Quantinus

Krzysiek9.
Trafnie to ująłeś. Przez cały czas zakładałem, że jest tak jak napisałeś. Tylko, że z tej furtki zrobiono główny przekaz medialny.

Każda dobra informacja może być tak przekazana, że będzie miała wydźwięk negatywny. Mam wrażenie, że właśnie tak jest w przypadku KOV. Bardzo mi się to nie podoba.

Ps. alterkoko - mając kredyt na dom, w trakcie jego spłacania - jesteś jego właścicielem! Bank ma tylko bardzo dobre zabezpiecznie na hipotece i w razie nie spłacania kredytu, po prostu zabiera Ci dom. Jest to forma zabezpieczenia a nie akt własności. Jeśli szukasz takich analogii, to podobnie jest z KOV.

pozdrawiam

Czyżby?
Czy jesteś tego pewien że KOV obecnie nie jest udziałowcem w konsorcjum Neconde?
Jeśli jest, to znaczy, że kupił, bo Neconde kupiło. Wszystkie inne umowy (np. o finansowaniu pomostowym) moim zdaniem nie wykluczają KOV-a z grona udziałówców w Neconde. W tej sytuacji dziwi obecne zastanawianie się, czy warto zostać udziałowcem w Neconde.

Jeśli nie jest udziałowcem,to wtedy kłuci się to z informacją o tym, że KOV od daty sfinalizowania transkacji, będzie miał przychody z Nigerii (chodzi o te wałkowane na forum przychody, które się nie księguje w rachunku wyników). Nie jestem udziałowcem = nie mam w ogóle przychodów.

To jak to jest naprawdę?

Onochi,
ok, była jakaś szansa na zmianę operatora, ale na tej szansie nikt na pewno nie podejmować decyzyji o wyłożeniu setek milionów zł. Decyzja padła na wiosnę, transakcja teraz jest sfinalizowana.
Więc nadal pozostaje pytanie, co się tak zmieniło, że "zastanawiamy się" nad tym czy być albo nie być w Nigerii?
Odpowiedź w formie pytania: "bo zastanawiamy się czy operator będzie dobrym operatorem" jest conajmniej dziwna.

onochi,
gdzie w umowie z wiosny tego roku masz napisane, ze KOV ma być operatorem? Miała nim być od samego początku firma nigeryjska. Nic się nie zmieniło od tego czasu, więc co się zmieniło, że nagle zmieniły się intecje zarządu z wejścia na aim zaraz po sfinalizowaniu transakcji, na zastanawianie się czy wogóle inwestować w OML 42?

Panie Prezesie, z całym szacunkiem dla Pana i Pana zaangażowania na tym forum, nadal stwierdzenie, że Kov ogłosi w niesprecyzowanej przyszłości chęć przystąpienia do konsorcjum jest zagmatwane i niejasne. Plany i intencje spółki dotyczące tak dużej inwestycji, powinny być dla akcjonariuszy wytłumaczone w jasny sposób. O znaczących zmianach również powinniśmy być informowani.

Ze wcześniejszych oficjalnych informacji, dowiedzieliśmy się, że Pan Kulczyk kupił udziały w Neconde pośrednio przez KI i KOV. Kupił w formie dokonanej. Nie było mowy o tym, że kupi jeżeli ..... Transakcja się przecież odbyła. Jeśli pan Kulczyk miałby się zastanawiać nad kupnem, to chyba nie teraz, tylko w kwietniu b.r. Nad czym więc się zastanawia KOV TERAZ? Do tej pory wiemy tylko, że jest zapis, który chroni KI w sytuacji niepozyskania kapitału przez KOV. Ale jest to warunek dotyczący sytuacji w przyszłości a nie teraźniejszości. Mamy na to trochę czasu. Według podanych informacji, moim zdaniem, KOV obecnie jest prawnym udziałowcem w Neconde! Jeśli się mylę proszę o sprostowanie i wtłumaczenie czemu nie jest.
To, że KOV nie będzie operatorem, to też nie jest nowość.
Pozostaje kwestia, co jeśli KOV nie będzie chciał być udziałowcem. Może oddać swoje udziały do KI -ale przecież to bezsensu, niewiele to zmienia dla pana Kulczyka. Tak więc, jedynym wytłumaczalnym rozwiązaniem jest to, że KI i KOV rozważa całkowitą odsprzedaż innej firmie udziałów w Neconde. Czy o to własnie chodzi?
Jeśli tak, to jak mają się do tego wcześniejsze stanowiska firmy, podawane we wrześniu, mówiące o zaawansowanych pracach nad wejściem KOV na AIM w celu pozyskania finansowania dla tak ważnej dla KOV inwestycji w Nigerii?

