Szanowni Forumowicze,
Dziękujemy za zainteresowanie naszą Ofertą i zachęcamy do zapoznania się z naszym Prospektem, prezentacją i informacjami o Spółce -
silvair.com/pl/oferta-publiczn...Chcielibyśmy skomentować kilka wątków pojawiających się w analizie i wpisach obok. Chcielibyśmy też uporządkować fakty, dając jak najpełniejszy obraz tego co robimy.
Standard Mesh vs inne standardy
Standard Bluetooth,, umożliwia łączenie urządzeń dowolnego producenta np. słuchawki z innym urządzeniem – na przykład smartfonem. To połączenie jeden do jeden. Bluetooth Mesh pozwala na łączenie się wielu przedmiotów z innymi przedmiotami, tworzenie rozległych sieci, w których przedmioty mogą się wymieniać informacjami i wpływać wzajemnie na siebie. Oparcie na globalnym standardzie Bluetooth Mesh gwarantuje też kompatybilność ze wszystkimi urządzeniami wyposażonymi w moduł Bluetooth (np. telefony, tablety). Silvair miał ogromny technologiczny wkład w stworzenie tego standardu i nadal go rozwija. Bluetooth Mesh ma bardzo dużo zalet, w tym bardzo ważną interoperacyjność w standardzie – czyli urządzenia dowolnego producenta będą działać z urządzeniami innych producentów. Poza tym standard cechuje się bezpieczeństwem, wydajnością energetyczną czy jedną częstotliwością 2,4 GHz na całym świecie.
W naszej ocenie, standard WiFi nie nadaje się do IoT. Jest zbyt „ciężki” i urządzenia WiFi pobierają zbyt dużo energii. WiFi nie pozwala również na stosowanie topologii kraty – wszystkie urządzenia muszą być w bezpośrednim zasięgu punktu dostępowego (access point’a). Awaria punktu dostępowego WiFi powoduje utratę komunikacji wszystkich urządzeń z niego korzystających. Trudno jest również uzyskać skalowanie punktów dostępowych WiFi. Typowe przystępne cenowo punkty dostępowe WiFi nasycają się przy 20-30 urządzeniach. Urządzenia profesjonalne są natomiast bardzo drogie – wymagają bardzo zaawansowanych procesorów i wielu układów radiowych.
Wśród systemów bezprzewodowych czasem jako konkurencyjne traktowane są ZigBee i Thread. Obydwa bazują na dość starym radiu 802.15.4. To radio jest 8-krotnie wolniejsze od Bluetooth i nie umożliwia budowania dużych sieci. Z umiarkowanym sukcesem jest stosowane w małych instalacjach domowych. Thread mimo szumnych zapowiedzi nie przebił się na rynku – od momentu ogłoszenia 4 lata temu (lipiec 2014) powstały jedynie dwa produkty – Nest Thermostat i Nest Smoke Sensor. Kolejny produkt Nest – Temperature sensor – jest już zbudowany na bazie Bluetooth’a. Naszym zdaniem, ze względu na przestarzałe radio żaden z tych standardów nie stanowi dla nas istotnego zagrożenia. Świetnym kompendium wiedzy na ten temat jest e-Book, który można pobrać ze strony Silvair:
http://www.ebook.silvair.com/ silvair.com/en/resources/tale-... Polecamy też doskonały tekst na ten temat
blog.bluetooth.com/mesh-in-lar...Dalsze prace nad standardem Bluetooth Mesh
Nie należy się dziwić temu, że po przyjęciu standardu nadal trwają prace nad jego udoskonalaniem. W świecie technologii to zupełnie naturalne – prace badawcze i udoskonalenia trwają nieustannie. Tak samo rozwija się klasyczny Bluetooth i inne standardy. Warto dodać, że organizacja Bluetooth SIG skupia ponad 33 tys firm członkowskich, wiele z nich aktywnie rozwija technologię Bluetooth w różnych dziedzinach.
