nzvteweh
Advertisement
PARTNER SERWISU
jjbetfgk
bekdas

bekdas

Ostatnie 10 wpisów
Nic z tego nie rozumiem. To teraz okazuje się że jest zatwierdzony układ ale jednocześnie są jakieś serie na boku i trwają inne negocjacje co do większych spłat dla tych zabezpieczonych.
O co tu chodzi?
I prowadzi je jakiś mały dom maklerski, po 2 latach od padaki.
Ile w tej sprawie jest jeszcze niespodzianek dla nas.

Joker napisał(a):
bekdas napisał(a):


Czy kolega był/jest klientem tego DM że zna sprawę?
Tak. Byłem/jestem. Podobnie mBanku, PKO i Citi. Znam sprawę. Mam porównanie. Częściowo jest ona opisana m.in: gazetagieldowa.pl/uncategorize...

Obligacje miały standardowe oprocentowanie. Jako jedyny znany mi DM w warunkach mieli zapis, że jak GetBack wyemituje obligacje na oprocentowaniu 8,10% lub wyższym, wówczas Klientom musi też podnieść oprocentowanie lub zwrócić środki.

A więc nie gadaj głupot, bo to akurat dobrze świadczy o instytucji. Dzięki temu poszkodowanych jest znacznie mniej, a ja jestem biernym obserwatorem.
Zwracam uwagę też na datę artykułu. 2 miesiące przed wnioskiem o PPU.


Dalsze kroki były w warunkach zapisane tylko z DM nikt się tym nie chwalił a szkoda bo wszystkim którzy nie akceptowali takiego ryzyka dałoby to do myślenia. Przypadek?

Zarzad DM podpisujac umowę z emitentem z opcją na 14% nie wiedział z kim ma do czynienia. Doskonale wiedział. Co z tego że można sprzedać. Trzeba wiedzieć że można i tu się sprawa komplikuje. Co w sytuacji kiedy GB nie poinformuje o przekroczeniu 8,1% w terminie. Karę mu się wymierzy za zwłokę hehe. Inni takich zapisów nie mieli bo nie emitowali - wcale nie było ich tak mało.
Szkoda że kolega nadal nie wyciąga wniosków. I proszę nie instruować mnie co jest mądre a co głupie.
Ja stanu umysłu kolegi nie oceniam tylko wyciągam wnioski.


Joker napisał(a):
bekdas napisał(a):
Niestety ale liczysz dobrze.
Wniosek z tego taki że szkoda pary na ratowanie trupa. Idę o zakład że każdy typ z zarzadu i RN jak tylko nie zobaczy kasy z wypłaty z dnia na dzień odejdzie. To się nawet nie spina na nędzne 25% dla nas.
Przejedzą kasę do końca roku i goodbye.
To że GB przepłacał powszechnie wiadomo ale za tym szły już rzeczywiste nasze pieniądze. Do kogo?
Za co i na jakich warunkach?
Dlaczego do dzisiaj nie ma odpowiedzi na najprostsze pytania.
Jeśli kupuję na rynku towar o 30% taniej niż inni to nie wiem że to szwindel?
Jeśli Michael Strom jako profesjonalny DM sprzedaje obligacje za 14% to przyczynia się do czego?
Podobnie PDM, IB itd.
Każdy pośrednik to tylko inny model. Cel i kierunek ten sam.
W zwrot kasy z GB nie wierzę bo coś zbudowane na przestępstwie nie ma prawa znowu powstać. To się zwyczajnie nie uda.
Pośrednicy, banki mają się dobrze. Zarobili za sprzedaży, wcisnęli GB niewiele warte wierzytelności i wzięli kasę od złodzieja.
W dodatku dzisiaj są grupą uprzywilejowaną.
Kim my jesteśmy?
Wspomniany DM nie oferowal obligacji na 14% a okolo 6%. Warto sprawdzac zanim napisze sie glupoty.



Czy kolega był/jest klientem tego DM że zna sprawę?

Niestety ale liczysz dobrze.
Wniosek z tego taki że szkoda pary na ratowanie trupa. Idę o zakład że każdy typ z zarzadu i RN jak tylko nie zobaczy kasy z wypłaty z dnia na dzień odejdzie. To się nawet nie spina na nędzne 25% dla nas.
Przejedzą kasę do końca roku i goodbye.
To że GB przepłacał powszechnie wiadomo ale za tym szły już rzeczywiste nasze pieniądze. Do kogo?
Za co i na jakich warunkach?
Dlaczego do dzisiaj nie ma odpowiedzi na najprostsze pytania.
Jeśli kupuję na rynku towar o 30% taniej niż inni to nie wiem że to szwindel?
Jeśli Michael Strom jako profesjonalny DM sprzedaje obligacje za 14% to przyczynia się do czego?
Podobnie PDM, IB itd.
Każdy pośrednik to tylko inny model. Cel i kierunek ten sam.
W zwrot kasy z GB nie wierzę bo coś zbudowane na przestępstwie nie ma prawa znowu powstać. To się zwyczajnie nie uda.
Pośrednicy, banki mają się dobrze. Zarobili za sprzedaży, wcisnęli GB niewiele warte wierzytelności i wzięli kasę od złodzieja.
W dodatku dzisiaj są grupą uprzywilejowaną.
Kim my jesteśmy?

