jacekkowal

Pytacie, co robił dotąd Prezes RN?
Cała sytuacja bardzo przypomina aferę INTEGER/INPOST. Oczywiście Prezes Zarządu bierze w tym czynny udział i może być ewentualnie kozłem ofiarnym. W każdym razie cel już osiągnięto, a jest nim obniżenie wyceny giełdowej spółki. Nowa emisja jest skierowana nie do mniejszościowych,
dzięki temu można przejąć ich udziały za grosze. Proste?
To sprawa dla prokuratora, ale bardzo trudna, o ile możliwa, do udowodnienia.
Wniosek uboczny: spółka nie jest wcale w specjalnie złej sytuacji i to (odwrotnie niż większość sądzi) jest przyczyną nie ogłaszania wyników. Inna sprawa, że raporty mogą być dość kreatywne.

Powinienem jeszcze dodać, że na Integerze mamy dziś wyjątkowo duże obroty, a więc prawdopodobnie spanikowany tłum sprzedaje, a pan Brzoska i s-ka skupują.
Dlatego jesteśmy powyżej ceny z wezwania.
Oczywiście to tylko hipoteza.

Oczywistym wydaje się, że jeżeli ktoś chce odkupić akcje i zdematerializować je to spodziewa się bardzo dużych zysków, którymi nie chce się podzielić. Stąd wnioskuję, że obecna cena jest bardzo atrakcyjna w stosunku do spodziewanych przez inwestora zysków.
Inwestor może się mylić, ale ma o wiele więcej danych, których nie posiadamy my.

Nie bądźmy więc spanikowanym tłumem i nie odpowiadajmy na wezwanie.
Prawdopodobieństwo jest po naszej stronie.