Kochani!
Spotkanie nabywcow obejmujacych mase deweloperska, w celu podjecia decyzji w sprawie zmiany upadlosci likwidacyjnej na ukladowa, odbedzie sie 16 stycznia o godz. 13,30 sala nr 6 w budynku Sadu Gospodarczego we Wroclawiu. Osoby, ktore zaplacily za mieszkania i nigdy ich nie wybudowano, maja nikle szanse na odzyskanie jakichkolwiek pieniedzy. Budowa jest w ruinie i mozna ja tylko zburzyc. Dlatego warto, zeby sie zgodzily na upadlosc ukladowa.
Ktos zapytal, skad Religa wezmie pieniadze? Oprocz Religi, w cala afere z budowa i obligacjami, zaangazowane sa inne wysoko postawione osoby, ktore maja wiele do stracenia - siedzi im na karku prokurator. Dlatego pieniadze sie znajda. Jesli znacie nabywcow, ktorzy zakupili mieszkania warto z nimi nawiazac kontakt w tej sparwie i zmotywowac do wyrazenia zgody na upadlosc ukladowa.
W przeciwnym przypadku wszyscy na tym stracimy
|
|
Witam Panstwa! Mam wiadomosc dotyczaca obligacji Religa Development. Obecnie chodzi o zmiane upadlosci likwidacyjnej na upadlosciowa i potrzebne sa pisma ponaglajace od obligatatiuszy na taka zmiane sytuacji. Jak poinformowala mnie osoba zaangazowana w cala sprawe, mamy szanse otrzymac 50% zwrotu zainwestowanych funduszy w pieniadzach i 50% w akcjach nowo powstalej firmy. Rzeczywistosc jest taka, ze jesli nie dojdzie do upadlosci ukladowej nie odzyskamy tych pieniedzy niemal wcale. Dlatego prosba do wszystkich, aby wystosowac pilnie pismo o tersci zamieszczonej ponizej. Trzeba wyslac na adres we Wroclawiu i rownoczesnie mailem: viiigospodarczy@wroclaw-fabryczna.sr.gov.plOto przyklad takiego pisma: " Nazwisko imie, adres zam. Miejscowosc, data Obligatariusz spolki Religa Development Adres do korespondencji: Sad Rejonowy VIII Wydz. Gospodarczy ds Upadlosciowych i Naprawczych 62/12 we Wroclawiu. ul Poznanska 16[/center] Zwracam sie z uprzejma prosba o przyspieszenie rozpatrzenia wniosku, przez Sedziego Komisarza, o zmiane upadlosci likwidacyjnej spolki Religa Dewelopment na upadlosc ukladowa. Sprawa upadlosci ciagnie sie juz przez wiele lat. Szansa na odsyskanie zainwestowanych przeze mnie pieniedzy w obligacje (A, B ???)…… jest bardzo nikla, poniewaz wycena nieruchomosci, bedacych zabezpieczeniem obligacji, dokonana przez bieglych sadowych, jest bardzo niska i pokrywa zaledwie w kilku lub kilkunastu procentach zakupione przeze mnie obligacje. Z powazaniem …………………………"
|
|
sunday82 napisał(a):Czy zainteresowali Państwo tą sprawą jakąś gazetę albo telewizję? Bo w zainteresowanie jakichkolwiek służb nadzoru czy prokuratury już dawno w tym kraju zwątpiłem. Pytam zupełnie poważnie, zrobi się głośno to i urzędasy się zainteresują swoją pracą jak należy (patrz Amber Gold). Bo pewnie z pozostałymi seriami obligacji będzie podobnie i w sumie będzie to prawdopodobnie przekręt na kilka ładnych baniek... W to, że obligatariusze danych serii się nie zjednoczą wiedział chyba każdy od początku z Panem Religą na czele bo to fizycznie nie możliwe. Sugerowałbym też poczekać na wyceny pozostałych działek pod zabezpieczenia innych serii. Będzie więcej chętnych (a może i wszyscy), niezależnie od serii i miejsca zamieszkania podjąć wspólne, właściwe kroki prawne przeciwko Rzeczoznawcy i dochodzenia odszkodowania z tego tytułu. Bo do tego, że pieniędzy nie odzyskamy z tych licytacji chyba już się przyzwyczailiście, a za to co się dzieje możemy podziękować naszym wspaniałym doradcom i analitykom finansowym, którzy nie potrafią zadbać o pieniądze, które im powierzamy... Oj, przydaloby sie zainteresowac ta sprawa media. Moze ktos z Panstwa zna kogos z gazety, lub telewizji. To swietna sprawa do upublicznienia. Moze nam to pomoc, a przynajmniej byc ostrzezeniem przed watpliwymi rzeczoznawcami i firmami polecajacymi investycje, jak np Property i inni watpliwi eksperci, nabijajacy nas w butelke.
