-
moderator: Witam na prezentacji i czacie inwestorskim z Sylwestrem Strużyną, prezesem zarządu Bio Planet. Tematem spotkania będzie omówienie planów rozwoju spółki, publicznej emisji i oferty akcji oraz debiutu na rynku regulowanym GPW.
-
moderator: Przypominam zasady organizacyjne czata: pytania są przesyłane najpierw do moderatora. Publikowane są pytania wybrane przez Gościa czata wraz z odpowiedziami. U dołu ekranu kolejkowane są u każdego użytkownika jego pytania. Moderator może odrzucić pytanie niezgodne z regulaminem.
-
moderator: Informacja dla dziennikarzy relacjonujących przebieg prezentacji i czata: wykorzystanie cytatów z dzisiejszej rozmowy w Państwa materiałach redakcyjnych wymaga podania źródła. W razie pytań czy wątpliwości prosimy o kontakt: biuro@stockwatch.pl
-
moderator: Już można zadawać pytania, na które nasz Gość zacznie odpowiadać po prezentacji wideo. W razie problemów z wyświetlaniem odpowiedzi prosimy o odświeżenie strony. Uczestników zachęcamy też do udostępniania czatu i komentowania jego przebiegu w mediach społecznościowych z hasztagiem #czatStockWatch
-
moderator: Po zakończeniu prezentacji przechodzimy do sesji pytań i odpowiedzi w formie tekstowej.
-
Gość: Jak zmienił się rynek produktów ekologicznych w ostatnich latach? Czy Polacy przywiązują dużą uwagę do pochodzenia produktów spożywczych?
Sylwester Strużyna: Rynek żywności ekologicznej w ostatnich latach rośnie w mojej ocenie około 10 proc. rocznie
-
Gość: Na co zostaną przeznaczone środki pozyskane z emisji?
Sylwester Strużyna: W całości na wkład własny w budowę nowych zakładów konfekcjonowania.
-
Gość: Czy rynek zywności ekologicznej osiągnął juz swój max czy ma wciaz potencjał rozwojowy? Jeśli moze sie wciaz rozwijac to gdzie spółka widzi drivery tego rozwoju?
Sylwester Strużyna: Jesteśmy zdecydowanie na początku drogi. W Polsce jedynie 0,5 proc. rynku spożywczego to produkty ekologiczne; w krajach Europy Zachodniej to z reguły obecnie poziom 3-6 proc. Będą duże kampanie unijne promujące żywność ekologiczną wśród rolników oraz wśród konsumentów. Jest to bardzo trwały trend ogólnoświatowy.
-
Gość: Witam. Jak realnie budowa zakładu konfekcjonowania przełozy się na Wasz biznes? W jakim horyzoncie czasowym moga sie podnieść paramaetry biznesowe?
Sylwester Strużyna: Zakłady paczkowania zostaną uruchomione pod koniec 2023 roku - tak więc efekty biznesowe będą widoczne od 2024 roku. Wtedy zaczniemy istotnie obniżać jednostkowe koszty paczkowania dla dłuższych serii produkcyjnych, zwiększymy także istotnie możliwości magazynowania, poprawimy też jakość (laboratorium, lepsze magazyny, maszyny do paczkowania).
-
Gość: Czy Polska to aby tym momencie nie za mały rynek na dalszy rozwój firmy? Czy planowana jest jakas forma ekspansji zagranicznej?
Sylwester Strużyna: Eksport to obecnie 3 proc. naszej sprzedaży, ale rozwija się znacznie szybciej niż sprzedaż na rynku krajowym. Obecnie najciekawsze rynki to dla nas Litwa, Łotwa, Estonia, Grecja, Gruzja, Rumunia, Wietnam. Zakładamy w średniej perspektywie budowę dużej firmy odgrywającej istotną rolę w dystrybucji żywności ekologicznej od Estonii po Grecję. Zakładamy także możliwość paczkowania usługowego dla klientów zagranicznych - także na rynkach Europy Zachodniej. I wreszcie zakładamy budowę dużego podmiotu o dużej skali zakupów surowców bio - umożliwiających ich eksport - w postaci zapaczkowanej lub jako surowce.
-
Gość: Czy na rynku ekologicznym są inne podmioty stanowiące istotną konkurencję? Jaka jest ich wielkość w porównaniu z Bio Plnet?
Sylwester Strużyna: Bio Planet - około 204 mln zł sprzedaży w 2020 roku. Drugi jest Eko-Wital z około 60 mln zł przychodu następnie NaturAvena - około 35 mln zł; Look Food - około 20 mln zł, Smak Natury - kilkanaście mln zł przychodów z dystrybucji (dodatkowo przychody ze sklepów stacjonarnych oraz ze sklepu internetowego) kilka mniejszych podmiotów o przychodach około 10 mln zł.
