konik napisał(a): przeciez ludzkosc potrafi budowac samochody ktore smialoby jezdzily 20 lat palac 5l/100km. natomiast jezdzimy w pojedynke autami naszpikowanymi elektronika, z 200 konnymi silnikami.
Wątpię czy przemysł potrafi dostarczyć samochodu jeżdżącego przez 20lat. Nawet gdyby przemysł potrafił je dostarczyć to i tak nikt nie chciałby kupować takich samochodów.
|
opennetpr napisał(a):przypuszczam, że zaczerpnięto pomysł z informatyki. Polega to mniej więcej na tym, że piszemy kod w zasadnie dla samego pisania, dla samych jego obliczeń, a efektem ubocznym tego kodu jest to, że robi jednak jako całość coś sensownego, czyli efektem ubocznym kodu jest program, a celem podstawowym sam kod. Oczywiście w świadomości powszechnej i na zewnątrz celem podstawowym jest określony program który działa, natomiast dla piszącego kod celem jest samo napisanie kodu, którego efektem ubocznym jest działający program. Pisanie kodu nie jest celem samym w sobie. Celem jest dostarczenie oprogramowania które zaspakaja potrzeby użytkownika. Gdyby celem było samo pisanie kodu to leniwi informatycy napisali by program, który by generował mnóstwo zupełnie bezużytecznego kodu. Nikt nie ponosi ryzyka związanego z grą na giełdzie dla samej gry. Ryzyko to jest cena płacona za szansę na zysk. Grafoman fantasta z Ciebie.
|