Czat inwestorski: Andrzej Tabaczyński, prezes zarządu Arlen SA - strat 6 czerwca o 9:00

Andrzej Tabaczyński: Właściwie to jesteśmy grupą spółek i w ramach tej grupy produkujemy od przędzy poprzez tkaniny po gotowy mundur, dzięki czemu mamy pełną kontrolę nad jakością, a służby mundurowe to wymagający klient. Ten zintegrowany pionowo model technologii produkcji odzieży ochronnej to nasza przewaga nie tylko w kraju, ale i za granicą. Grupa Arlen jest jednym z niewielu podmiotów w branży działających w tym modelu. To jest kluczowe, bo daje nam kontrolę nad całym procesem produkcyjnym. Służby mundurowe to bardzo wymagający klient. Branża wymaga doświadczenia, referencji i certyfikatów potwierdzających jakość produktu zgodnie z parametrami zamówienia. Inni w tej branży koncentrują się zazwyczaj albo wyłącznie na produkcji odzieży, albo wyłącznie na produkcji włókienniczej tkanin. Dzięki naszej firmie Optex, która jest producentem specjalistycznych tkanin – eliminujemy także ważne dla rynku ryzyko czasowej niedostępności, czy też opóźnień dostaw materiałów. To pozwala nam lepiej planować procesy produkcji i sprzedaży odzieży, a także zarządzać wykorzystaniem mocy produkcyjnych w obydwu segmentach działalności.

Andrzej Tabaczyński: Grupa posiada dwa centra rozwoju: odzieży (Arlen) oraz tkanin i laminatów (Optex) – tak jak już wspominałem wcześniej - dostęp do własnego źródła surowców zasadniczych stanowi przewagą konkurencyjną. Do projektowania odzieży technicznej konstruktor (designer) podchodzi tak, aby zrealizować wyspecyfikowane zapotrzebowanie zamawiającego – klienta oraz osiągnąć wymaganą funkcjonalność. Klient instytucjonalny wymaga też najczęściej, aby przed przystąpieniem do seryjnej produkcji, odzież lub zakład dla niej dedykowany uzyskały certyfikat wydawany przez stosowne instytuty i ośrodki certyfikacyjne. Bez tego producent nie może przystąpić do postępowania przetargowego lub podpisać umowy na dostawę produktów po jego wygraniu. Dlatego poza bazą produkcyjna mamy też wyspecjalizowane laboratorium, jedno z najlepszych w Europie.

Andrzej Tabaczyński: Szwalnie wytwarzające odzież ochronną dla służb mundurowych mamy w Żyrardowie, Tarnowie i Dzierżoniowie. W Opocznie mamy spółkę Optex, która zajmuje się opracowywaniem, nie waham się użyć tego słowa – najnowocześniejszych tkanin i rozwiązań stosowanych w odzieży specjalistycznej. Rocznie w latach 2022-2024 szwalnie Grupy Arlen wyprodukowały nie mniej niż 750 tys. sztuk odzieży, zaś Optex S.A. wyprodukował każdorocznie ok. 3 mln metrów bieżących tkanin. Taka skala produkcji lokuje Grupę Arlen w ścisłej czołówce krajowych, a zarazem europejskich, producentów tkanin specjalistycznych oraz odzieży ochronnej. Obecnie moce produkcyjne szwalni wykorzystane są w 90%, jednak w przypadku konieczności pozyskania dodatkowych zdolności produkcyjnych Grupa może zarówno dokonać zmiany systemu organizacji pracy - dodać dodatkowe roboczogodziny zwiększając własne zdolności produkcyjne - lub też zlecić produkcję podmiotom zewnętrznym.