TAKIE INFO DOSTAŁEM Z DOMU MAKLERSKIEGO

Ewentualnym ograniczeniem możliwości zaspokojenia Państwa roszczeń z przedmiotu zastawu byłaby konwersja części lub całości Państwa wierzytelności na akcje GetBack (w zakresie objętym konwersją uznaje się bowiem, że wierzytelność została spłacona). Na chwilę obecną jednak zarówno w propozycjach układowych Dłużnika, jak i Nadzorcy Sądowego (w odniesieniu do Grupy 2a, do której zgodnie z deklaracją przystąpi Kurator dla Obligatariuszy), konwersja nie została przewidziana.

Trzeba podziękować p Radkowi dba o nasze interesy jak nic.

bukos4 napisał(a):
jak myślicie? czy ta decyzja KNF odnosnie nieprawidlowosci w sprzedazy obligow Getback przez Idea Bank daje juz podstawy do jakichs kroków prawnych?


moim zdaniem raczej żadnych bo nadal nie ma możliwości oszacowania szkody

Vox napisał(a):
Cytat:
pamietaj ze zgodnie z prawem nic im sie nie nalezy, pozyczka od wlasciciela jest na koncu lancucha pokarmowego...
ten komplet dokumentacji procesowej ma zarzad GBK, nie zarzad Abrisu


primo:- ma stary zarząd czyli ludzie ABRISU... Tak jest to układ z DIABŁEM, ŚWIADKIEM KORONNYM.
liczę że skoro ABRIS coś chce, to niech coś konkretnego DA w ZAMIAN.

Skoro znają szczegóły przekrętu, Bo zrobili go ICH LUDZIE, a teraz się nawrócili, dajmy im szansę.
Przecież kto jak kto, ale to wlasnie ABRIS dokładnie wie JAK PRZEKRĘT ZOSTAŁ ZAPLANOWANY I ZROBIONY.
konkretne dowody na stół... które otworzą drogę do wygranych procesów i ja jestem za
myślę że o to chodziło Radkowi

secundo:
Abris udzielał pożyczek GETBEK pod zastaw wierzytelności... pamiętam komunikaty....więc teraz jest jakoś zabezpieczony. czyż nie?


Twoje pomysły i tego całego Radka są żenujące.
Proponujesz wynagrodzenie złodziejom którzy okradli uczciwych ludzi żeby łaskawie coś dzisiaj powiedzieli.
Za to co zrobili idzie się siedzieć a nie stawia warunki wspólpracy.
Gość dostał głosy a dzisiaj rozgrywa swoją wojenkę. Dla mnie jest tyle wart co abris. Już wejsciem do RN i to w jakich okolicznościach to się stało powinno być dla wszystkich sygnałem do utraty zaufania dla tej osoby.

alder74 napisał(a):
Nawiązując do cytatu KNF -> PDM:
"– w związku z naruszeniem art. 72 Ustawy o obrocie w brzmieniu sprzed wejścia w życie Nowelizacji, poprzez udział w organizacji procesu oferowania obligacji emitowanych przez GetBack SA, w sposób polegający na współpracy z podmiotem trzecim nieposiadającym uprawnień do świadczenia usług oferowania instrumentów finansowych, w ramach której Polski Dom Maklerski dokonywał czynności pośrednictwa w zbywaniu obligacji, natomiast podmiot trzeci dokonywał czynności pośrednictwa w proponowaniu objęcia obligacji, akceptując tym udział w procesie oferowania obligacji podmiotu nieuprawnionego do wykonywania czynności oferowania instrumentów finansowych. – czytamy w uzasadnieniu."

jak sądzicie - na ile jest to silny argument w reklamacji do IB i PDM (..na współpracy z podmiotem trzecim nieposiadającym uprawnień do świadczenia usług oferowania..) i co na jego bazie można wygrać?


Wszyscy wiemy że to była spółdzielnia. Zatem skoro KNF taką decyzję/uzasadnienie podjął wobec PDM pozostaje tylko czekać na podobną względem IB.
Mam tylko nadzieję że ten nagły pośpiech wynika z decyzji Zarzadu PDM o likwidacji i jest jakiś plan w KNF aby to powstrzymać. Inaczej to jest bez sensu co gorzej to pomoc dla cwaniaków z PDM.

zedzed napisał(a):
edit : przeoczyłem że już było to info na forum

Polski Dom Maklerski (główny dystrybutor tego shitu) traci licencję KNF
next.gazeta.pl/next/7,151003,2...


Tylko podziękować KNF za pomoc w likwidacji PDM.
Teraz chłopaki nie muszą już martwić się o powód takiej decyzji spółki.
Co z wszystkimi sprawami przeciwko tej spółce?

Obligatariusz kontakt napisał(a):
RW reprezentuje interesy wszystkich wierzycieli, to wynika wprost z przepisów prawa
Skupiajmy się na tych, którzy świadomie zarabiali na GBK i od strony finansowej wiedzą, że transferowali środki z obligacji do tych instytucji po nierynkowych parametrach


Tzn współpracujecie w tym zakresie z prokuraturą czy chcecie to sami naprawiać?
Z analiz już widać z jaką grupą znajomych mamy doczynienia.
Sam zarzad GB tego nie robił wystarczy wzywać szeregowych pracowników do prokuratury i wszystkiego się dowiemy.

Obligatariusz kontakt napisał(a):
draconiss napisał(a):
65 38 23 5 - gdzie się ta kasa podziała? Czy GB wie co z nią zrobili?


