-
moderator: Witam na prezentacji i czacie inwestorskim z Przemysławem Głośnym, CEO i założycielem Useme SA. Tematem spotkania będą szczegóły dotyczące biznesu spółki, trwającej kampanii crowdfundingowej i wyników finansowych.
-
moderator: Przypominam zasady organizacyjne czata: pytania są przesyłane najpierw do moderatora. Publikowane są pytania wybrane przez Gościa czata wraz z odpowiedziami. U dołu ekranu kolejkowane są u każdego użytkownika jego pytania. Moderator może odrzucić pytanie niezgodne z regulaminem.
-
moderator: Informacja dla dziennikarzy relacjonujących przebieg prezentacji i czata: wykorzystanie cytatów z dzisiejszej rozmowy w Państwa materiałach redakcyjnych wymaga podania źródła. W razie pytań czy wątpliwości prosimy o kontakt: biuro@stockwatch.pl
-
moderator: Już można zadawać pytania, na które nasz Gość zacznie odpowiadać po prezentacji wideo. W razie problemów z wyświetlaniem odpowiedzi prosimy o odświeżenie strony. Uczestników zachęcamy też do udostępniania czatu i komentowania jego przebiegu w mediach społecznościowych z hasztagiem #czatStockWatch
-
inwestor_2k: Czy Useme zamierza zadebiutować na giełdzie? Jaki jest plan na exit dla potencjalnych inwestorów?
Przemysław Głośny: Tak, rozważamy debiut na giełdzie w 2023 roku i to jest najbardziej prawdopodobny plan na exit dla inwestorów. Możliwy również jest wykup przez dużego inwestora, prowadzimy kilka rozmów w tym zakresie z dużymi graczami globalnymi i jeśli będzie to korzystne dla naszych inwestorów, rozważymy jeszcze taką formę exitu.
-
Robert: czy firma zamierza rozszerzyć kategorie branżowe np; pośrednicy z różnych branż.
Przemysław Głośny: Zakres umów rozliczanych z freelancerami z Polski, musi kwalifikować się do umowy o dzieło, a co za tym idzie, spełniać określone wymogi prawne. Nie możemy więc rozliczać umów z każdej dziedziny. W przypadku freelancerów z zagranicy, zakres ten jest znacznie szerszy.
-
Bart: Witam. Kojarzę projekt i zawsze zastanawiało mnie, jak chcecie się przebić na globalnym rynku? Konkurencja jest olbrzymia. Dlaczego wy, gdzie jest przewaga?
Przemysław Głośny: Rynek faktycznie stał się konkurencyjny, ale mamy kilka ważnych atutów. Po pierwsze technologia i doświadczenie - mamy rozwiązania zarówno proste (tzw. wetransfer za pieniądze) jak i dla bardziej zaawansowanych klientów (API - możliwość rozliczania zespołów freelancerów zatrudnianych przez korporacje). Po drugie nasza giełda zleceń, której konkurencja nie ma. A na koniec cena - dzięki korzystnym umowom z partnerami globalnymi możemy zaoferować ceny, które są niższe niż u konkurencji.
-
Gość: Czy dobrze rozumiem, że umowę z freelancerem podpisuje Useme. Jeżeli jest ich np. pięciu, to Wy zajmujecie się umowami, zgłaszaniem Formularzy RUD do ZUS i wypłatami, a zlecenidawca płaci tylko jedną fakturę?
Przemysław Głośny: Tak, dokładnie. Zleceniodawca ma wybór - może opłacić każdą fakturę oddzielnie za każdego freelancera, może też wybrać jedną płatność i jedną fakturę za cały zespół. Pełna odpowiedzialność za prawidłowe rozliczenie umowy oraz jej zgłoszenie do ZUS jest po stronie Useme, także dla zleceniodawców to nie tylko niższe koszty, ale też zdjęcie odpowiedzialności z tego tytułu.
-
Gość: Co to znaczy, że zleceniodawca nie może pobrać pracy freelancera zanim nie zapłaci? Przecież musi mieć jakiś wgląd w pracę, może mieć do niej uwagi itd.
Przemysław Głośny: Pierwszy model opiera się na zabezpieczeniu transakcji dla obu stron. Po opłaceniu pro formy przez zleceniodawcę, freelancer otrzymuje informację, że środki zostały zabezpieczone i może rozpocząć projekt. Po wgraniu plików z dziełem do serwisu, zleceniodawca ma czas na zapoznanie się z nimi i ich akceptację lub odrzucenie. Druga - szybsza ścieżka, kierowana jest dla freelancerów i zleceniodawców, którzy współpracują ze sobą już od dłuższego czasu i chcą przyspieszyć proces rozliczenia.
-
Gość: Nie każde dzieło da się wgrać do systemu? Czy mogę zlecić np. wykonanie rzeźby, a w systemie potem zaakceptować odebrane na żywo dzieło?
