Temat:
DINOPL
A ja widzę tyle: ostatnie 3 lata, od debiutu: > przeciętna roczna stopa wzrostu kapitału własnego = ok 30-35%. > przeciętna roczna stopa wzrostu ceny akcji = ok 70%. No i wychodzi mi że coś tu nie gra czyli: - albo firma była za nisko wyceniona podczas oferty publicznej i teraz te 70% rocznie podciąga do poziomu bardziej rzeczywistego - albo jedziemy na konkretnej (za mocnej) zwyżce od 3 lat. (- albo, jeszcze opcja, analiza fundamentalna jest oderwana od rzeczywistości. Choć przypuszczam, że raczej na odwrót  ). Pozdrowionka
|
Dodatkowo nadmienię, że Invested Capital chyba powinien pochodzić z roku poprzedzającego roku wyniku finansowego. Ma to sens, bo licząc return on invested capital, najrozsądniej będzie wziąć taką kwotę tego invested kapital jaka była WE WCZEŚNIEJSZYM okresie - bo to na nim narósł nam (miejmy nadzieję) zysk/zwrot, któremu się przyjrzymy.
Znalezione w " Return on Capital (ROC), Return on Invested Capital (ROIC) and Return on Equity (ROE): Measurement and Implications; Aswath Damodaran; Stern School of Business; July 2007" strona 7
|
Cześć, wiem że temat odgrzewany po długim czasie :)
Czy do kapitałów (z których liczymy zwrot w przypadku ROIC) - nie powinno się zaliczać kredytów (lub ogólniej mówiąc - zobowiązań) jedynie długoterminowych? Na takie informacje się często napotykam, i przyznam że wydaje mi się to uzasadnione.
Potencjalnie, jeżeli sam miałbym firmę, to Invested Capital - byłby chyba kapitał własny + np. obcy pozyskany długoterminowo (w kredycie). I wtedy moge sobie określac jaka był rentownośc całości takiego kapitału - bo wiem że mam go do dyspozycji na długo (jest stały) i mogę niem gospodarować i planować do swojej działalności. Czego nie mogę z kapitałem obrotowym (kredyty krótkoterminowe (<12m, w tym kupieckie)).
Chętnie poznam Waszą opinię, dlatego zachęcam do odpisania :)
Pozdrowienia
|