Obecnie jako jedyni na świecie mamy gotowy produkt – oprogramowanie układowe, które już jest instalowane w produkowanych komponentach. To daje nam ogromną przewagę nad potencjalną konkurencją, ale żeby tę przewagę zachować musimy pracować dalej.
Prace nad rozwojem technologii MeshDecyzję o postawieniu na Bluetooth Mesh podjęliśmy kilka lat temu i całkowicie się na tym koncentrujemy. Standard Bluetooth Mesh oparty jest na technologii, którą Silvair rozwija od 2013 r. Prace rozwojowe, o których piszemy w Prospekcie – np. nad Bluetooth Low Energy (BLE) również miały dla nas duże znaczenie w kontekście rozwoju standardu Mesh.
Umowy i rozmowy z producentami komponentów
Mamy w tej chwili kilka umów z producentami komponentów oświetleniowych, które są wymienione w Prospekcie i Aneksie. Są to wielkie firmy – np. Murata. To producenci, którzy nie produkują „krótkich serii”. To produkcja sprzętu z naszym firmware na masową skalę. Oprócz przychodów z tego tytułu, to dla nas podstawa do tworzenia w następnym kroku platformy opartej o ten sprzęt i świadczeniu na niej usług, które wcale nie muszą być związane z oświetleniem – ale z zarządzaniem nieruchomościami komercyjnymi,analizą zgromadzonych danych o tym w jaki sposób budynek jest wykorzystywany.
Kolejne urządzenia z naszymi rozwiązaniami (jest ich obecnie ponad 20), przechodzą fazę certyfikacji i dopuszczenia do sprzedaży. Rozmawiamy z wieloma innymi producentami komponentów, którzy niebawem będą informowali o swoich wdrożeniach.
Wszystkie produkty z technologią Bluetooth, dopuszczone do obrotu są ewidencjonowane i prezentowane w bazie danych Bluetooth SIG, jako tzw. "end products". Jest to baza publiczna. Przykład najnowszego multisensora Murata jest dostępny pod poniższym adresem:
launchstudio.bluetooth.com/Lis...(link is external)
Ten produkt zawiera mikroprocesor Nordic Semiconductor i oprogramowanie Silvair.
Perspektywy rynku smart home? - skupiamy się na rozwiązaniach dla nieruchomości komercyjnych
Oferta Silvair jest przeznaczona dla obiektów komercyjnych – dużych biur, magazynów, lotnisk czy szpitali. Platforma Silvair ma dostarczać nowe usługi do zarządzania takimi powierzchniami – mówimy tutaj nie tylko o zarządzaniu oświetleniem, ale również np. o monitoringu bagażu na lotniskach czy sprzętu szpitalnego, ale to tylko wybrane przykłady. Takie i wiele innych usług możemy świadczyć w obiektach, w których będzie działał sprzęt z naszym oprogramowaniem. Jesteśmy przekonani, że sprzyja nam trend LED-yfikacji, czyli wymiany oświetlenia na ledowe, energooszczędne. Urządzenia wielu producentów, z naszymi rozwiązaniami, mogą masowo trafiać do obiektów komercyjnych.
Z chwilą ich uruchomienia w sieci otrzymamy kolejną opłatę, a następnie będziemy oferować usługi utrzymania sieci, zarządzania nimi, obrabiania zabranych danych – wszystko w modelu abonamentowym.
IPO na polskim rynku
To zagadnienie komentowaliśmy wiele razy. Jesteśmy amerykańską Spółką, ale z polskimi korzeniami – tutaj zatrudniamy duży zespół pracowników i tutaj chcemy szukać talentów. Dodatkowo wiemy, że status spółki publicznej jest pomocny. Sądzimy, że jesteśmy jeszcze zbyt mali na amerykańską giełdę. Sama oferta musiałaby być dużo większa, a założyciele nie chcą oddawać kontroli nad Spółką – wierzymy w jej sukces i rozwój. Z pewnością też koszty organizacji oferty za oceanem też byłyby wyższe.