|
Cześć
Mądrze prawicie z tym, żeby w przypadku konwersji z obligacji na akcje cena wynosiła 0,05zł. Ale wątpię, aby się na to Arbis zgodził.
Dodatkowo przydałoby się poprawić terminy spłaty nominału.
Skoro mają jakieś tam obecne portfele (wg Kąkolewskiego wyceniane na 7.8mld zł, wg wniosku PPU 3mld zł) to te aktywa jakoś będą pracować. Padały też liczby, ze ten portfel to prawie 30mld zł długów. Czyli jakby się udało 10% z tego odzyskać to mieliby spłaconych wszystkich obligatariuszy. Najlepiej ten portfel będzie pracować w przeciągu roku, dwóch, więc większość z obecnego portfela powinni odzyskać właśnie w tych pierwszych latach i dlatego maksymalny czas spłaty nominału powinien być 2-3 lata, bo potem będą potrzebować już nowych portfeli jeśli by chcieli dalej funkcjonować. I nie można się zgodzić, że w pierwszym roku chcą oddać tylko 1.36%.
Rozmawiacie też o porozumieniu z instytucjonalnymi (np. Buczek) w celu wprowadzenia kogoś do RW. Zastanawiam się tylko czy instytucjonalnie nie mają innych celów niż prywatni inwestorzy. Oni zazwyczaj mogą mieć obligacje zabezpieczone, czyli są w III grupie i woleliby walczyć o to, żeby ich też objąć akcjami za redukcję nominału. Ewentualnie mogliby dążyć do upadłości ponieważ wtedy oni ze swoich zabezpieczeń dostaną więcej niż obligatariusze z niezabezpieczonymi obligacjami.
Dlatego przy ewentualnym sojuszu z instytucjonalnymi trzeba by wiedzieć jakim portfelem zarządzają. Jeśli również niezabezpieczonymi akcjami to można w taki sojusz wchodzić.
Pytanie też brzmi ile % mają prywatni inwestorzy, a ile instytucjonalni, ile % obligacji jest zabezpieczonych, a ile niezabezpieczonych. Może odpowiedź poznamy 15 maja?
|