Szczepan Łangowski napisał(a):Geniusz napisał(a):Reasumując- Twoja opinia na temat tej spółki? Niestety, analizowałem tą spółkę pod innym kątem i wnioskuję- w przepiękny sposób utopiłem trochę kapitału. Nie wiem jakie wnioski wyciągnąć... Wydaje się, że dno już jest uklepane- to podpowiada serce, a rozum każe pogodzić się z porażką. A odnośnie Twojej inwestycji, to jest kwestia za jaką cenę kupiłeś. Może grałeś krótkoterminowo pod zatwierdzenie układu (sam się nad tym zastanawiałem), ale niestety rynek jest słaby i takie numery trudniej przechodzą. Teraz po rozwodnieniu kapitału cena wydaje się racjonalna i tylko jak ruszy core business można spodziewać się jakieś dużego odbicia. Dla mnie jeszcze jeden aspekt jest ważny, sporo akcji zostało przydzielonych wierzycielom "handlowym" część z nich może być pod ścianą i będą chcieli upłynnić posiadane akcje nawet ze stratą. To może powodować sporą podaż i zbijać kurs akcji w najbliższym okresie. Niestety tutaj nawet gra na krótki termin praktycznie nie była możliwa. Wszedłem najbezpieczniej jak tylko uważałem, że jest- czyli w dzień poprzedzający ogłoszenie zatwierdzenia układu i od tego momentu systematycznie spółka zaczęła tracić na wartości praktycznie bez żadnych wzrostów. Na każdy dobry komunikat reagowała spadkami, także nawet DT było tu wręcz niemożliwe. Co do akcji dla wierzycieli- o ile się nie mylę, to tylko najwięksi mają te akcje, wierzyciele handlowi należą do grupy 4 bodajże, czyli zapis układu przewiduje ich spłacenie do 2013 roku (chyba ten rok) z przychodów spółki. Największym problemem były milionowe kredyty. Swojego rodzaju wytłumaczeniem na spadki wg mojej opinii była tez plotka o dużym prawdopodobieństwie połączenia/wykupu spółek miraculum-hygienika. Nijak się tutaj wszystko ma do siebie, spadki są nielogiczne, a wzrosty były EWIDENTNIE I BEZCZELNIE zasypywane. Tutaj dzieję się coś dziwnego. Ostatnio tj kilka dni temu w 10 minut, ktoś ściągnął 2.700.000 akcji z ukrytego- wyglądało to tak jakby ktoś w końcu komuś zabrał zabawki do uwalania kursu i w ten dzień o 5 groszy wzrosła cena akcji (kurs 50-55gr). p.s. Nawet jeśli są jacyś wierzyciele o których mi nie wiadomo, którzy posiadają jakiekolwiek papiery z ostatniej emisji, którzy są przyparci do muru, to już dawno mieli okazje spieniężyć je. Dla jasności. Nie chcę podejmować dyskusji, która miała by na celu przekonanie mnie, że dobrze czy źle zrobili tacy jak ja inwestując tutaj, tylko szukam odpowiedzi na zasadnicze pytanie- Co się tutaj dzieję... Pozdrawiam i czekam na feedback.
|
|
cenne informacje... myślę, że w ten sposób uchroniliście mój niestety o 50% chudszy portfel przed wychudzeniem o kolejne procenty... długa droga przede mną, żeby odrobić tak ogromną stratę kapitału...
|
|
Reasumując- Twoja opinia na temat tej spółki? Niestety, analizowałem tą spółkę pod innym kątem i wnioskuję- w przepiękny sposób utopiłem trochę kapitału. Nie wiem jakie wnioski wyciągnąć... Wydaje się, że dno już jest uklepane- to podpowiada serce, a rozum każe pogodzić się z porażką.