Wg oceny osób będących blisko GBK:
- ogromnie przepłacone portfele nabywane na początku działalności GBK (szambo dla 2 banków dla uniknięcia problemów ze wskaźnikami kapitałowymi)
- regularnie przepłacane portfele przed i po IPO (PL oraz zagranica)
- nierynkowe umowy (praktycznie na wszystko)
- ogromne koszty dystrybucji obligacji/ doradztwa prawnego/ IPO
- działania przestępcze


O jakich bankach piszesz? Taka pomoc mocno pachnie przestępstwem.
Dla mnie były zarzad to zorganizowana grupa przestepcza. Wszystkie transakcje tej ekipy powinny zostać cofnięte. Prowizje pośredników oddane do GBK a portfele w sensie kasy zwrócone (to tam są owe miliardy).
Pisałeś wczesniej że chcecie je na nowo wycenic. Przeciez to nierealne.
Czy twoim zdaniem prokuratura idzie w tą stronę?


Czy ktoś normalny chce kupić aktywa zlodziejskiej firmy?
Dlaczego wy ciągle wierzycie w cuda.
Nasze pieniądze są w bankach za przepłacone pakiety i w prowizjach u pośredników. Nikt z tego układu nie działał za darmo. Nie na taką skalę i nie w tak długim czasie.
Nie wiem czy prokuratura sobie poradzi, wierzę że tak bo nikt inny do tych ustaleń nie dotrze.

voyager747 napisał(a):
Wszyscy wiedzieli, że chcą skrócić okres z 10u do 6 u lat, tylko Getback nie widział jak to kupował i KNF też nie wiedział.


Nie widzieliśmy tej konstrukcji to tylko my,niestety.

[quote=AsGBK]@ maciej_61, @alder74



PDM z kolei twierdzi, że „w przekazywanej dokumentacji znajdowały się warunki emisji obligacji i propozycja nabycia obligacji. Wszystkie dokumenty w tytule miały wpisane słowo „obligacje” i zawierały elementy wymagane dla oferowania obligacji.”

Propozycja nabycia obligacji musi być imienna, ale Wy nie musieliście z niej skorzystać.

A w tym na jakiej podstawie PDM nabył dane osobowe wpisując je do propozycji nabycia nie widzisz niczego niezgodnego z prawem?

Joker napisał(a):
A to 14% to trafiło do inwestorów czy do domu maklerskiego? Opcja zabezpieczała interes inwestorów czy domu maklerskiego?
Audytora nie wymieniłeś i sfałszowanych sprawozdań finansowych na podstawie, który te instytucje wprowadzały GB do oferty.


Czy profesjonalistą jest podmiot który negocjuje dla Ciebie % na śmieciowym poziomie?



Inna sprawa, czy rzeczywiście to „informowanie o możliwości zainwestowania i umożliwienie otrzymania propozycji nabycia obligacji” to było/nie było oferowanie/pośrednictwo w sprzedaży obligacji w myśl prawa. IB nie miał przecież wpisanego w statucie obrotu takimi instrumentami. Ale obawiam się, że po to właśnie została stworzona ta dziwna konstrukcja współpracy, żeby IB nie mając w statucie tego zapisu, mógł czerpać korzyści z hojności GBK. [/quote]

A gdzie zgoda na transfer danych osobowych?
Mogą sobie tworzyć setki umów tylko ja dyspozycji do transferu moich danych nikomu z IB nie dawałem a dostałem z PDM wypełniony formularz z peselem, imie, nazwisko, mail.
Cuda?

kokospl napisał(a):
To ja jeszcze raz powtorze to nie sami doradcy a centrala jest temu winna ktora ustawiala plany sprzedazowe dla tychze doradcow:

1) Nie ma mozliwosci by ktos wykwalifkowany w centrali nie zwrocil uwagi na wysokie koszty emisji jak i skale tychze emisji
2) Miselling jest niezaprzeczalny dla osob starszych trzymajacych oszczednosci zyciowe na lokacie .
Wmawianie tym ludziom ze obligacyje spekulacyjne to lepsza rownie bezpieczna inwestycja co lokata bankowa i przerzucanie tam wszystkich srodkow to juz nie tylko miselling to po prostu dranstwo ...
3) To bynajmniej nie jest normalna sytuacja w ktorej doradcy bankowi namawiaja zerwania lokaty w tymze banku i przelewu srodkow na zupelnie obcy rachunek , ...



Tez tak uważam. Doradcy realizowali plany ich wina jest tam gdzie prowadzili misseling.
Natomiast to Zarzady banków i domów maklerskich negocjowały z GB warunki emisji, targowały się o swoje prowizje. To analitycy i inspektorzy nadzoru w tych instytucjach oceniali wiarygodność, wskaźniki zadłużenia, poziomy oprocentowania emisji na rynku. Przygotowywali prezentacje dla doradców i odpowiadali na pytania inwestorów. To do tych ustaleń powinna dotrzeć prokuratura. Jak Michael Strom łupi GB na 14%, zamienia emisję na opcję put to działa w interesie inwestora czy swojego zysku?
Niech szefowie tych instytucji nie opowiadają że ich współpraca z GB ograniczała się do informacji o spółce ze sprawozdań bo tak nie było. Problem w tym że do roboczych kontaktów my nie mamy dostępu. A to jest ciekawe o czym rozmawiano.

kris1986 napisał(a):
AsGBK,
popieram, dlaczego zabezoieczeni czyli Banki i inne instytucje mają być lepsi od niezabezpieczonych. Przecież my tak samo jak i oni zostaliśmy oszukani z tym wyjątkiem że im dali możliwość zabezpieczenia a nam nie.


nie spłaszczaj tematu, zabezpieczeni są również wśród obligatariuszy indywidualnych
nikt z zabezpieczonych nie zgodzi się na redukcję bo niby dlaczego
co to za argument że jeden miał mozliwość a drugi nie
tyle samo wart co mogłeś kupić te papiery ale nie musiałeś

NerfMe napisał(a):
7,4% prowizji dla bankierów od sprzedaży... Ładnie.


