Nie lamentujcie tak Panowie, bo macie tutaj dobra spolke, ktorej na nasze szczescie nikt nie obserwuje za wnikliwie.
Vindexus w 2008 roku zalozyl sobie FIZ, zeby sie optymalizowac podatkowo. Wyniki FIZu nie sa konsolidowane przez rachunek wynikow spolki tylko powiekszaja jej kapital z aktualizacji wyceny (stad wzrost pozycji kapitalow wlasnych a brak bezposredniego wplywu na zysk netto).
"Na wzrost kapitałów własnych w trzecim kwartale 2010 r. miała wpływ zmiana stanu kapitału z aktualizacji wyceny w
kwocie 7 831 tys. zł z tytułu wzrostu wartości certyfikatów inwestycyjnych w funduszu GPM Vindexus NSFIZ;
wzrost kapitału o 9 721 tys. zł oraz zmniejszenia się wartości godziwej pakietów wierzytelności o 1 890 tys. zł. "
To wszystko wplywa na zanizona wartosc przychodow i zyskow raportowanych przez Vindexus - za 1-3Q 2010 powinno sie dodac prawie PLN 3.5m przychodow i ponad PLN 0.9m zysku netto. Prawda, ze wtedy wyniki wygladalyby troszke lepiej?
Od przyszelgo roku Vindexus powinien zaczac konsolidowac wyniki funduszu i wtedy sytuacja powinna sie poprawic, a na razie siedzcie cicho i dokupujcie bo macie dobra spoleczke notowana sporo ponizej swojej wartosci ksiegowej (ok. 0.8).
Dziwne jest natomiast ze IDM sprzedalo swoja resztkowke, chociaz oni caly czas zbieraja kase zeby oplacic swoj bank
Pozdrawiam