-
Gość: Zgodnie z prospektem, jest możliwość wypłacenia większej części zysku netto niż 30% w formie dywidendy, jeśli kredytodawca spółki wyrazi na to zgodę. Na ile prawdopodobny jest taki scenariusz według spółki? Czy może jednak trzeba twardo założyć, że do 2030 roku ta cześć nie będzie większa niż 30%?
Sylwester Strużyna: Za 2020 roku uzyskaliśmy zgodę banku na wypłatę 42 proc. zysku na dywidendę w okresie najbliższych lat (okres intensywnych inwestycji) raczej będziemy wnioskować o wypłatę 30 proc. zysku netto na dywidendę, ale za kilka lat na pewno będziemy chcieli zwiększyć ten procent i w mojej ocenie, jeżeli spółka będzie prawidłowo się rozwijać, nie będziemy mieli problemów z uzyskiwaniem zgody banku na wypłacanie większej części zysku niż 30 proc.
-
Gość: Czy wśród klientów spółki są duże sieci supermarketów, czy może takie duże sieci same zaopatrują się w ekologiczne produkty?
Sylwester Strużyna: Sklepy ogólnospożywcze (w tym sieci takie jak Auchan, Carrefour, Intermarche, E'Leclerc) to obecnie około 10 proc. naszej sprzedaży. W mojej ocenie w średnim i długim okresie sieci te będą rozwijać private labels - w zakresie dystrybuowanych u siebie produktów bio, mając dobry dostęp do bio surowców, moce produkcyjne i niskie koszty jednostkowe oraz niezbędne certyfikaty jakościowe (bio oraz BRC), będziemy w stanie stworzyć dla sieci najbardziej atrakcyjną ofertę na np. bio daktyle, bio orzechy czy bio soczewicę - w marce własnej (private labels) tych sieci. Obecnie najważniejszym klientem dla nas są sklepy specjalistyczne, w tym internetowe sklepy, ale udział sieci będzie nieco wzrastać w przyszłości.
-
Gość: W niedalekiej przyszłości spółka planuje debiut na głównym parkiecie GPW. To kwestia 2022 czy może dopiero 2023 roku?
Sylwester Strużyna: Dołożymy starań, aby debiut na giełdzie odbył się w bezpośredniej przyszłości po zakończeniu obecnej publicznej oferty. W mojej ocenie jest to kwestia najbliższych miesięcy - chcielibyśmy, aby na GPW były notowane wszystkie akcje spółki.
-
Grooker: Według raportu spółki, rynek żywności ekologicznej w Polsce jest wart 800 mln zł. Czy faktycznie jest tak mały? Na jakich danych oparte jest to twierdzenie?
Sylwester Strużyna: 800 mln zł - tak oceniamy rynek w cenach hurtowych netto. W cenach detalicznych netto jest on wart znacznie ponad 1 mld zł. W cenach detalicznych brutto jest to na pewno 1 mld oraz kilkaset milionów zł. Bio Planet sprzedaje w cenach hurtowych netto (tak są liczone nasze przychody ze sprzedaży), dlatego szacując nasz udział w rynku odnosimy się do rynku mierzonego w cenach detalicznych netto.
-
Gość: Z jakiego powodu tak mało eksportujecie? Wydaje się, że to zachodni konsumenci są świadomi żywieniowo i stać ich na zakup produktów ekologicznych.
Sylwester Strużyna: Na Zachodzie Europy rynek żywności ekologicznej zaczął rozwijać się kilkadziesiąt lat przed początkiem tego rozwoju na rynku polskim. Niewielkie ilości produktów eksportujemy do Danii, Niemiec oraz Wielkiej Brytanii, ale na tych rynkach konkurujemy z producentami, którzy swoją pozycję budowali często przez kilkadziesiąt lat. W średniej perspektywie czasu chcielibyśmy eksportować w każdym kierunku geograficznym, także na Zachód Europy, ale na razie najlepiej wychodzi nam eksport do takich krajów jak Rumunia, Litwa, Łotwa czy Estonia.
-
Gość: Jak wypadł road show spółki? Jakie było zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych?
Sylwester Strużyna: Spotkaliśmy się z kilkunastoma funduszami inwestycyjnymi oraz z wieloma inwestorami branżowymi, co potwierdza ich zainteresowanie spółką oraz branżą, w której działamy.