Ktoś wie ile płaci konkurencja np KRUK? jaka jest stawka na rynku?

Ty kupowałeś nie świadczyłeś usługi, moim zdaniem to istotna różnica co do zakresu odpowiedzialności.

Nie przesadzajmy z tym upadkiem wszystkiego.
Papierami GB operowała garstka uprawnionych podmiotów na rynku. Przyjrzeć się należy ich wcześniejszym powiązaniom. A skoro robili to tylko nieliczni to tylko dlatego że wcześniej się znali.
Zostawmy to prokuraturze z nadzieją że może chociaż oni zrobią co należy.
Moze bezwzględność kary dla tych złodziei pomoże uratować GB.
Oj chyba naiwny jestem.

voyager747 napisał(a):
To co dalej ? Przez getbacka upadną fundusze, banki? Altus, Trigon, Idea Bank ? Wszystko upadnie ?
Sam już nie wiem co o tym sądzić.


Dobre pytanie.
A gdzie były instytucje państwowe które powinny temu zapobiec.
Kasę uzyskaną z naruszeniem prawa trzeba oddać bez względu czy dotyczy 1 czy 10 firm. Powinni się złożyć wszyscy złodzieje. Za mało jest w mediach informacji kto i ile się dorobił.
Twoje pytanie że wszystko teraz upadnie można odebrać opatrznie nie róbmy nic bo będzie jeszcze gorzej.
A ja się pytam a gdzie była odpowiedzialność Prezesów tych pośredników kiedy GB płacił im 2x więcej niż inni czy to za portfele czy to za prowizje czy też zgadzał się na opcje put. Ktoś wcześniej powiedział to wolny rynek przecież można przepłacać i robić co się chce. Skoro tak to masz kolego efekty takiego myślenia.
Moim zdaniem właśnie nie można robić co się chce. Nie dostrzegać w imię własnego zysku że taki emitent za chwilę padnie i moi klienci będą mieli problem. Problem z tym że my obligatariusze dzisiaj słyszymy od pośredników że nie byliśmy klientami. Takich mamy profesjonalistów na rynku. Chciaż faktem jest że większość nie sprzedawała obligacji GB.

leonek7 napisał(a):
basik napisał(a):
mam wrażenie, że grupa na Fecebook, działa znacznie lepiej od RW.
Podzielam Twoje wrażenie.To już jest nas dwóch.


Nie wiem czy lepiej działa grupa FB. Oni idą w stronę innego przeciwnika. Tego który ewidentnie kręcił wałki z GB i tego który ma dzisiaj nasze pieniądze.
GB co ma to papier toaletowy i to podarty. Żadnego modelu biznesu, żadnej struktury organizacyjnej na przyszłość, strzępy danych których jakości nikt nie potrafi ustalić. Prezesa miernotę bez wizji.
Ale nie krytykujmy się nawzajem, kto lepszy lub gorszy. Ważne że w obydwu kierunkach są podejmowane inicjatywy i jest presja na instytucje. Wybory wiecznie nie trwają.

maciej_61 napisał(a):
Cóż, Altus - 33%. Gorzej że rykoszetem dostaną wszyscy inni. A ja ma troszeczkę w Arce w BZ WBK. No i mimo że kompletnie nic nie mają wspólnego z IB/LB/GB/Altus/Arbis/PDM itd - to niestety. Lekko - ale w dół. I wszystko przez KK. Można? Ano - można....


Dodaj jeszcze MICHAEL STROM DOM MAKLERSKI też był na udanych łowach z kolegami z GB

Mam takie pytanie. Kogo w RN dzisiaj reprezentuje Pan Radek?
Odpowiadając proszę wziąć pod uwagę okoliczności wyłonienia tej kandydatury.
Mając jakieś argumenty za wejściem należało ich użyć i przekonać kolegów z RW. Skoro tak się nie stało trzeba się wycofać. Na tym polega wspólny interes/reprezentacja. Chyba że jest już inna definicja.
Decyzja została podjęta zatem będziemy się przyglądać efektom. Chociaż uważam że gość zniknie stąd za jakiś czas kompletnie.

A przepraszam co to jedno miejsce daje?
NIC
Ilu z Was uczestniczyło w posiedzeniach RN. Nie wiecie nawet jak się eliminuje tych tam niepotrzebnych. Niestety ale Pan Radek nic nie będzie miał do powiedzenia ba nawet będzie miał utrudniony dostęp do informacji.
Moim zdaniem to zły ruch. Wytrąca wobec Abrisu argumenty działania razem i co gorsze sieje zamęt i nieufność po stronie wierzycieli.
Ja argumentów tego Pana nie przyjmuję i nie dlatego że widzę w tym tylko jakieś indywidualne cele/osobiste ambicje. Po prostu widzę więcej minusów. Czas pokaże kto miał racje.

amadeus napisał(a):
Pan Radosław od wielu miesięcy intensywnie angażował się w sprawy GBK, kosztem ogromnych wyrzeczeń. Zdobył wiedzę pewnie większą niż posiadają niektórzy w zarządzie. Ja osobiście cieszę się, że otrzymał dzisiaj nowe stanowisko, bo dzięki temu będę miał większą szansę na odzyskanie pieniędzy. Nie bądźmy też zazdrośni jeśli otrzyma wynagrodzenie za ciężką pracę, a nie każdy się do takiej funkcji nadaje.