Andrzej Tabaczyński: Jest wiele takich realizacji. Choćby ostatnio zakończyliśmy realizację zamówienia dla światowego producenta tkanin do foteli lotniczych. Współpraca z tym klientem, aby uzyskać tkaninę o odpowiednich parametrach trwała prawie 2 lata, ale udało się i o otwiera nam drogę na nowe rynki. Z innych przykładów, koszula służbowa dla Policji Królestwa Norwegii, bluza typu softshell dla Polskiej Policji, mundury czteroczęściowe, dla Państwowej Straży Pożarnej, wyposażenie dla funkcjonariuszy Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex), zestaw odzieży dla pracowników Litewskiego Urzędu Lasów Państwowych, nowa kolekcja służbowej odzieży roboczej (16 modeli) dla przedsiębiorstwa energetycznego z siedzibą w Niemczech, opracowanie nowej kolekcji dla kadry kierowniczej Ministerstwa Obrony. Długo można wymieniać. A jeśli chodzi o tkaniny i firmę Optex to warto pochwalić się takimi projektami jak, tkaniny laminowane z przeznaczeniem na odzież dla służb mundurowych – tkaniny barwione i drukowane (wojskowe wzory maskujące) połączone z membranami, tkaniny z przeznaczeniem na odzież medyczną – przeznaczone do produkcji odzieży do szpitali tkaniny powlekane z przeznaczeniem na namioty, tkaniny dla producentów przemysłu samochodowego, wykorzystywane na pokrowce samochodowe, tkaniny filtracyjne poliamidowe, wykorzystywane w kopalniach do tzw. filtracji mokrej czy tkaniny obiciowe na meble wielkogabarytowe wykorzystywane m.in. przy produkcji kanap, sof, foteli, dzianiny z przeznaczeniem na pokrowce materacy. Planujemy uruchomienie wytwarzania we własnym zakresie zaawansowanych technicznie materiałów (tkaniny trudnopalne, dzianiny do laminatów o wysokich parametrach użytkowych). W ostatnim czasie wdrożyliśmy do produkcji własnej nowe procesy technologiczne w obszarze laminacji tkanin i druku rotacyjnego kamuflażu. Wdrożenia te pozwolą nam na rozszerzenie naszego portfolio produktowego o nowe zastosowania tkanin i dzianin oraz pozwoli nam uniezależnić się od podwykonawców. Wchodźmy stopniowo w nowe grupy produktowe: kamizelki taktyczne, odzież ochronną dla Straży Pożarnej, nowe systemy maskujące-siatki oraz obuwie, rękawiczki i bieliznę termoaktywną dla służb mundurowych. To produkty, na które widzimy większy popyt. Ostatnio uruchomiliśmy własną produkcję dzianin materacowych (z partnerem włoskim) oraz zakontraktowano zakup maszyn i urządzeń specjalistycznego powlekania tkanin i dzianin przeznaczonych do produkcji oporządzenia głównie dla służb mundurowych).

Andrzej Tabaczyński: Zintegrowany pionowo model technologii produkcji odzieży ochronnej to nasza przewaga nie tylko w kraju, ale i za granicą. Grupa jednym z niewielu podmiotów w branży działających w tym modelu. To jest kluczowe, bo daje nam kontrolę nad całym procesem produkcyjnym. Produkujemy od przędzy poprzez tkaniny po gotowy mundur, dzięki czemu mamy pełną kontrolę nad jakością, a służby mundurowe to wymagający klient. Inni w tej branży koncentrują się zazwyczaj albo wyłącznie na produkcji odzieży, albo wyłącznie na produkcji włókienniczej (tkanin). Dzięki naszej firmie Optex, która jest producentem specjalistycznych tkanin – eliminujemy także ważne dla rynku ryzyko czasowej niedostępności, czy też opóźnień dostaw materiałów. To pozwala na lepsze planowanie procesu produkcji i sprzedaży odzieży, a także wykorzystanie mocy produkcyjnych w obydwu segmentach działalności.

Andrzej Tabaczyński: Służby mundurowe to bardzo wymagający klient. Branża wymaga doświadczenia, referencji i certyfikatów potwierdzających jakość produktu zgodnie z parametrami zamówienia. Dzięki temu, że produkujemy od przędzy po gotowy mundur, mamy pełną kontrolę nad procesem organizacji, zarządzania i nadzoru nad całym procesem technologicznym produkcji mundurów oraz jego jakością, począwszy od zakupu przędzy i membran po wytworzenie wyrobu gotowego. W naszej branży, gdzie każde zamówienie wymaga potwierdzenia jakości produktu w ramach specjalistycznej certyfikacji, własne laboratorium to ważna przewaga konkurencyjna.