-
Naskal: Witam W ostatnich latach biznes spółki rósł średnio o 18 proc., ale konkurencja nie śpi. Nowych graczy na rynku przybywa. Czy tempo rozwoju jest do utrzymania? Potrojenie przychodów do 2024 r. brzmi ambitnie. Co będzie motorem napędowym? Jak dokładnie chcecie tego dokonać?
Sylwester Strużyna: My nie zakładamy potrojenia przychodów do 2024 roku. Zakładamy 3-krotne zwiększenie mocy produkcyjnych. Produkty pod naszymi markami to około 34 proc. naszej sprzedaży. Obecnie paczkujemy 6 mln paczek rocznie. Będziemy mieli możliwości paczkowania 18 mln paczek rocznie - ale to nie jest tak, że nowe duże kontrakty znajdziemy w 1 rok. Przed nami wieloletni i ciągły rozwój w oparciu o kolejnych kontrahentów zainteresowanych bio żywnością.
-
Gość: Gdzie mają powstać nowe zakłady konfekcjonowania?
Sylwester Strużyna: Nowe zakłady konfekcjonowania powstaną w Lesznie koło Warszawy przy ul. Fabrycznej na działkach o powierzchni około 40.000 m2, które kupiliśmy w 2019 roku oraz w 2021 roku (około 200 m w linii prostej od obecnego centrum logistycznego w Lesznie przy ul. Fabrycznej 9B).
-
Naskal: Czy obecni akcjonariusze spółki mają podpisane umowy lo ckup? Kto i na jaki okres?
Sylwester Strużyna: Nie mamy klasycznej umowy lock up. Mamy podpisane w umowie kredytowej, że nie zejdziemy poniżej 50 proc. akcji w ramach porozumienia akcjonariuszy.
-
Michał: Witam Jeżeli dobrze rozumiem, to nie zajmujecie się produkcją, a jedynie pakowaniem i dystrybucją. Skąd więc pochodzą produkty?
Sylwester Strużyna: W ramach naszych marek (przede wszystkim Bio Planet) część produktów paczkujemy w naszych zakładach, a niektóre produkty zlecamy innym producentom (np. współpracujemy z rolnikami, którzy mają hodowlę kur niosek) i oni paczkują jaja pod marką Bio Planet - my dostarczamy im opakowania, a oni wkładają jaja w nasze wytłoczki z naszym logo i my odbieramy całość ich produkcji i sprzedajemy w sklepach pod najlepiej wypromowanym logo w Polsce (tj. pod marką Bio Planet). Inne produkty (np. masło bio) produkujemy w bio mleczarni. Nasz Departament Jakości opracowuje napisy na opakowaniu, nasze zespoły zakupowe poszukują dostawców i ustalają ceny i zasady. Nasz Departament Marketingu opracowuje design opakowania i w ten sposób powstają produkty, które sprzedajemy (część produktów sprzedajemy ponadto - jest to około 66 proc. naszej sprzedaży pod około 400 markami producentów, których produkty dystrybuujemy).
-
Michał: Czy emisja jest podzielona na transze? Drobni mają inne warunki niż instytucje?
Sylwester Strużyna: Publiczna oferta jest podzielona na transze, ale cena 1 akcji jest w obu transzach identyczna - 28 zł za sztukę.
-
Gość: Oferujecie ponad 900 k akcji za ponad 25 mln, ale jeżeli dobrze rozumiem, to spółka tylko w niewielkim stopniu na tym skorzysta, bo głównym celem oferty jest wyjście z akcjonariatu Organic Farma Zdrowia Zgadza się?
Sylwester Strużyna: Ze sprzedaży 200 tys. nowych akcji spółka pozyska środki niezbędne do sfinansowania wkładu własnego w budowę nowych zakładów konfekcjonowania. Dodatkowe wpływy ze sprzedaży 702 tys. akcji trafią do Organic Farma Zdrowia, która planuje zakończyć swoją inwestycję kapitałową z 2008 roku.
-
Optmark: Czy Mariusz Ziemniańczyk ma podpisaną umowę lockup? Jeżeli tak, to na jaki okres?
Sylwester Strużyna: Mariusz Ziemiańczyk zakupił akcje spółki w 2007 roku. Nie ma umowy lock up. Od wielu lat deklaruje się jako inwestor długoterminowy zainteresowany pozostawaniem w spółce także przez kolejne lata (niemniej nie mamy z nim umowy porozumienia, ani lock-up).
-
inwestor_2k: Powiedział pan, że rynek żywności ekologicznej w ostatnich latach rośnie w mojej ocenie około 10 proc. rocznie. Dlaczego w Pana ocenie, a nie na bazie raportów, opracowań. Nie ma na ten temat oficjalnych badań, analiz?