|
|
czosnek napisał(a): Ad rafklopo No tak przeczytałem Twój wpis z lipca 2012 , ja też na tej stronie 26 07 13 pisałem że do porównania wzięto działki budowlane i ze zrobiono tak dlatego że przyjęto że grunty miały się stać działkami budowlanymi co nigdy nie nastąpiło (piszę o gruntach zabezpieczających serię B) O tym większość wie i jest to fakt oczywisty. Nasuwa się pytanie: czy taki sposób porównania jest właściwy i czy jest zgodny z odpowiednimi przepisami i standardami? Już po pobieżnym zapoznaniu się z odpowiednimi przepisami odpowiedź wcale nie wydaje się taka oczywista Otóż na stronie 13 nowej wyceny gruntów zabezpieczających serię B można przeczytać że zgodnie z Krajowym Standardem Wyceny Podstawowej 1 ,,rzeczoznawca określa najbardziej prawdopodobne wykorzystanie nieruchomość .....wykorzystanie to może stanowić kontynuację aktualnego sposobu korzystania z nieruchomości lub jego inny potencjalny sposób użytkowania,, koniec cytatu , zwracam uwagę na słowa - ,,inny potencjalny sposób użytkowania,, Dalej KSWP 1 dokładnie precyzuje kiedy rzeczoznawca może określić inne niż aktualne wykorzystanie nieruchomości , a mianowicie może to zrobić zgodnie z KSWP 1 pkt. 3.6.6 tylko wtedy ,, gdy istnieje na rynku popyt na nabycie nieruchomości dla tego sposobu jej użytkowania,, Popyt wtedy niewątpliwie był bo w chwili wyceny grunty były własnością Pana Bogusława Kubali a Religa chciał te gruntu nabyć i na nich budować i o ile później grunty te faktycznie nabył to niestety jak wszyscy wiemy budować już mu się niestety nie udało.  Wycena Pani Chorociej zgodnie z tym co pisze na str 4 tejże wyceny była wykonana zgodnie ze standardem KSWS 3 , a zgodnie z punktem 6.2 tegoż standardu ,,do wyceny na potrzeby standardu KSWS 3 nie mają zastosowania zapisy pkt. 1.11 KSWP 1 wartość rynkowa i wartość odtworzeniowa,, co chyba można zinterpretować że wszystkie inne punkty oprócz wymienionego 1.11 mają zastosowanie do operatu i właśnie w związku z tym założenie w tym operacie że grunty te będą budowlanymi i porównanie cen z cenami działek budowlanych wydaje sie zasadne i zgodne i przepisami na których podstawie operat został wykonany. Pasowałoby jeszcze pamiętać że pierwszy operat był robiony na potrzeby uzyskania i zabezpieczenia kredytu a drugi dla potrzeb prowadzonego postępowania upadłościowego co już powoduje różnice w cenie bo sam fakt przeznaczenia gruntu do sprzedaży w drodze licytacji wpływa na obniżenie wartości tego gruntu i to akurat nie jest moja interpretacja ale prawnika do którego niedawno zwracałem się o poradę odnośnie możliwości zweryfikowania poprawności wykonania operatu szacunkowego. Co do tych hipotek o których Rafklopo napisał że nie wpływają na wartość nieruchomości. Gdybyś Ty Rafklopo był na kupnie i miał do wyboru dwie nieruchomości o podobnych lub takich samych parametrach z tym że jedna byłaby wolna od obciążeń hipotecznych a drugą obciążały hipoteki na sumę taką samą jak wartość tej nieruchomości to czy aby napewno za obie te nieruchomości byłbyś skłonny zapłacić tę samą cenę wiedząc że hipoteka obciąża nieruchomość niezależnie od tego kto jest jej właścicielem i ze kupując nieruchomość obciążoną hipoteką musisz się liczyć z możliwością jej utraty w wyniku ewentualnego postępowania egzekucyjnego?? Ja w takiej sytuacji napewno tej samej ceny nie byłbym skłonny zapłacić, ale jakiś ułamek ceny za taką hipotecznie obciążoną nieruchomość może bym i dał. Mnie też z początku zaskoczyły wyceny do serii B gdzie z ponad 4mln zrobiło się 850 tys. i pisałem na forum o potrzebie zrobienia oceny pierwszego operatu ale w miarę jak się wgryzam w temat i biorąc pod uwagę właśnie metodologię wycen i założenia jakie się do tej wyceny przyjmuje,cel wykonania obydwu operatów ,upływ czasu, trend spadkowy na nieruchomościach i obciążenie hipotekami wpisanymi już po wykonaniu pierwszego operatu to coraz większe mnie wątpliwości nachodzą czy jest naprawdę sens robienia takiej oceny która kosztuje i to niemało a jakoś nikt nie zdeklarował chęci wyłożenia na to kasy. Ja pisałem wcześniej że tak do 800pln to jeszcze mógłbym dać ale na to potrzeba by było napewno z 8 lub więcej osób żeby razem podzielić koszty a jak narazie nie weszłem w kontakt z nikim kto zadeklarowałby chęć wyłożenia na to kasy. Szanowni Panstwo! Jestem chetna w podziale kosztow oceny pierwszego operatu obligacji B, rowniez A. uwazam, ze ocena jest zawyzona.