Andrzej Tabaczyński: Jesteśmy gotowi na rynki zagraniczne. Grupa Arlen jest jednym z niewielu dużych producentów odzieży ochronnej (szczególnie przeznaczonej dla wojska i służb mundurowych) w Europie posiadających zaplecze produkcyjne i badawcze o takiej skali. Stąd też zamierzamy kontynuować rozwój na rynku europejskim i ubiegać się o zamówienia z innych państw niż Polska. Obecnie mamy sieć lokalnych przedstawicieli działających na rynkach, na których pozyskujemy i realizujemy kontrakty. Są to rynki niemiecki, hiszpański, norweski oraz litewski/krajów bałtyckich, ale zamierzamy dalej się rozwijać naszą ekspansję zagraniczną. W szczególności za atrakcyjne pod tym względem rynki uznajemy niemieckojęzyczne kraje Europy, w szczególności Niemcy, Hiszpanię, kraje skandynawskie, Litwę, Łotwę, Estonię, kraje Europy Środkowo-Wschodniej (zwłaszcza Czechy, Słowację), a w dalszej kolejności państwa Skandynawii i Szwajcarię.

Andrzej Tabaczyński: Na dzień 5 maja 2025 r. portfel zamówień Grupy Arlen w oraz do realizacji wynosił 476,5 mln zł. Portfel ten składał się zarówno ze zleceń do realizacji odbiorców zarówno polskich, jak i zagranicznych w ramach zamówień podstawowych objętych umowami (w kwocie 334,5 mln zł), realizację opcji dodatkowych (w kwocie 54,0 mln zł) oraz opcji dodatkowych w ramach umów ramowych (w kwocie 88,0 mln zł), z czego na rok 2025 Grupa zabudżetowała do wykonania 422,5 mln zł zakładając realizację podstawy oraz uruchomienie opcji dodatkowych. Wartość kontraktów pozyskanych w okresie styczeń – kwiecień 2025, realizowanych w roku ich pozyskania w roku 2025 wynosiła 276 mln zł, a w tym samym okresie roku poprzedniego ukształtowała się na poziomie 163 mln zł.

Andrzej Tabaczyński: W ostatnich latach 2022-2024 inwestycje grupy wyniosły ponad 30 mln zł. W br. grupa zrealizowała następujące inwestycje: zakup nieruchomości wraz z prawem własności budynku w Tarnowie z przeznaczeniem na rozbudowę infrastruktury produkcyjnej (i tym samym mocy produkcyjnych) Arlen SA. oraz inwestycje w modernizację budynków i budowli w ramach spółki Optex SA. Na 2025 r. w ramach grupy planujemy łączne nakłady inwestycyjne na poziomie ok. 30,5 mln zł.

Andrzej Tabaczyński: W latach 2022-2024 spółka co roku wypłacała dywidendę. Łącznie kwota wypłaconych dywidend w tym okresie wyniosła ok. 14,6 mln zł. W lutym br. przyjęliśmy politykę dywidendy, która zakłada coroczne rekomendowanie Walnemu Zgromadzeniu przeznaczanie na dywidendę zysku netto osiągniętego w danym roku obrotowym stanowiącego równowartość od 30 proc. do 50 proc. skonsolidowanego rocznego zysku netto grupy.

