Harrak

Panie Szczepanie,
W sprawie cen zbóż: proszę sobie wyobrazić, że dwie podobne spółki prowadzą działalność, ale ich prezesi mają różne opinie na temat przyszłych cen zbóż. Z Pana wypowiedzi wynika, że wyżej wyceni Pan spółkę, która ma prezesa hurrraoptymistę ;)

Gdyby zadał Pan sobie więcej trudu zrozumiałby Pan, że rozsądnym dla Agroligi rozwiązaniem jest wstrzymanie sprzedaży produktów rolnych ponieważ Ukraina była zmuszono wprowadzić cła wywozowe i była spodziewana dewaluacja hrywny. Problemem jest także inflacja. W tej sytuacji rozsądnym rozwiązaniem było trzymanie towarów w magazynach. Biegły nie ma możliwości sprawdzenia stanu magazynów.

Ponadto uważam, że dla spółki rolnej porównywanie sprzedaży czy zysku na podstawie kwartałów jest kompletnie pozbawione sensu. Chodzi o to, że spółka nie sprzedaje co kwartał ćwierci swoich zbiorów lecz sprzedaje najwiecej w tym kwartale w którym spodziewa się najwyższych cen. Może to być różny kwartał. Wkrótce wyniki powinny być bardziej stabilne - olej na pewno będzie sprzedawany w sposób ciągły.
Kurs spółki na naszej giełdzie jest niesamowicie niski. Jaka w tym zasługa spółki zależnej bankrutującego (?) Novianu. Spółka ta miała ogromny pakiet Agroligi co wynikało z komunikatu i nie mogła sprzedać wszystkiego na giełdzie ze względu na znikome obroty. Dlatego zakładam, że nadal wyprzedaje - tyle ile może.

Czy będzie budowana druga fabryka granulatu i jakie będzie źródło finansowania tej fabryki poza dotacjami?

Jak bardzo zmieniły się założenia do wyliczenia prognozy zysku za 2011r.? Mam na myśli ceny granulatu, ceny pozyskiwania surowca (a włąściwie dopłaty z tego tytułu itp.)