Tu nie chodzi o wynagrodzenie. Niskie czy wysokie to kwestia uznaniowa.
Niestety bardzo źle wygląda nieliczenie się z opinią tych dzięki którym ten Pan doszedł do RW oraz tych z którymi przyszło mu w RW współpracować.
Z punktu widzenia reprezentanta trudno o gorsze zachowanie.
Oczywiście kluczem jest zajęcie stanowiska wobec przytoczonych wcześniej zarzutów. Milczenie jednak coś mówi.

anty_teresa napisał(a):
mar56 napisał(a):
Mam pytanie dla mądrali na tym forum .Czy senior doradca Idea Bank 20 marca 2018 roku oferując starszej osobie obligacje GB mogł nie wiedzieć że są warte tyle co papier toaletowy?,proszę o poważne odpowiedzi.

Mógł nie wiedzieć. Cena akcji mocno tąpnęła na początku marca w związku z tym, że pojawił się projekt podwyższenia kapitału spółki. Dla akcjonariuszy to zła informacja (duże rozwodnienie w niskiej cenie), natomiast dla obligatariuszy, a zetem i tego doradcy, to działanie o ambiwalentnym odbiorze. Z jednej strony spółka miała pozyskać kapitał do obniżenia zadłużenia (czyli spłaty obligacji). Z drugiej potrzeby okazały się zaskakująco wysokie. Cyrki zaczęły się tak naprawdę 28 marca, kiedy inwestor się wycofał, a sytuacja zaczęła wyglądać na poważną. Na walnym Sebastian Buczek zaczął mówić o restrukturyzacji długu spółki. W kwietniu już chyba powinno być jasne, że objęcie obligacji to duże ryzyko - spóła nie dostała dużych kredytów o których negocjowaniu raportowała, a w połowie miesiąca rozpoczęły się zmiany w zarządzie. Jednak 20 marca można było jeszcze nie wiedzieć, że inwestycja w obligacje to zły pomysł. Wtedy wycena papierów dłużnych na rynku nie była jeszcze taka zła. Publiczne serie były notowane po 95 proc. nominału co nie jest wartością niską jeśli wiadomo już było, że spółka w ofertach niepublicznych płaci 10 proc. i więcej.


kliknij, aby powiększyć


A co Wy się tych doradców tylko tak uczepiliście. W biznes pod tytułem emisja wchodzi oraz jej warunki ustala zarzad posrednika nie doradca. Kazdy dom maklerski ma inspektora nadzoru, departament analiz i przede wszystkim kontakty. Przeciez to nie sa odizolowani ludzie. Doradca to handlowiec mowi to co w prezentacji mu przygotują. Ale świadkami w sprawie mogą być dobrymi zwłaszcza ci którzy już mają nowego pracodawcę.

to na co czekasz oni Ci kasy przecież sami nie oddadzą

ten przyklad to ewidentna spółdzielnia
IB miał dane klientów z kasą PDM uprawnienia do sprzedaży obligacji a wspólnie GB w wielkiej potrzebie który dobrze płacił. Pewnie tym więcej im szybciej ta spółdzielnia zebrała kasę. W moim przypadku 30mln w 2 dni. Jak w tym czasie można przeprowadzić MIFID?
Odrębna sprawa to ile GB przepłacał za wierzytelności IB.
Dzisiaj kombinują, odbijają swoją odpowiedzialność wzajemnie itd. Skierowałem sprawę do weryfikacji przez RF a ten zażądał wyjaśnień od PDM,czekam. Odrębnie zawiadomienie do prokuratury art 286par1 KK.
Nie interesują mnie raporty bieżące GB. Interesują mnie działania Zarzadów PDM/GB które na regulowanym rynku olewają przepisy ich obowiązujące w imię własnej chciwości. Niestety do ustaleń w tym zakresie może dotrzeć tylko prokuratura w ramach toczonego śledztwa ale warto im wskazać czego mają szukać. Warto też pisać reklamacje bo nie wszystkie odpowiedzi są identyczne. U mnie np starszy specjalista przyznał ze dane personalne przekazał bez zgody. Kwestia umiejętnego zadania pytania.
Przekonany jestem jednak że te instytucje wspólnie pracują nad wyprostowaniem historii wzajemnych kontaktów i jej wybieleniem dlatego ważne są działania poszkodowanych w szerokim zakresie.

Maupa_w_niebieskim napisał(a):
omicron napisał(a):
Tyle Getback płacił za portfele:

https://i.imgur.com/Uix0Clg.png

Ktoś umie powiedzieć, jak to się ma do standardu rynkowego?


Myślę, że jakiś ogólny standard rynkowy nie istnieje - portfel portfelowi nierówny, chociaż zakup za około 50% wartości nominalnej na pierwszy rzut oka wydaje się drogo.
No, ale wygląda na to, że nie wszystko tak drogo kupowali............
www.bankier.pl/forum/pokaz-tre...