Przemysław Głośny: Wykonanie dzieł, które nie posiadają cyfrowej formy, potwierdzić można za pomocą protokołu zdawczo-odbiorczego, zaakceptowanego przez obie strony zlecenia, ale także np. zdjęć obrazujących prace wykonane w ramach umowy.
-
Myko20: Dzień dobry Rozliczacie 5000 umów o dzieło miesięcznie. Ponosicie odpowiedzialność za ich zgodność z prawem. W bazach ZUS świecicie się na pewno na czerwono i jesteście nr. 1 na liście do kontroli. Czy takie miały miejsce? Przeszły bez problemów? Jak to się zmieniło po wprowadzeniu obowiązku zgłaszania umów o dzieło do ZUS?
Przemysław Głośny: Tak, w momencie wprowadzenia konieczności zgłaszania umów o dzieło do ZUS, okazało się, że odpowiadamy za 10 proc. umów o dzieło w Polsce i ten wskaźnik ciągle rośnie. Mieliśmy już kontrole i np. ostatnia, trwająca ponad rok, skończyła się uwagami do 1 umowy na ok. 400 zł. Do każdej umowy w serwisie jesteśmy w stanie przedstawić szczegóły, pokazać prace i udowodnić czego dotyczyła. Konieczność zgłaszania umów o dzieło nic nie zmieniło w naszym przypadku.
-
Gość: Ile osób zatrudnia spółka. Jakie są miesięczne koszty działania Useme?
Przemysław Głośny: Spółka zatrudnia obecnie 24 osoby. Miesięcznie koszty działania Useme to około 200 tysięcy złotych.
-
trader32: Jaka jest wycena pre-ipo?
Przemysław Głośny: Do wyceny pre-ipo jeszcze chwila, gdyż planowane wejście na giełdę to 2023 rok. Obecna wycena firmy to 67 mln zł.
-
Gość: A co jeśli nie uda się zebrać oczekiwanej kwoty z emisji. Jak to się odbije na planach spółki?
Przemysław Głośny: Nie wpłynie to w żaden sposób na plany spółki. Jeśli nie uda nam się zebrać oczekiwanej kwoty, zrealizujemy cele ze środków własnych, m.in. dzięki rosnącym przychodom.
-
trader32: Czy obecni akcjonariusze mają podpisane umowy lock-up?
Przemysław Głośny: Obecni akcjonariusze nie mają podpisanego lockupu, gdyż nie było takiej potrzeby do tej pory. Wewnętrze ustalenia zakładają, że swoich akcji nie będzie sprzedawał obecnie założyciel i prezes, Przemysław Głośny. Aniołowie biznesu, którzy pojawili się w 2017 roku, nie będą mieli takich ograniczeń.
-
pasha: Dzień dobry. W ubiegłym roku spółka zanotowała 32 mln zł przychodu, ale wiadomo, że to był wyjątkowy rok. Jak w tym roku prezentują się dynamiki po 9 miesiącach?
Przemysław Głośny: Przychody Useme na dzień 30.09.2021 wyniosły 41 797 738 zł.
-
trader32: Co jeżeli rząd zdelegalizuje umowy o dzieło, bo to przecież "wyzysk i śmieciówki"? Odetną Was od biznesu?
Przemysław Głośny: Jesteśmy sprzymierzeńcem każdego rządu, bo doprowadzamy do tego, że to, co często byłoby rozliczane w szarej strefie, jest rozliczane legalnie. Obecnie odprowadzamy miesięcznie blisko 2 mln podatków. Ozusowując umowy o dzieło rząd doprowadzi do wzrostu szarej strefy oraz wyprowadzenia Useme poza granice Polski. Może to być dla nas nawet korzystne, a czy będzie korzystne dla rządu?
-
Gość: Witam, kto obecnie jest dla was największą konkurencją?
Przemysław Głośny: W Polsce są to Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości, Twój Startup oraz (a nawet przede wszystkim) własna firma. Za granicą będą to takie serwisu jak Rimuut (Turcja) czy Solar Staff (Łotwa). Wszystkie specjalizują się w rozliczaniu pracy zdalnej, tzw. company as a service
-
inwestor: Freelancerów na rynku jest naprawdę dużo, ale jak chce Pan przyciągnąć ich do siebie? Pytam, bo ofert pracy na rynku jest od groma i to na różnych platformach.
Przemysław Głośny: Useme jest nie tylko giełdą zleceń. Jest przede wszystkim narzędziem umożliwiającym rozliczenie pracy z własnymi zleceniodawcami. Useme minimalizuje czas oraz ilość formalności koniecznych do rozliczenia pomiędzy stronami.
-
Luca: Witam. Projekt wygląda ciekawie, ale proszę powiedzieć, jak wygląda plan na skalowanie biznesu?
