) i przed Eneą (9,70 mld zł).

– W maju przekroczyliśmy barierę siedmiu złotych za akcję. W czerwcu – ośmiu. W tym tygodniu nasz kurs przebił granicę dziewięciu złotych. To najlepsze możliwe podsumowanie 15 lat naszej obecności na giełdzie i potwierdzenie, że nasza nowa strategia, skupiona na 6 milionach naszych klientów, przynosi realne efekty – komentował wówczas Grzegorz Lot, prezes Tauron Polska Energia.

Zaznaczył, że przed Tauronem są ważne inicjatywy związane z transformacją energetyczną i budową odnawialnych źródeł energii. Z jednej strony to wyzwania, z drugiej – szanse na dalszy wzrost i ugruntowanie pozycji Taurona jako największego dystrybutora energii elektrycznej w Polsce.

We wrześniu notowania Taurona biją rekordy. W piątek za jeden walor płacono nawet 9,40 zł. Przestrzeń do dalszych wzrostów jest – przypomnijmy, że analitycy Trigon DM w raporcie z 18 czerwca wydali rekomendację „kupuj” dla grupy Tauron a cenę docelową akcji spółki określili na 10,04 zł.

Wycena Taurona rośnie, w tle pozytywne czynniki fundamentalne i zagraniczni inwestorzy

Giełdowi analitycy zwracają uwagę, że przyczyn wzrostu notowań kursu Taurona i innych spółek energetycznych jest kilka.

– Złożyło się kilka rzeczy na to, co działo się na kursach akcji spółek energetycznych. Mieliśmy do czynienia z fundamentalną kwestią, czyli poprawą wyników – ku naszemu zaskoczeniu wyniki za pierwszy kwartał 2025 r. były bardzo dobre. Do tego doszło duże zainteresowanie inwestorów zagranicznych firmami energetycznymi, a od wielu miesięcy napływ kapitału zagranicznego dyktuje ruchy cen akcji na GPW. Wcześniej kursy spółek energetycznych były pod presją. Do tego na zachodzie zaczęła się robić moda na AI, co może w przyszłości przełożyć się na wzrost zapotrzebowania na energię. W krajach Europy zachodniej spółki energetyczne również zachowywały się dosyć mocno. To wszystko przełożyło się na wzrosty kursów polskich spółek energetycznych – mówi dla StockWatch.pl Michał Sztabler, analityk Noble Securities.

W akcjonariacie Taurona pojawił się brytyjski fundusz Helikon Investments Limited. Inny fundusz z tej grupy jest także widoczny w akcjonariacie Enei.

Polityka i „maksymalizacja dobrostanu Polaków” ryzykiem dla Taurona

Na tym sprzyjającym otoczeniu pojawiły się ciemne chmury, związane z rekonstrukcją rządu, do której doszło w lipcu. Przedstawiając nowy skład rządu premier Donald Tusk powiedział, że w przypadku spółek Skarbu Państwa „nie chodzi o maksymalizację zysków, ale o maksymalizację dobrostanu Polaków i maksymalizację szans dla naszych firm, aby mogły konkurować, a przy wysokich cenach energii nie będą mogły skutecznie konkurować z firmami z innych regionów Europy czy świata”.

– Nie uważam, żeby za tymi słowami kryło się coś, co może nas zaskoczyć. Zakładam, że spółki odpowiedzą, że są w trakcie transformacji, że pracują nad tym, żeby obywatele mieli dostęp do energii i żeby można było przyłączyć maksymalnie dużo nowych czystych projektów energetycznych do sieci, jednocześnie zamieniając bloki węglowe na gazowe. Tu w mojej ocenie wszystko się zgadza – przekonuje w rozmowie ze StockWatch.pl Paweł Puchalski, analityk Santander Biuro Maklerskie.

Tauron: Dobre wyniki za pierwszy i drugi kwartał

Na razie znamy pełne wyniki finansowe Taurona tylko za pierwszy kwartał 2025. W pierwszym kwartale 2025 roku Grupa Tauron odnotowała znaczący wzrost zysku netto o 39 proc. do 1,13 mld zł, przychody wzrosły o 10 proc. do 9,297 mld zł, a EBITDA o 24 proc. do 2,33 mld zł.

Pod koniec sierpnia Tauron przedstawił wstępne, szacunkowe wyniki za drugi kwartał i pierwsze półrocze 2025 r. Z przedstawionych danych wynika, że grupa wypracowała w drugim kwartale 924 mln zł zysku netto i 1,89 mld zł zysku EBITDA, a przychody przekroczyły 7,6 mld zł.

– W pierwszym półroczu 2025 roku grupa Tauron osiągnęła bardzo dobre wyniki finansowe, w efekcie czego wskaźnik dług netto/EBITDA na koniec czerwca 2025 roku spadł do poziomu 1,5x. Do wzrostu wyników przyczynił się przede wszystkim kluczowy dla grupy segment Dystrybucja, który wygenerował ok. 60 proc. łącznej EBITDA grupy – komentował Krzysztof Surma, wiceprezes grupy Tauron ds. finansów.