|
|
Co więcej. Nie zapominajmy o fakcie dość istotnym: Czy rubicon, czy wierzyciele (banki), mają akcje w cenie powyżej 1pln. Cokolwiek złego by chcieli zrobić, bądź nieudolnie robić coś pozytywnego bezsensem by było zaniżanie kursu do wartości z czasów ogłoszenia upadłości spółki. Sprzedaż ze stratą? Nie wydaje mi się, bo spokojnie można było podbić cenę o 100, 200 a nawet 300% i wtedy na spokojnie pozbywać się akcji z ogromnym zyskiem. Pozwólcie mi to zrozumieć...
|
|
rozumiem. a kwestia dalszego dodruku akcji? nic mi o tym nie wiadomo. została ustalona emisja akcji dla "największych", ale o kolejnych nigdzie nic nie pisano. mniejsi wierzyciele mają być spłacani na bieżąco z zysków spółki. nadal mnie dziwi brak pozytywnego zachowania kursu przy tak istotnych infach jakie do tej pory zarząd Miraculum publikował. kurs wygląda jakby był specjalnie trzymany na dołku, który z jeszcze większych niewiadomych jest jeszcze bardziej dołowany. to wygląda dwojako: albo szykuje się potężny wzrost cen akcji (choć po podaniu wszelkich możliwych pozytywnych i oczekiwanych komunikatów nie ma zbytnio powodu aby wzrosnąć), albo spadek będzie miażdżący dla akcjonariuszy. śledzę tą spółkę od pół roku i nic tutaj nie ma sensu.
|
|
Zastanawia mnie też jakie jest stanowisko największych wierzycieli tej spółki w tej sprawie. Objęcie akcji po 1,2zł przy dzisiejszym kursie 0,49zł nie daje powodów do zadowolenia.
|
|
dość gorzka analiza jak dla mnie. spodziewałem się spektakularnego odbicia, ale wszystko wskazuje na to, że Ci co liczyli na wzrosty tutaj, mogą się przeliczyć- biorąc pod uwagę fakt, iż od maja (zatwierdzenie układu) do teraz (uprawomocnienie się postanowienia, raport finansowy, sprzedaż nierentownych działek) cena akcji spadła o ponad 50%. Ciekaw jestem przyszłości; tej najbliższej najbardziej...
|
|
co wiecej, na tvn cnbc dzisiaj Pani prezes wypowiadala sie na temat sytuacji finansowej spolki. zamiary na ten rok, to obnizyc o polowe koszty. wspominala tez cos na temat wiekszych dochodow, przewiduje, ze wzrost bedzie na poziomie kilkudziesieciu procent, w przyszlym roku znow ciecie kosztow o polowe.
|
|
mira juz chyba 1,5 roku sie kisi... wiec, "the time has come" moim skromnym zdaniem. Zdyskontowany kurs... tak teraz analizuje to w glowie i sie zastanawiam, czy aby przypadkiem zdyskontowanie, o ile w ogole wystapilo nie tyczy sie ceny do teraz, czyli do momentu wyjscia z upadlosci. spolka zaczynala o wiele wyzej, zyski w tej chwili sa, perspektywy tez, uklad jest, w poniedzialek o ile ZUS sie nie zmaze i czegos nie wymysli mamy uprawomocnienie... ja rozumiem, ze dzungla... ale nawet w jumanji byly jakies zasady. te wzrosty w koncu musza sie pokazac...
|
|
sugerujesz, ze pomimo wyjscia z upadlosci spolka nie urosnie, a wrecz bedzie spadac cena akcji?
|
|
ostatnimi czasy widze jedna zaleznosc. jak spolka oglasza jakies wiesci (pozytywne), to zamiast upragnionego kursu na polnoc mamy lekkie poludnie... zatwierdzenie ukladu dalo nam spadek cen akcji... troche dziwne. ploszenie leszczy chyba sie zakonczylo jakis czas temu, a tu dalej nieciekawie sie dzieje. na bankierze uzytkownik "observer" pieknie skontrowal wielki entuzjazm jednego gracza ktory pisal o tym, ze chetnie skupuje akcje: "Nie pros sie o klopoty! Pozniej bedziesz plakal. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe, ze po sadowym zatwierdzeniu ukladu kurs pojdzie w dol.... "- wpis z 30.05.2011... trace poczucie rzeczywistosci tutaj...
|
|