Sylwester Strużyna: Istnieją badania i analizy; np. publicznie dostępne https://jemyeko.com/wp-content/uploads/2021/07/raport_05-07-2021.pdf
-
Gość: Witam, chciałem zapytać o marki własne. Bio Planet ma ich niewiele. Czy w tym zakresie są plany rozbudowy?
Sylwester Strużyna: Marki własne dzielimy na te, które posiadamy (tj. Bio Planet, Bio Raj, Biominki, Crystalline Planet).Dodatkowo paczkujemy i chcemy rozwijać private labels (marki własne) zewnętrznych podmiotów. Obecnie jest ich niewiele, w przyszłości wraz z wzrostem bio trendu oraz z pojawieniem się u nas większych mocy produkcyjnych będziemy w stanie mocno rozwijać marki własne (private labels) dla sieci (dyskontów, supermarketów czy hipermarketów).
-
Andy: Dzień dobry, w jaki sposób spółka dociera ze swoją ofertą do klienta? Szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę o marce/firmie, a staram się poznać rynek, bo rośnie.
Sylwester Strużyna: Marka Bio Planet jest skierowana przede wszystkim do sklepów specjalistycznychhttps://bioplanet.pl/sklepy-stacjonarnehttps://bioplanet.pl/sklepy-wwwW sklepach ogólnospożywczych często można spotkać produkty dostarczane przez nas pod markami dystrybuowanymi przez nas na wyłączność - np. NATUMI. marketing marki Bio Planet - to między innymi magazyn Gotuj w stylu eko.pl - dostępny w sklepach specjalistycznych oraz online.
-
Gość: Jakie produkty najlepiej się sprzedają?
Sylwester Strużyna: Najszybciej rosnącą kategorią - to już blisko 10 proc. naszej sprzedaży wartościowo to świeże warzywa i owoce. Indywidualnie najlepiej sprzedającym się produktem są jaja ekologiczne. Bardzo dobre kategorie to napoje - przede wszystkim roślinne alternatywy mleka oraz soki owocowe i warzywne.
-
Jazwa: Witam Czy Bio Planet współpracuje z sieciami dyskontowymi typu Lidl, Biedronka? Jeśli nie to dlaczego, czy to kwestia marży, czy skali dostaw?
Sylwester Strużyna: Realizowaliśmy już niewielkie testowe dostawy do Lidla pod marką Eko Alfabet. W przyszłości chcemy rozwijać produkcję private labels także dla sieci dyskontów - Biedronka, Lidl, Netto, Aldi czy Dino, ale obecnie nie ma tam naszych produktów jest to niewątpliwie duży potencjał rozwojowy.
-
Gość: Jak wygląda zaopatrywanie dużych sieci handlowych w produkty marek obcych (np. Dary Natury)? Czy spółka też zajmuje się dystrybucją tych produktów do dużych sieci handlowych? Pytam w kontekście ryzyka zmniejszenia się rynku sklepów specjalistycznych kosztem właśnie dużych sieci handlowych. Czy w przypadku takiego procesu na rynku, pozycja spółki jest neutralna czy jednak jest ryzyko, że spółka będzie miała mniejsze dynamiki przychodów w związku ze zmniejszeniem się rynku małych sklepów specjalistycznych.
Sylwester Strużyna: Najszybciej rosnącą kategorią sklepów są sklepy internetowe, gdzie mamy bardzo dużą pozycję. Cały rynek niewątpliwie będzie rosnący i my jako lider rynku musimy być mocno obecni we wszystkich kanałach, sklepach specjalistycznych, ogólnospożywczych oraz internetowych - co umożliwi nam długoterminowy wzrost sprzedaży. Zakładam, że dla dobrych sklepów specjalistycznych jest możliwy dalszy rozwój - np. w zakresie szerokiej oferty bio produktów świeżych sklepy specjalistyczne będą nie do zastąpienia.
-
Gość: Czy wśród dostawców lub odbiorców jest jakiś podmiot, który ma dominujący udział w wolumenie odpowiednio dostaw lub zakupów? Chodzi mi o to, czy istnieje ryzyko utraty jednego dużego kontrahenta, które znacząco wpłynie na wasz biznes?
Sylwester Strużyna: Zarówno najwięksi odbiorcy jak i najwięksi dostawcy spółki mają niewielki procentowo udział w naszej sprzedaży (w naszych zakupach), tj. najwięksi znacznie poniżej 10 proc., zarówno dostawcy (ponad 400) jak i odbiorcy (ponad 1.800) są bardzo mocno zdywersyfikowani.