Przemysław Głośny: Równoległy rozwój trzech obszarów działania, koncentrujących się wokół core businessu rozliczania pracy zdalnej: podstawowy (company as a service), uproszczony (wetransfer za pieniądze) oraz rozbudowany (rozliczenia korporacyjne dzięki API). Dodatkowo dotarcie na mniej oczywiste rynki (Afryka, Ameryka Południowa) dzięki dodaniu obsługi kryptowalut. W zanadrzu mamy jeszcze monetyzację bezpłatnej obecnie giełdy zleceń
-
player_one: Witam. Z jakich państw najwięcej freelancerów korzysta z Useme?
Przemysław Głośny: Ponad 70 proc. użytkowników pochodzi obecnie z Polski, dopiero rozwijamy kierunki zagraniczne. Tu dominują 2 kierunki: kraje Europie Środkowo-Wschodniej jeśli chodzi o freelancerów (Rumunia, Ukraina, Rosja) oraz Europy Zachodniej jeśli chodzi o zleceniodawców (Niemcy, Francja, Wielka Brytania).
-
Gość: W Internecie jest wiele negatywnych opinii nt. działania Useme, szczególnie jeśli chodzi o kontakt z użytkownikami. Wystawienie rachunku potrafi trwać kilka dni, pojawiają się problemy z rozliczeniami ze Skarbówką, a koszty są wysokie. Jak się Pan do tego odniesie?
Przemysław Głośny: Jest wręcz przeciwnie - jakość obsługi klienta jest jednym z naszych głównych atutów, co często podkreślamy, a także co często doceniane jest w feedbacku od naszych użytkowników. Prosimy o wskazanie negatywnych opinii, chętnie się z nimi zapoznamy. Wiele z umów rozliczanych w naszym serwisie, procesowanych jest od momentu dodania umowy do momentu wypłaty w mniej niż 24 godziny.
-
Leszek: Useme rozważa debiut na giełdzie. Ale chodzi o debiut na NewConnect czy rynku głównym?
Przemysław Głośny: Używamy terminu "rozważamy", gdyż gdybyśmy mieli ogłosić to teraz, byłoby to NewConnect. Jednak dane za 2021 już będą nas upoważniały do debiutu na rynku głównym i to jest bardziej prawdopodobne. Na samym końcu jednak zważymy koszty i interes naszych udziałowców - są plusy i minusy obu rozwiązań.
-
Gość: Pojawiła się informacja, że Useme chce umożliwić rozliczanie w kryptowalutach. Jakich konkretnie?
Przemysław Głośny: Szczegóły dotyczące konkretnych kryptowalut nie są jeszcze jawne, na pewno nie będzie to tylko Bitcoin.
-
Leszek: Kto jest akcjonariuszem Useme? Jak wygląda struktura akcjonariatu?
Przemysław Głośny: Blisko 58 proc. udziałów należy do Przemysława Głośnego, założyciela Useme. Po nieco ponad 21 proc. udziałów mają dwaj aniołowie biznesu, którzy zainwestowali w firmę w latach 2017-18.
-
Szymon: Ostatnio platforma Useme została mocno przebudowana. Czy to koniec zmian, czy w planach są kolejne aktualizacje?
Przemysław Głośny: To nie koniec zmian. Prace nad ulepszaniem serwisu trwają nieustannie, dokładamy wszelkich starań aby ułatwić oraz usprawnić korzystanie z Useme.
-
nowy trader: Dlaczego w pierwszej kolejności interesują Was rynki wschodnie? Przecież znacznie więcej freelancerów jest na Zachodzie…
Przemysław Głośny: Interesują nas rynki wschodnie i zachodnie. Wschodnie z uwagi na freelancerów - jest ich mniej, ale rynki te mają większy potencjał wzrostu w porównaniu do Europy Zachodniej. Do tego freelancerzy są nieco tańsi, za to równie a często nawet lepsi (np. programiści z Polski czy Ukrainy) od kolegów i koleżanek z Zachodu. Z kolei z Europy Zachodniej interesują nas zleceniodawcy (działania sprzedażowe) - chcemy łączyć te dwie grupy przez Useme.
-
Gość: Jaką prowizję od wartości umowy pobieracie? Czy można ją negocjować?
Przemysław Głośny: Minimalna prowizja jaką pobieramy to 10 zł, a maksymalna to 150 zł. Jesteśmy otwarci na negocjacje w transakcjach korporacyjnych.
-
Przemysław Głośny: Dziękujemy za zadanie pytania, gdyby pojawiły się jakieś inne prosimy o kontakt bezpośredni pod adresem investors@useme.com.
-
moderator: Ja również w imieniu redakcji StockWatch.pl serdecznie dziękuję za ciekawą dyskusję i zapraszam na kolejne czaty.
