Temat:
11BIT
rockq napisał(a): PS. Wiem że powyższym wpisem znowu trochę "czarnowidze", ale musimy zachować odrobinę ostrożności, bo warto przypomnieć sobie kiedy ta umowa była podpisana:
* Oficjalne EBI poszło 2014-11-21, czyli zaledwie tydzień po premierze gry. * Faktyczne podpisanie umowy mogło nastąpić kilka dni wcześniej. * Treść umowy zapewne była negocjowana jeszcze wcześniej, pewnie nawet przed premierą gry.
Z powyższego wynika, że umowa była negocjowana i przyklepana jeszcze z perspektywy spółki o kapitalizacji 20mln zł, a nie 160mln zł. To co dzisiaj - z perspektywy sukcesu TWoM i 160mln zł kapitalizacji - może nam się wydawać niedorzeczne, z perspektywy spółki o kapitalizacji 20mln zł mogło być bardzo dobrym biznesem.
Nie wiem co jest w tej umowie, ale historia z pudełkami skłania do ostrożności.
Miałeś rację co do tego że negocjacje dotyczące tej umowy ruszyły dużo wcześniej niż miała miejsce premiera gry i była pewność że to hit. Odpowiedź z forum 11b napisał(a): Rozumiem, że intencją Pana jest ustalenie, czy 11 bit studios podpisało umowę z Koch już po tym, gdy TWoM trafił na rynek i wiadomo było, że bardzo dobrze się sprzedaje co mogłoby radykalnie zmienić jej warunki porozumienia? Możemy jedynie powiedzieć, że tego typu umowy są negocjowane długo. Nie da się uzgodnić wszystkich szczegółów w kilka dni. Ponadto swoje pięć minut muszą też mieć prawnicy. To oznacza, że rozmowy z Koch ruszyły dużo wcześniej niż 14 listopada 2014 r.
|
Temat:
11BIT
mrJackson napisał(a):wg. mnie zyski z mobilnych oraz nowego tajemniczego produktu TWoM (konsole?) powinny wygenerować 10 milionów zysku w tym roku. Możesz napisać na czym bazujesz swoje przekonanie że konsole mogą dodać 10mln zysku w tym roku? To przekonanie jest oparte na jakichś danych porównawczych, czy jest wynikiem zwykłego chciejstwa? Jestem ciekaw, bo ja jakoś nie jestem w stanie uwierzyć w te szacunki. Po pierwsze dlatego że twom nie wydaje mi się grą na punkcie której gracze konsolowi by oszaleli. To jednak inni gracze niż ci na pc. W grach szukają intensywniejszych wrażeń i adrenaliny. Ciężko mi uwierzyć że masowo rzucą się do kupowania twom. Po drugie dlatego, że marża ze sprzedaży będzie dużo niższa niż w przypadku wersji pc. Tutaj wydawca jest sponsorem całego przedsięwzięcia, więc to on zgarnie większość korzyści. Ostatnia umowa dystrybucyjna z koch wygenerowała spółce tylko kilka procent przychodów, więc dlaczego ta miałaby być dużo bardziej zyskowna? Do tego, z tego co słyszałem, na konsolach są chyba spore opłaty licencyjne na rzecz sony i microsoft? Chętnie poznałbym uzasadnienie dla tych 10mln zł zysku tylko w tym roku, bo może czegoś nie dostrzegam?
|