Zwraca uwagę, że niższy poziom wskaźnika zadłużenia w połączeniu ze środkami finansowymi pozyskanymi w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) umożliwiają przyspieszenie inwestycji w zakresie modernizacji sieci dystrybucyjnych i przyłączania nowych klientów do sieci oraz rozwój w obszarze odnawialnych źródeł energii, a także bateryjnych magazynów energii.

Rok 2025 będzie dobry. A potem może być gorzej

Analitycy giełdowi są optymistycznie nastawieni, jeżeli chodzi o wyniki w kolejnych kwartałach 2025 r.

– Nie widzę żadnych większych ryzyk dla spółek energetycznych w 2025 r., więc zakładam, że rok 2025 będzie dla spółek energetycznych wyjątkowo dobrym rokiem – taryfy na ciepło już są, WACC na cały rok już jest, więc tutaj nic poważnego wydarzyć się nie powinno. Mrożenie cen energii też nie zaszkodzi. Myślę, że można założyć, że rok 2025 będzie wyjątkowo dobry. Niepewność naturalnie rośnie dla przyszłych lat – ocenia Paweł Puchalski.

Jego zdaniem istnieje relatywnie duża niepewność co do tego, jaki będzie rok 2026. Najważniejszą rzeczą, która jest przed nami jest poziom taryf na 2026 rok. Taryfy w segmencie ciepła oraz dystrybucji energii są w 2025 r. na bardzo wysokich poziomach, więc utrzymanie tak wysokich taryf w mojej ocenie dałoby spółkom energetycznym jeszcze jeden bardzo dobry rok.

– Jeżeli te taryfy miałyby zostać mocno obniżone, wówczas rok 2026 mógłby być trudniejszy pod względem wynikowym dla spółek energetycznych. To jest kluczowe ryzyko, o którym należy pamiętać – mówi Paweł Puchalski.

Zwraca uwagę, że spółki energetyczne w Polsce mają wskaźnik WACC na poziomie, który jest jednym z najwyższych w Europie, a dodatkowo spółki mają finansowanie bardzo tanim kredytem z KPO.

– Moim zdaniem obniżenie taryf na pewno nastąpi, pytanie jedynie kiedy to się stanie. Proszę pamiętać, że obecnie spółki energetyczne mają taryfę dystrybucyjną na poziomie pomiędzy 11 a 13 proc., a Urząd Regulacji Energetyki (URE) mówi otwarcie, że minimalny gwarantowany poziom to 8,5 proc. A jeszcze jeżeli weźmiemy pod uwagę, że stopy procentowe prawdopodobnie pozostaną w trendzie spadkowym, to wszystko wskazuje na to, że WACC wcześniej czy później zostaną skorygowane. Obniżanie WACC miałoby negatywne przełożenie na wyniki i kursy spółek energetycznych – zaznacza Paweł Puchalski.

Mgliste zapowiedzi Taurona w temacie dywidendy

Nowością w przypadku energetycznych spółek Skarbu Państwa może być dywidenda. Enea wypłaciła dywidendę z zysku za rok 2024, inne grupy wypłatę dywidendy zapowiadają.

Zarząd Taurona przyjął politykę dywidendową, która zakłada wypłatę od roku 2028 na poziomie do 20 proc. skonsolidowanego zysku netto. W maju 2025 r. wiceprezes ds. finansowych Krzysztof Surma powiedział, że Tauron nie wyklucza wypłaty dywidendy wcześniej niż zakłada strategia, przy założeniu utrzymania dobrych wyników finansów. Analitycy studzą te deklaracje.

– Mamy więc jeszcze chwilę czasu do daty możliwej dywidendy Taurona, w tym czasie wiele rzeczy może się zmienić – przypomina Michał Sztabler.

Michał Sztabler zwraca uwagę, że Tauron mocno przyciął swoje plany inwestycyjne w segmencie OZE oraz generacji konwencjonalnej (ograniczając je praktycznie do wymiany źródeł cieplnych).

W segmencie morskiej energetyki wiatrowej Tauron także nie ma wielkich planów, ma być partnerem PGE w jednym z projektów drugiej fazy. W fotowoltaice i lądowej energetyce wiatrowej Tauron inwestuje ostrożnie, to są pojedyncze projekty, podobnie w magazynach energii. Generalnie w Tauronie inwestycje zostały mocno przyhamowane, zwłaszcza w tych obszarach, które nie dają szybkiego zwrotu.

Tauron Polska Energia jest spółką holdingową w grupie kapitałowej, która zajmuje się wydobyciem węgla, wytwarzaniem, dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej oraz ciepła. Grupa Tauron obejmuje swoim działaniem 18 proc. powierzchni kraju i jest największym dystrybutorem energii w Polsce. Spółka jest notowana na GPW i wchodzi w skład indeksu mWIG40.