-
Gość: Zakupy od dostawców z zagranicy odpowiadały aż za 57% zakupów towarów i surowców. Kupujecie nie tylko z UE, ale również Sri lanki, Turcji, czy Meksyku. Jak wygląda proces kontroli produktów? Kto się tym zajmuje? Skąd macie pewność, że te produkty są ekologiczne?
Sylwester Strużyna: Produkty spoza Unii Europejskiej są certyfikowane przez filie jednostek certyfikujących zlokalizowane poza Unią (najczęściej przez niemieckie jednostki certyfikujące). Niezależnie od badań dostawców na pozostałości pestycydów oraz od badań jednostek certyfikujących spółka okresowo zleca dodatkowe badania na pozostałości pestycydów. Bio Planet ma certyfikat na import produktów ekologicznych z krajów trzecich. Każdy taki import podlega kontroli przez naszą jednostkę certyfikującą Agro Bio Test i musimy mieć zgodę jednostkowo na każdy bio produkt (np. bio surowiec) importowany z krajów trzecich.
-
Gość: Liczba ekologicznych gospodarstw w Polsce spada. Czy nie jest to dla Was problem? Czy brak dostawców nie będzie ograniczał waszego tempa wzrostu?
Sylwester Strużyna: Obecnie 3,5 proc. rolnictwa w Polsce to rolnictwo ekologiczne. Unia Europejska zakłada wzrost średniego udziału bio rolnictwa do 25 proc. (z obecnych 8 proc.) do roku 2030. W Polsce spada przede wszystkim liczba gospodarstw, które produkowały na tzw. "własne potrzeby", to często były podmokłe łąki, które były bio, w celu pozyskiwania większej dotacji. Faktyczna liczba rolników bio dostarczających towary na rynek stale i nieprzerwanie wzrasta - czego niestety nie widać w statystykach, ale my to odczuwamy wyraźnie w naszej codziennej działalności, ciągle zgłaszają się do nas nowi bio rolnicy oferujące nam swoje produkty.
-
Gość: Jak wygląda kwestia regulacji dotyczących tego co jest eko a co nie? Czy prawo jest raczej zaostrzane i trudniej spełnić te wymagania, czy odwrotnie? Jak ze spełnianiem tych wymagań radzą sobie polskie gospodarstwa rolne np. na tle np. krajów europejskich? Strzelam, że mogą mieć na to mniej pieniędzy, a i warunki środowiskowe wcale nie są już takie dobre, bo Polska to kraj smogu i węgla.
Sylwester Strużyna: Certyfikacja jest regulowana na poziomie całej Unii Europejskiej. Cały proces jest opisany i nadzorowany przez Ministerstwo Rolnictwa (w Polsce)
https://www.gov.pl/web/rolnictwo/rolnictwo-ekologiczne1
Obecnie Unia Europejska jest na etapie przygotowywania nowego rozporządzenia regulującego zasady rolnictwa ekologicznego i zasady te zostaną zmodyfikowane, ale nie da się jednocześnie powiedzieć, w jakim kierunku idą zmiany, ponieważ niektóre idą w stronę zwiększenia wymogów dla rolnictwa ekologicznego, a inne idą w stronę zmniejszenia tych wymogów. Niemniej generalnie poprawi się kontrola jednostek certyfikujących nad dystrybucją bio żywności w sklepach - tak więc zaufanie konsumentów do tej żywności powinno wzrastać.
-
Jazwa: Jakie są największe ryzyka związane z biznesem spółki?
Sylwester Strużyna: Czynniki ryzyka zostały szczegółowo opisane w prospekcie zatwierdzonym przez KNF. Najwięksi europejscy dystrybutorzy bio żywności koncentrują się na rynkach o swoim języku np. niemiecki Dennree działa wyłącznie na rynkach niemieckojęzycznych, holenderska Udea + Eko Plaza działają na rynkach holendersojęzycznych (Holandia oraz północna Belgia), a Ecor Natura Si na rynkach włoskich. Nie widzę ryzyka wejścia tych podmiotów na rynek polski z zamiarem tworzenia dystrybucji do sklepów specjalistycznych (polskich) od zera.
-
Sylwester Strużyna: Bardzo dziękuję za pytania. Zapraszam do zapoznania się z ofertą naszych produktów w sklepach specjalistycznych z żywnością ekologiczną na ternie całej Polski lub w Internecie. Zachęcam do zapoznania się z warunkami oferty publicznej emisji akcji. https://bioplanet.pl/oferta-publiczna
-
moderator: Ja również w imieniu redakcji StockWatch.pl serdecznie dziękuję za ciekawą dyskusję i zapraszam na kolejne czaty.