|
|
luchador napisał(a):Witam wszystkich Posiadam nieszczęsne obligacje serii B. Szukam innych osób również je posiadających. Chciałbym podjąć wspólne działanie przeciw rzeczoznawcy Agnieszce Chorociej, która znacząco zawyżyła wartość działki w operacie. Pozew przeciw niej może być jedyną szansą na odzyskanie pieniędzy. Aby ją pozwać trzeba mieć jednak w ręku jakiś dowód. Najlepiej opinię towarzystwa lub federacji rzeczoznawców. Tyle że kosztuje ona minimum 5000. Sam tyle nie zapłacę, bo przy mojej wierzytelności to zdecydowanie za wysoka kwota. Ale gdyby więcej osób zdecydowało się na taki krok, to można by się złożyć i wtedy koszt dla każdej z tych osób byłby dużo niższy. pozdrawiam Mam najnowsze wiadomości, odnośnie obligacji A. Jeden z uczestników forum był na miejscu i wszystko sprawdził w urzędzie i w naturze. Opis wyciągu z operatu szacunkowego nie zgadza się z rzeczywistością. Dwie działki zabezpieczające te obligacje, to tereny leśne bez drogi dojazdowej, chyba ciągnikiem lub traktorem. Jedna z nich nie nadaje się zupełnie do tego aby ją zagospodarować, bo nie ma dojazdu. Opis na wyciągu z operatu szacunkowego brzmi, cytuję: " Każda z nich ma nieregularny kształt..... Działki posiadają bezpośredni dostęp do drogi powiatowej - ulicy Żymierskiego. Działki są dostępne dla ruchu pieszego i dla ruchu samochodowego.... W studium (w zmianach)- przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną i usługi turystyczne." Nie est to zgodne z prawdą, nie sa przeznaczone w studium na zabudowę. W takiej sytuacji czuję się oszukana i uważam, że należy wystąpić o pozew zbiorowy w tej sprawie przeciwko rzeczoznawcy Pani Agnieszce Chorociej, podpisanej na wyciągu z operatu szacunkowego. Obligatoriusze serii A zostali wprowadzenie w poważny błąd. Nie mówię juz nawet o samej wycenie ziemi, ale o opisie niezgodnym z prawdą. Jestem za pozwem do sadu, warto zawiązać pozew grupowy
|
|
Mam najnowsze wiadomości, odnośnie obligacji A. Jeden z uczestników forum był na miejscu i wszystko sprawdził w urzędzie i w naturze. Opis wyciągu z operatu szacunkowego nie zgadza się z rzeczywistością. Dwie działki zabezpieczające te obligacje, to tereny leśne bez drogi dojazdowej, chyba ciągnikiem lub traktorem. Jedna z nich nie nadaje się zupełnie do tego aby ją zagospodarować, bo nie ma dojazdu. Opis na wyciągu z operatu szacunkowego brzmi, cytuję: " Każda z nich ma nieregularny kształt..... Działki posiadają bezpośredni dostęp do drogi powiatowej - ulicy Żymierskiego. Działki są dostępne dla ruchu pieszego i dla ruchu samochodowego.... W studium (w zmianach)- przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną i usługi turystyczne." Nie est to zgodne z prawdą, nie sa przeznaczone w studium na zabudowę. W takiej sytuacji czuję się oszukana i uważam, że należy wystąpić o pozew zbiorowy w tej sprawie przeciwko rzeczoznawcy Pani Agnieszce Chorociej, podpisanej na wyciągu z operatu szacunkowego. Obligatoriusze serii A zostali wprowadzenie w poważny błąd. Nie mówię juz nawet o samej wycenie ziemi, ale o opisie niezgodnym z prawdą. Co Państwo na to?
|
|
A czy ktoś ma obligacje A? Wartość 5% wyceny. Zupełna tragedia. Jestem chętna do wykupu tej ziemi. Mam Mam architektkę, która w sierpniu sprawdzi wszystko na miejscu i oceni cy warto inwestować.Jeśli sąd nie zgodzi się na jej podwyższenie trzykrotne, a ma to zrobić do końca sierpnia, to za cały teren będzie 300 tysięcy. Czy ktoś z forumowiczów chce dołączyć do wykupu?
|
|
czosnek napisał(a): Ad Johanna
Mam serię G z tego co wiem to tam nie ma jeszcze zrobionej wyceny, ma ona być gotowa w początku sierpnia, gdyby tak faktycznie było i nikt nie zaskarży tejże wyceny to licytacja mogłaby być najwcześniej we wrześniu. Dzięki za odpowiedź. Będę rozmawiać z Panem Lityńskim na ten temat w środę. Zobaczymy co on powie.
|
|
Rozmawiałam z kuratorem na temat wyceny i jest bardzo różnie. Jest wiele powodów dlaczego działki są wyceniane w różny sposób i w zależności od celu zakupu. Czy ktoś z Państwa posiada obligacje G ?
|
|