|
|
|
Witam,
chciałem założyć konto w domu maklerskim, głównie po to żeby zainwestować za granicą.
Przewiduję, że dokonam zakupu kilku spółek i nie będę wykonywał zbyt wielu operacji.
Pod uwagę wziąłem dm boś banku oraz dm dif.
Prowizja w dif dla giełdy usa - 0.2% nie mniej niż 15 $. W bossa prowizja dla bos 0.29% min. 38 zł.
Tutaj mam pytanie, bo w bossa mogę wybrać walutę rozliczeniową w dolarach lub w złotówkach. Jeśli to będą dolary będę musiał, zamienić PLN -> $ w portalu wymiany walut typu cinkciarz. Jeśli wybiorę złotówki to przy każdej operacji nastąpi przewalutowanie ze spreadem 1.5 grosza. Co się bardziej opłaca?
Czy są jeszcze jakieś czynniki, które powinienem brać pod uwagę przy wyborze dm?
Na pewno bossa wystawia pit, ale jego brak nie jest wielki problem.
|
|
Tak to trafna uwaga bimbrownik kupowanie akcji o małej płynności bez limitu ceny mogłoby nieźle powiększyć cenę zakupu.
Dokonałem dzisiaj transakcji i wszystko się zgadza, nadmiarowe 10% zostało pobrane na wszelki wypadek. Po kilku sekundach pojawiły się akcje i pozostała kwota. Jedyny koszt to prowizja 10.45 zł czyli 0.39%
Dziękuję za odpowiedzi.
|
|
Przy kwocie jest podpis "Wartość zlecenia z prowizją".
Na zdrowy rozsądek ma to sens jeśli nie podałem ceny po jakiej ma odbyć się zakup
i nie miałem też takiej możliwości.
|
|
Testowo zrobiłem PCR i PKC za każdym razem była ta sama kwota 2680 + 10.45 prowizji
Dalej mi się nie zgadza. Zamiast 2445 zł mam 2680 zł czyli różnica 235 zł. Co daje w przybliżeniu aż 10%
|
|
Dzień dobry,
to moja pierwsza wiadomość na forum oraz pierwsze kroki jeśli chodzi o inwestowanie poprzez akcje.
Wcześniej korzystałem tylko z funduszy mbanku. Dzisiaj chciałem testowo kupić niewielką ilość akcji orange przez emaklera. Spodziewałem się nabyć 500 akcji po 4.89 za sztukę czyli 2445 zł. W rzeczywistości cena wyniosła 2690,45 zł w tym 10.45 zł prowizji, co w rezultacie daje cenę 5.3809 za sztukę.
Proszę o odpowiedź z czego wynika taka różnica w cenie.
Pozdrawiam
|