Nikt nie płacił za te portfele 50%. Ci którzy tyle kasy dostali powinni ją zwrócić GB do różnicy tańszej propozycji. To nie były rynkowe poziomy i kupujący doskonale o tym wiedzieli. Tak jak pośrednicy doskonale wiedzieli że GB pożycza przede wszystkim na spłatę wcześniejszych emisji. Dzisiejsze opowieści iż oni o niczym nie wiedzieli a komunikaty spółki były jedynym źródłem informacji o spółce to mydlenie oczu. Prawda leży gdzie indziej. Mianowicie w mailach i rozmowach Zarzadów dotyczących ustaleń przy warunkach emisji. Kto i jakie stawiał warunki, czym się kierował i na czym mu zależało. To te kwestie powinna sprawdzić prokuratura w kontekście odpowiedzialności pośredników. Trójkąt GB/PDM/IB to ewidentne obejście przepisów w zakresie handlu danymi personalnymi czy weryfikacji adekwatności oferty finansowej do czego zobligowany jest dom maklerski. Masowe zawiadomienia prokuratury w tych kwestiach są istotne gdyż druga strona nie śpi. Będą antydatować dokumenty, wywalać z roboty tych co nie będą kryć. Bez zawiadomień prokuratury pozostaną tylko oficjalne informacje z GB zwalniające z odpowiedzialności wszystkich pośredników. Prześledziłem przez wiele wieczorów krok po kroku proces zakupu i powiem tak dom maklerski w tym kraju za nic nie odpowiada. Co innego robi co innego pisze w regulaminie. To wymaga w każdym przypadku dogłębnej analizy ale im więcej szczególów dostarczymy prokuraturze tym szybciej dotrą do właściwych ludzi. A w IB kolejne roszady personalne.
Ja nie liczę na żadną restrukturyzację z prostej przyczyny. Nie ma i nie będzie inwestora a z każdym dniem wartość portfeli spada. W tym bagnie nikt nie będzie pracował. Pozostaje szybka likwidacja i masowe roszczenia. Dyskusje o konwersji to strata czasu. Dla złodziei i kombinatorów batem jest tylko odpowiedzialność karna. Chociaż z doświadczenia wiem ze i z tej grupy są tacy co wolą posiedzieć niż oddać.
NIE DLA NOWYCH PROPOZYCJI UKŁADOWYCH PANOWIE Z RW. Kierujcie się swoją intuicją i patrzeniem w przyszłość nie wiarą w pana Prezesa. On niczym nie ryzykuje.


maciej_61 napisał(a):
Dokładnie tak. I właśnie pośrednicy typu IB czy LB na tym zarabiali najwięcej. No tyle że tłumaczę się w reklamacji że "...oni tylko wskazywali inne sposoby inwestycji...". Bzdura, ale wynika ona z tego że IB do prawie końca października nie miały uprawnień do sprzedaży obligacji prywatnych. Więc oni "...tylko doradzali...". Czyli doradzali likwidację z lokat w swoim banku (czyli uszczuplenie własnego kapitału obrotowego) i przekazanie pieniędzy do zewnętrznego podmiotu. Czyli działali doradzając, na szkodę własnego banku. No bzdura kompletna. Jakieś prowizje w relacji GB-PDM-IG/LB musiały być. Czyli było nieuprawnione pośrednictwo. Sprawa dla Prokuratury według mnie.


Przecież już ten mechanizm Wam wcześniej opisałem na swoim przykładzie. Deal był ewidentny. Tempo emisji i organizacja możliwe tylko w sytuacji współpracy a prawo leżało sobie obok.
Sam Czarnecki mowi ze GB to piramida a z drugiej strony pośrednio biorą udział w tym jego firmy np IB.

Profesjonalny DM jeżeli widzi emitenta z oprocentowaniem obligacji >8% przechodzi obok. Chciwy sie zatrzyma a złodziejski będzie negocjował z takim emitentem dodatkowe %. Dla kogo?
Jezeli o tym klientom nawet nie wspomina a mówi o wielu kwestiach innych.
Nie rozumiem Twojej logiki.
Większość DM i banków widziała ryzyka. Tylko wyselekcjonowana grupa nie widziała. Nie widziała czy nie chciała widzieć.
To wymaga wyjaśnienia.

lojka napisał(a):
myśliwy napisał(a):
na jakie konto dokonywaliście wpłaty kupując obligi przez Idea Bank czy było to konto w IDEA a obligi przyszły z PDM

Zakup obligacji przyszedł z PDM a wpłata na konto Idea Banku



Konto było z PDM odsetki szły na rachunek wcześniej wykorzystywany do odsetek od lokaty w IB.

Mechanizm współpracy PDM z IB był prosty. IB miał klientów z kasą (lokaty) a PDM pozwolenie na usługi maklerskie czyli ofertowanie obligacji zaprzyjaźnionego GB. Co więcej:
- kluczowi ludzie w tych instytucjach dobrze sie znali, popatrzcie w ich życiorysy
- GB dobrze płacił wiec starczyło do podziału na dwóch
- zapisy na obligacje trwały extra krotko moja seria np 2 dni dla 30ml zł, od info o ofercie do przelewu minęły 2 godziny jak dostałem propozycje nabycia to juz były tam moje dane imię/nazwisko/pesel/mail oczywiście (nie odbyłem nawet jednej rozmowy z kims z PDM) czyli zwyczajnie IB sprzedawał dane klientów
-formularz nabycia z PDM przyszedł uzupełniony
- PDM nie robił badania adekwatnosci klientom bo niby jak mial to zrobic w tak krótkim czasie dlatego teraz wymyślają w odpowiedzi na reklamacje brednie że ja nie byłem ich klientem tylko adresatem oferty a klientem był ... GB
To są sprawy dla prokuratury. Ja tak zrobiłem i innym też radzę.