Andrzej Tabaczyński: W związku z sytuacją geopolityczną oczekujemy dalszego wzrostu popytu na nasze produkty w kraju i za granicą. Na początku 2024 roku w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego zaprezentowano między innymi założenia tzw. Operacji „Szpej” – programu modernizacji indywidualnego wyposażenia żołnierza. Jednym z podstawowych założeń programu jest maksymalizacja produkcji elementów wyposażenia żołnierzy w polskim przemyśle obronnym. W 2024 roku zakończył się pierwszy etap programu, w którym na wyposażenie indywidualne żołnierzy wydano ponad 350 milionów zł więcej względem pierwotnie planowanego budżetu (w tych wydatków podpisano 37 nowych umów dotyczących sprzętu indywidualnego, kontynuowano realizację 15 umów wieloletnich z lat poprzednich oraz uruchomiono 21 opcji zwiększenia wcześniej złożonych zamówień. Według zapowiedzi wiceministra obrony narodowej, w latach 2025 – 2026 środki przeznaczone na zakup indywidualnego wyposażenia dla żołnierzy mają wynieść ponad 1,5 miliarda.

Andrzej Tabaczyński: Na rynku krajowym nie występują podmioty o podobnej skali działające w identycznym modelu biznesowym, tj. pionowo zintegrowane, które są producentami zarówno tkanin specjalistycznych, jak i odzieży ochronnej. My koncentrujemy się na szyciu specjalistycznej odzieży dla wymagającego klienta, nie interesuje nas konkurencja z tanią produkcją z krajów o niskiej jakości. Nasze produkty kierujemy do służby mundurowych, wojska, Straży Granicznej, Frontexu, służb specjalnych, nie tylko polskich, policji, służby Celno-Skarbowej, straży pożarnej, czy służb mundurowych innych państw. Poza tym szyjemy odzież dla specjalistycznych gałęzi przemysłu – m.in. paliwowego, chemicznego. Na rynku europejskim występuje kilkanaście przedsiębiorstw o takich referencjach i porównywalnej skali działalności do Grupy Arlen skoncentrowanych na produkcji odzieży ochronnej przeznaczonej dla służb mundurowych. Ale nasza firma przyciąga coraz większą uwagę. Co chwila w zakładach mamy zagraniczne delegacje, które chcą zobaczyć, czy i jak my te mundury szyjemy. Dostarczyliśmy na przykład kurtki dla armii litewskiej, odzież dla oddziałów specjalnych w Anglii, Norwegii itd. A to dopiero początek.

Andrzej Tabaczyński: Przetargi publiczne dla wojska w Polsce są często oparte na kryterium ceny. Jednak równie ważne są referencje wynikające z doświadczenia zbudowanego przez wiele lat realizacji wymagających projektów, a także certyfikaty – trzeba przejść cały wymagający proces sprawdzenia jakości wyprodukowanych próbnie produktów, aby być zakwalifikowanym do przetargu. Dlatego tak ważne dla nas – o czym już również wspominałem wcześniej - jest nasze laboratorium. Czasem do jednego zamówienia realizujemy wiele badań/certyfikacji. Poza konkurencyjną ceną zawsze potrafimy dodać inne wartości do produktów dla klienta, takie jak niezawodność, przewaga technologiczna czy innowacyjne rozwiązania. Dodatkowo nie szyjemy na maqazyn, szyjemy pod konkretne zamówienie w sztukach i parametrach określonych w umowie. Umowy np. na dostawy odzieży ochronnej, mogą mieć bardzo krótki termin realizacji i być obarczone wysokimi karami umownymi, ale jednocześnie są rentownymi przedsięwzięciami. Branża wymaga referencji i certyfikacji, a jakość produktów jest podstawą. Model naszego biznesu odpowiada potrzebom branży i buduje naszą przewagę na rynku. tania chińszczyzna to nie ten sam segment co profesjonalna odzież.

Andrzej Tabaczyński: W ostatnich dniach odbyliśmy szereg spotkań i widzimy duże zainteresowanie naszą ofertą. Wszystkie końcowe decyzje w sprawie oferty będzie podejmować Spółka wspólnie z głównym akcjonariuszem po zakończeniu budowy księgi popytu i zakończeniu zapisów na akcje. Jesteśmy przekonani, że inwestorzy docenią naszą spółkę patrząc na historyczne działania i wyniki finansowe oraz dalszą perspektywę rozwoju.