Bardzo proszę Pana Prezesa (Redface)o odpowiedź. Ta sprawa jest wyjątkowo nieczytelna dla wielu akcjonariuszy.

pozdrawiam.

Z tymi przychodami zastrzeżonymi, to rzeczywiście nie jest częsta sytuacja, ale w przypadku KOV jak najbardziej racjonalna.

W momencie prawnego zastrzeżenia, które posiada Kulczyk wobec praw do inwestycji w Nigerii, KOV nie może umieścić przychodów z tej inwestycji w rachunku zysków i strat, natomiast w bilansie zarówno po jednej i po drugiej stronie, przychody muszą zostać zaksięgowane. W takiej sytuacji mówimy o przychodach zastrzeżonych, czyli nie ujętych w rachunku wyników.

Analogicznie, Pozycja przychodów zastrzeżonych czasem pojawia się w bankach z tytułu odsetek kredytowych od klientów, którzy tych odsetek nie spłacają.

pozdrawiam,

Panie Prezesie
Ile sztuk akcji planują Państwo wyemitować na AIM?

gratulacje dla zarządu sfinalizowania transakcji

pzdr.

Witam,
Jest to mój pierwszy wpis na tym forum, chociaż swieżynką w tym temacie nie jestem. Chciałbym się podzielić z Wami uwagami. Momi zdaniem informacje z mediów i oficjalne info KOV-a o trwających negocjacjach - nie wykluczają się ze sobą. Info z mediów może być prawdziwe, tylko że nierzetelnie skomentowane. Media piszą, że OML 42 jest sprzedany, ale nie precyzują jaka umowa została podpisana i jakie warunki zostały spełnione.

Dla przypomnienia:



a więc negocjacje zakończyły się w maju. Kulczyk poczynił poważne zobowiązania, na podstawie szczegółowych ustaleń (nie kupowałby przecież kota w worku). To wtedy pracował sztab prawników. Skąd więc obecne negocjacje??? To raczej re-negocjacje i próba zmiany wcześniejszych ustaleń.

Przeanalizujmy jeszcze raz podawane informacje.
W komunikacie KOV z maja b.r. czytamy o podpisanym porozumieniu (w formie warunkowej):


czytamy również:



Ad. 1. spekulujemy, że zgoda rządu jest, ale konkretnej oficjalnej informacji o tym nie było! (chyba że coś przeoczyłem)
Ad. 2. Zgoda NNPC - być może jest i to na jej podstawie poszła informacja do mediów, że deal został sfinalizowany, ale to też tylko spekulacja .... Może zgody nie ma, bo nie mogą sie w jakimś temacie dogadać
Ad. 3. tu mowa o podpisaniu nowej umowy. Czy jest możliwe, że treść tej umowy dopiero teraz jest negocjowana?

Pytanie do Redface. Czy możemy się dowiedzieć, który z powyszych warunków został do tej pory spełniony? Jeśli jest to informacja poufna, to proszę to zaznaczyć.

Pytanie do wszystkich: Czy umowa o której mowa w ostatnim zdaniu (obsługa techniczna, prace poszukiwawcze, wydobycie i produkcja) - to nie jest przypadkiem umowa operatora? (operator, czyli firma zarządzająca procesem zagospodarowania poszczególnych złóż ropy naftowej i gazu - brzmi podobnie). W innym infach czytamy, że to spółka nigeryjska ma mieć monopol na operatora. Może ktoś umie merytorycznie poddać to pod dyskusję?

Czy nie pomyśleliście przez chwilę, że to właśnie KOV przedłuża termin sfinalizowania umowy, bo coś nie zostało określone w porozumieniu w maju, a teraz KOV stara się to renegocjować?

Moim zdaniem punkt 1 i 2 został spełniony. Pozostał niespełniony punkt 3.
Umowa może ale nie musi zostać podpisana i może się okazać, że fiasko rozmów leży niestety po stronie Kov-a (stąd "eleganckie" odwołanie radcy prawnego). Może czegoś niedopilnowano, choć bardzo bym się zdziwił.

Mimo wszystko jestem dobrej myśli. Kulczyk ma zbyt dużo do ugrania, żeby teraz pozwolić na zerwanie prawie sfinalizowanej umowy. Każdy dzień zwłoki to brak zysków ze złoża, więc na pewno zależy wszystkim na szybkim i udanym końcu negocjacji. Myślę, że punkt 3 zostanie szybko spełniony

pozdrawiam,
Quantinus