Popieram ten pomysł bo tam też są nasze pieniądze przytulone z naruszeniem prawa.

Dywagacje co lepsze PPU czy sanacja nie mają sensu. Decyzja już zapadła.
A wiecie dlaczego.
Bo takich rzeczy się nie ogłasza na starcie bo kiedy się to już stanie to powiedzcie o czym dzisiaj myślą pracownicy GB. Już nie tylko co mądrzejsi i bardziej sprytni. Dzisiaj wszyscy stamtąd wieją. Zatem spółka operacyjnie jest pozamiatana.
Potrzebuję ludzi do pracy na wrocławskim rynku, na każde stanowisko zgłasza się po kilku z GB.
Abris z RW się nie liczy, Zarząd robi co im każą i realizują swój plan.
Pozostaje zatem wyprzedaż wierzytelności tylko z tym jest mega problem. Nie zrobi tego komornik sam, nie zorganizuje przetargu. Poczytajcie jakie w tym zakresie jest do bani prawo.
Kupi to tylko inny windykator właściwie bez konkurencji czyli za free.

pinw napisał(a):
bekdas napisał(a):
Nie tylko. Wszyscy ktorzy posredniczyli w sprzedazy obligacji. Objrzyjcie wyniki domow maklerskich za 2017. Jezeli te firmy oferowaly obligacje wlasciwie co miesiac nie mogly nie zauwazyc poziomu zadluzenia ktory robil z tej firmy piramide. Mimo to pomagali pozyskac nowy kapitał. Dlaczego bo GB super płacił.
Po co dom maklerski wpisuje w warunkach emisji opcje podwyzszenia oprocentowania obligacji i jeszcze dorzuca extra prowizje? Co to za dom maklerski ktory oferuje obligacje GB za 14%?
To jest taki dom ktory w odpowiedzi na skarge twierdzi ze tylko przyjmuje zlecenia. Niczego nie wie i nie rozumie. Nikomu z nadzoru rynku to nie przeszkadza. To mamy co mamy. Legalnie można brać prowizje, za nic nie odpowiadac i pomagac złodziejom.


Racja, pod warunkiem, że konkurencyjne wobec siebie podmioty regularnie informują się wzajemnie, kto ile i za ile sprzedał, co w praktyce jest niewykonalne i nikt nie zna skali. Do tego dochodzi tryb prywatny i mamy furtkę, którą przecisnął się KK.

Bliska mi osoba miała taki zapis o podwyższeniu oprocentowania, jako karę dla emitenta, ale oprocentowanie wyjściowe było na normalnym poziomie i moim skromnym zdaniem po dupie należy całować tego, kto konstruował takie WEO, bo była alternatywa - przytulić więcej albo wyjść przed czasem. Zapis nie wzbudzał wówczas, żadnych podejrzeń i był zwyczajnym straszakiem przeciwko głupocie Emitenta. Teraz, to wszyscy mądrzy, ale parę miesięcy temu, to mało kto przepuścił okazję na ekstra %.


Piszesz tak jak firmy posredniczace w sprzedazy obligacji chca opinię o sobie uslyszec.
Przeciez oczywistym jest że nikt za 14% by tych papierów nie kupił pierwotnie zatem wyjsciowo lepiej pokazac mniej. Gdzie jednak jest odpowiedzialnosc pośrednika aby na etapie tworzenia WEO już negocjować podwyższenie warunków i to z dodatkową prowizją. Nie mówiąc o zamianie tych papierów na opcję put. Niby za co mam całować twórcę takiej konstrukcji że wydrenował GB odsetkami a potem zmusił do natychmiastowego zwrotu kapitału i nazwał to okazją. Dom Maklerski zrobił to tylko dla swojego zysku bez żadnej odpowiedzialności za spólkę i jej wierzycieli. Jest tam jeszcze wiele innych wątków ale to prywatnie dla zainteresowanych.
Gdyby pośrednicy zwracali uwagę na to co sprzedają a powinni GB pewnie też by padł ale znacznie wcześniej. Pośrednicy znacznie wcześniej od obligatariuszy wiedzieli że to piramida a jednak pomagali finansować ten biznes i za to powinni odpowiadać.

Nie tylko. Wszyscy ktorzy posredniczyli w sprzedazy obligacji. Objrzyjcie wyniki domow maklerskich za 2017. Jezeli te firmy oferowaly obligacje wlasciwie co miesiac nie mogly nie zauwazyc poziomu zadluzenia ktory robil z tej firmy piramide. Mimo to pomagali pozyskac nowy kapitał. Dlaczego bo GB super płacił.
Po co dom maklerski wpisuje w warunkach emisji opcje podwyzszenia oprocentowania obligacji i jeszcze dorzuca extra prowizje? Co to za dom maklerski ktory oferuje obligacje GB za 14%?
To jest taki dom ktory w odpowiedzi na skarge twierdzi ze tylko przyjmuje zlecenia. Niczego nie wie i nie rozumie. Nikomu z nadzoru rynku to nie przeszkadza. To mamy co mamy. Legalnie można brać prowizje, za nic nie odpowiadac i pomagac złodziejom.

"Leszek C., oddaj nasze pieniądze", "Oddajcie nasze oszczędności" - takie hasła dominowały na transparentach w czasie wtorkowych protestów.

Czytaj więcej na www.rmf24.pl/fakty/polska/news...

Dokładnie tam sa nasze pieniądze. Wspólpraca PDM z LB śmierdzi na kilometr, Michael Strom twierdzi iż oni tylko realizowali zlecenia klientów. Nie prowadzą doradztwa a jedynie porady. Prezentacje wyników GB to informacja handlowa a nabywca obligacji to nie klient tylko adresat. PDM ustalał okresy zapisów na dwa dni celem zebrania 30mln to nie jest możliwe w normalnych okolicznościach. Każdy z oferentów zasadniczo co miesiąc robil emisję, widział jak GB się zadłużał a jednak dla swoich zysków pomagał ten dlug im zwiększać. JUz dawno nie byłoby GB gdyby nie pomoc pośredników. Dobrze że zaczynają sie takie akcje. Na dywagacje co dalej z GB szkoda czasu kiedy nie ma inwestora. Chory jest rynek pośrednictwa w tym kraju. I nie chodzi mi o poszczególnych doradców u pośredników. Warunki emisji ustalały zarzady tych firm. Popatrzcie na wyniki finansowe bioracych udział domów maklerskich za 2017.

Składałem reklamacje do PDM. Nie dotyczyła ona samego zakupu lecz relacji na jakich do niego doszło.
Otoz w odpowiedzi dowiedzialem sie że dla PDM nie byłem klientem. Klientem był Emitent a ja byłem adresatem.
Zlecenie nabycia obligacji nie odbyło się w ramach żadnej umowy a zatem też nie musiałem być badany pod kątem adekwatności. Dom Maklerski uzyskał dane z Lionsa po czym wysłali maila z linkami i to cały profesjonalizm.
Zatem generalnie kupiłem obligacje w kantorze.
Inne domy maklerskie tak nie działają. Przynajmniej znajomi tak twierdzą.
Sprawa będzie miała dalszy bieg. Zainteresowanych zapraszam na priva.
Obraz naszego prawa i jego respektowania jest przerażający. I co do zasady nie jest to wątek poboczny bo gdyby nie było takich pośredników pan KK dużo wcześniej nie miałby kasy na swoje kosmiczne pomysły.


Czy ktoś z WAS kupił obligacje Getback za pośrednictwem DOMU MAKLERSKIEGO MICHAEL STROM, piszcie proszę na priv.
Nie jestem z żadnej kancelarii. Mam papiery i wtopiłem jak większość tutaj.

brak wypłaty wynagrodzeń pracownikom to potwierdzona informacja?
były i obecny Zarząd kłamie i gra na zwłokę, dla kogo?
z kim wy chcecie robić restrukturyzację przecież to albo nieudacznicy albo złodzieje

z bardzo prostej przyczyny, zobacz jak to ładnie brzmi 1 mld to już nie tysiące zł
moim zdaniem kwota nie przypadkowa
trzeba teraz długo liczyć barany zanim się zasnie

Raport to będzie już tylko wieko, cyfry tego trupa niestety już pięknie położone wieczorową porą.
Niewiarygodne 60% przeceny portfela ten audytor powinien mieć zakaz prowadzenia działalności w kraju a caly zarząd pod kk.
Tak nie można się pomylić.

To chyba tyle co wisi im SP.
Extra zjazd z +0,18mld po 3 kwartałach do -1mld - rynek regulowany. Wałek stulecia, ciekawe co zrobi pan ZZ.
Macie pomysł co tam restrukturyzować?

TAK WŁASNIE DZIAŁA RYNEK REGULOWANY, BRAWO POLSKA

sbyszek napisał(a):
bekdas napisał(a):
saldo nie jest wazne, wazne jest to ile udało się wyrwać w ostatniej chwili
od teraz wlasciwie spolki sa bez wlasciciela, co to oznacza
kompletny paraliż decyzyjny, nieźle pomyślane

Co ty bredzisz! Zainteresuj się organami spółki to się dowiesz co to, i po co jest Zarząd i Rada Nadzorcza spółki. Przy okazji też poczytaj o zebraniach akcjonariuszy.


a po co tak zaraz prostacko kolego?
co ja poradze ze to co napisalem przekracza twoja wyobraznie, rola tych organow w definicji a zyciowy podzial zadan to dwa swiaty
widac malo widziales, poczekajmy spokojnie na dalsze wydarzenia

na koniec Pan Kamil zamienił pieluchy na papier toaletowy, bo jak nazwac sprzedane papiery za ponad 7mln
swoją drogą to draństwo tylko czy kogos w tym kraju obchodzi los inwestorow
zobaczymy co zrobi knf

saldo nie jest wazne, wazne jest to ile udało się wyrwać w ostatniej chwili
od teraz wlasciwie spolki sa bez wlasciciela, co to oznacza
kompletny paraliż decyzyjny, nieźle pomyślane

Informacje
Stopień: Oswojony
Dołączył: 7 września 2010
Ostatnia wizyta: 4 kwietnia 2020 17:21:37
Liczba wpisów: 49
[0,01% wszystkich postów / 0,01 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,470 sek.

vwtudswq
fusfydtt
etjcxbdj
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +76 751,90 zł +383,76% 96 751,90 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
oljfscfo
qyqhagqg
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat