PARTNER SERWISU
eluagibw
Andygo

Andygo

Ostatnie 10 wpisów
może tym, że to Prima Aprilis Think

Myślałem, że właśnie cena docelowa jest istotna gdyż rekomendacja jest jej wynikiem tzn. jeżeli cena docelowa jest istotnie poniżej ceny rynkowej wskazuje na rekomendację sprzedaży natomiast gdy cena docelowa jest znacznie powyżej aktualnej to logiczną rekomendacją jest kupuj. Jeżeli tak nie jest to te analizy i rekomendacje nie mają wartości jako rekomendacje. Jak niby czytelnicy mają je rozumieć?

Cisza na forum więc dla ożywienia może trochę fundamentalnego spojrzenia na papier. Ipopema 3 listopada dała rekomendację kupuj z ceną docelową 100 zł a DI BRE 7 grudnia podtrzymał sprzedaj z ceną docelową 67,7 zł. Niby wszystko O.K. żeby koś kupił ktoś musi sprzedać ale zastanawia duży rozrzut wycen. Zastanawiam się co jest nie tak w tych analizach albo która jest bliższa rzeczywistości. Na niekorzyść DI BRE można policzyć to, że gdy w maju rekomendował sprzedaż z ceną docelową 45,83 zł kurs powędrował w okolice 90 zł. Spółka tylko za 9 miesięcy 2010 wykazała zysk ok 12 zł na akcję (3,05 Euro)a co ważniejsze sprzyjające warunki ekonomicznie od czasu raportu uległy dalszej poprawie. Ceny cukru na świecie i na Ukrainie wzrosły i utrzymują się na najwyższych od lat poziomach. Bilans cukru z uwzględnieniem obecnych zbiorów okazał się gorszy niż przewidywano co wspiera utrzymanie się wysokich cen także w przyszłym roku. Import nie stanowi istotnego zagrożenia ze względu na wysokie ceny światowe, niskie kwoty importowe (zaledwie uzupełniają bilans ponadto część z tego może dostać Astarta na zakup surowca do przerobu w swoich cukrowniach) i wysokie cło na cukier poza kwotowy (zdaje się, że cło wynosi 50%). Przyszłe zbiory buraków nawet jeżeli będą znacznie lepsze od tegorocznych nie oznaczają jednoznacznie spadku dochodowości spółki gdyż buraki trzeba przerobić a Astarta wg. danych za 2009 jest największym producentem z 17,8% udziałem w rynku i jeżeli wierzyć w to co piszą w raportach są producentem najbardziej efektywnym (wysoki przerób na zakład i niskie zużycie energii). Co prawda cukier to 72% biznesu Astarty ale pozostała produkcja rolna też mają obecnie dobre notowania. Z takimi wskaźnikami jak obecnie spółka wydaje się być "dojną krową" chociaż kurs najwyraźniej tego nie odzwierciedla. Oczywiście kurs rządzi się swoimi prawami, kreskami, dołkami, górkami itd. ale biorąc pod uwagę możliwość potencjalnego zysku rekomendacja sprzedaży wydaje mi się ryzykowna.

Czy już pozamiatane?

Mam wrażenie, że to nie jest koniec niespodzianek z tą firmą. Osobiście zacząłem się skracać wczoraj i dzisiaj na górce. Większość tego co pozostało wywalił SL ale w zamieszaniu z kursem też trochę dokupiłem na podbiciu. Z taką ilością mogę żyć nawet przy obecnej stracie ale wciąż nie chce mi się wierzyć, że nikt nie jest poważnie zainteresowany tym biznesem. Sąd sądem, decyzja decyzją ale co by nie mówić nie jest łatwo o biznes ,który może generować marże operacyjne w okolicach 50% (przychody w segmencie GIS z ostatniego i poprzedniego raportu TEXa). Nawet jeśli ta firma nie jest warta wczorajszego kursu w jednym kawałku to ma w końcu coś co umożliwia ten biznes. Trudno mi uwierzyć, że nie ma na to chętnych z całkiem konkretną kasą. Firmy garażowe nie robią 42 milionów złotych w 3 kwartały z 50% marżą operacyjną. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale wiele z tego co się dzieje przeczy logice a w takich sytuacjach sprawdzają się jedynie teorie spiskowe.

Ciekawa jest rzeczywista rola Maktu Holdings Limited w tej zagrywce. Nie wiem czy to ma sens ale nie zdziwię się jeżeli się okaże że kupowali akcje Techmexa, przynajmniej to co banki zabrały Studenckiemu.

nocnygracz napisał(a):
A ewentualny zewnętrzny nadzór nad prezesem (czy też jego zmiana) jest jak najbardziej wskazany i jeśli do tego dojdzie snu z powiek mi to spędzać nie będzie.

Całkowicie popieram ten pogląd. Odchudzona o pion dystrybucyjny IT, ułożona z wierzycielami, prześwietlona i pod nadzorem sądu a także z możliwą współpracą z "inwestorem branżowym" o którym wspominał prezes ta spółka może być ciekawą propozycją nawet długoterminowo. Branża jest zdecydowanie rozwojowa.

[quote=aabbcc] na orco tez wszyscy panikowali a dzis same straty c/wk=0.5 i brak perspektyw. Sytuacja texa o wiele lepsza. Texa mam 100% portfela i zaczynam sie wkurzac, ale mowie sobie ze do jutra ;)[\quote]
A ja myślałem, że to ja przesadziłem z pakowaniem się w texa (ok 30% portfela). Podzielam twoją opinię. Ostatecznie wszystko sprowadza się do wk po rozliczeniu całego bałaganu. Mimo wszystko oceniam, że zostanie więcej niż to wycenia rynek. Zresztą jak się okazuje i po decyzji sądu jest wiele różnych wariantów i nie wiem dlaczego wszyscy tak dramatyzują. Podaję link do artykułu o podobnych sytuacjach.
www.parkiet.com/artykul/9,8426...
W likwidacji takiej czy innej jest przynajmniej ochrona sądu. Banki walczą o upadłość likwidacyjną prawdopodobnie dlatego, że mają słabe zabezpieczenia kredytów i chcą koszty swojej nieroztropności przerzucić na akcjonariuszy wyręczając się sądem. Czas pokaże czy sąd na to pójdzie.

nocnygracz napisał(a):
Nie za łatwo zapomnieliśmy, że "Wierzyciele mówią jednym głosem" ( www.parkiet.com/artykul/26,860... )?
Przecież większość wierzycieli rzekomo już wyraziła chęć dogadania się z Texem, o czym wnioskuję nie z wypowiedzi pochodzących od szefa Texa, ale od szefa Karen.
Było tam przecież:
Cytat:
W kilkugodzinnych rozmowach udział wzięli przedstawiciele pięciu banków, czterech partnerów handlowych Techmeksu oraz Komputronik i Karen (firmy są powiązane kapitałowo). Łącznie Techmex jest im winien grubo ponad 100 mln zł.

i że:
Cytat:
jednym z wariantów branych poważnie pod uwagę jest przejęcie przez wierzycieli kontroli nad Techmeksem poprzez objęcie nowych akcji.

Czyli rozmawiać chcą. To czemu miałaby być likwidacja?



Druga strona medalu:

a) Czy jest możliwe, że J.S. gra z wierzycielami va banque?
Uznał, że chcą za dużo (przejęcie kontroli!) i targuje się jak lew. To i oni z nim pogrywają podobnie. Możliwe, że dzisiejsze info, że kolejny bank wystawił na sprzedaż wierzytelności to sposób nacisku na J.S. Ale nie da się wykluczyć, że J.S. chce dać wierzycielom za mało, i że jeden z nich na warunki przez niego zaproponowane gwiżdże. Nawet jeśli ze strony banku to blef, to nie byłby to blef skuteczny gdyby realizacja groźby nie była prawdopodobna. Teraz Studenckiemu powinno być w niektórych miejscach goręcej, gdyż na sprzedaż wystawiono wierzytelność zabezpieczoną
Cytat:
na częściach (modułach) instalacji satelitarnej w Komorowie k. Ostrowii Mazowieckiej oraz akcjach imiennych SCOR



b) Do układanki brakuje kupca. Nie znacie jakiejś duńskiej firmy, najlepiej zaczynającej się na "CO" a kończącej na "WI", która mogłaby kupić od banku z centralą w Danii akcje SCOR?
Jakoś nic mi do głowy nie przychodzi :)


c) Z ostatniego infa rzuca się w me oczy taki zdumiewający akapit:
Cytat:
Bank DnB Nord Polska zastrzega, że podejmie rozmowy w pierwszej kolejności z podmiotami zainteresowanymi nabyciem wierzytelności, które złożą swoje oferty w ciągu 14 dni od ukazania się ogłoszenia.

Czy jakaś duża firma zdąży:
- wpaść na pomysł zakupu innej niemałej firmy (jeśli uznamy, że główną zaletą tej wierzytelności jest SCOR)
- kompleksowo przebadać sytuację obiektu przejęcia
- i złożyć ofertę zakupu w ciągu dwóch tygodni?!

NO WAY!

Chyba, że sprawa jest już dograna.


d) Studencki na parkiecie 16.11 (www.parkiet.com/artykul/7,8692...) :
Cytat:
Zgłosił się do nas inwestor branżowy, który chce przejąć większościowy pakiet w SCOR. Nie wykluczam, że do końca roku uda nam się podpisać umowę albo co najmniej list intencyjny – mówi Studencki. Pojawienie się inwestora w SCOR zwiększy szanse na odzyskanie przez Techmex około 30 mln zł, które firma jest winna spółce matce. Przyszły partner ma też zapewnić Techmeksowi nowe kontrakty na sprzedaż usług GIS.


Czy to może być ten sam inwestor, który na drugim froncie rozmawia z DNB Nord?
Nie zapominajmy, że już w roku 2009 Techmex zwiększył swoje zaangażowanie w SCOR (akcje objęto za aport sprzętu) z 50 % do 75,42%. Dodatkowe 25,42 % akcji SCOR, których TEX jest posiadaczem raczej nie jest objęte zastawem DNB Nord, więc nawet po ewentualnym przejęciu przez kogoś pakietu akcji zastawionego w banku, TEX pozostałby współwłaścicielem SCOR.

Widzę pewną możliwość "dogadania się" TEXa i COWI. COWI zainwestuje w SCOR, a TEX daruje sobie ciąganie ich po sądach?



PS: Nagadałem się, a dalej nic nie wiem. Ale przynajmniej poudawałem, że jest merytorycznie.




W takiej sytuacji najprzeróżniejsze pomysły przychodzą do głowy i pewnie ten też nie jest niedorzeczny. Zapewne jest kilku graczy i każdy gra swoją grę.

Dzisiaj spojrzałem na to jeszcze z innej strony.
Elektryzują nas informacje o wystawieniu tego czy tamtego na sprzedaż i jako akcjonariusze boimy się, że firma pozostanie bez ważnych aktywów albo będzie zlikwidowana. Pomyślałem, że najważniejsze jest jednak ile ten sprzęt jest dzisiaj naprawdę wart i jaką kwotę pożyczki gwarantuje. Nie jest też takie pewne czy znajdzie się kupiec albo zastaw jest mniej wart niż pożyczka, którą gwarantuje. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach umów ale zastanawiam się jak bym to rozgrywał w tej sytuacji. Czy Studencki musi się zgodzić na każde żądanie banków? Jak to rozgrywać aby wynieść coś z majątku firmy dla siebie i swojej rodziny? Jedynym pasem transmisyjnym są akcje. Kluczem nie jest więc ratowanie obciążonych komputerów i nieruchomości ale maksymalizowanie wk po całej tej zadymie. Często podnoszona jest obawa, że może Studencki wywala akcje. To by miało sens jeżeli akcje miałyby zupełnie stracić wartość. To oczywiście nie jest wykluczone ale z bilansu nijak nie wychodzi. Po co więc miałby to robić, przecież już spory pakiet zabrali mu za zastaw. Może więc po cichu kupuje? Im taniej tym lepiej.

Może to równie niedorzeczna koncepcja jak i pozostałe ale daje do myślenia i zawsze to trochę pokrzepienia dla znerwicowanych posiadaczy akcji Techmeksu. Pozdrawiam.

tomasz79 napisał(a):
TheBlitz napisał(a):
Jak bedzie uklad do obrotu trafia miliony nowych akcji i kurs bedzie pełzał długo i nisko a jaka będzie wtedy kapitalizacja? Kto wie ? oczywiscie niekomu żle nie życze. Nie jednego juz bankruta przestudiowałem, zawsze jest tak samo. No nic szkoła czyni mistrza, czego i wam życze salute


i tu się w 100% zgadzam. mimo wszystko życzę powodzenia...



Jak pisałem, nie obstawiam decyzji sądu ale na tego posta odpowiem tak:
To prawda ale to będzie nowa gra i nowe warunki w których nie wszyscy posiadacze tych milionów akcji będą skłonni sprzedawać je poniżej 3,00 zł za sztukę.

Dla mnie zasadniczą kwestią jest to jaka jest wartość aktywów w stosunku do wyceny rynku i czy można na tym zarobić. Ponieważ moja kryształowa kula nie mówi w którą stronę ruszy kurs pozostaje mi spekulowanie na wartości aktywów w odniesieniu do wyceny rynkowej a ta wskazuje, że tak czy inaczej przy tej cenie powinno się przynajmniej wyjść na swoje. Decyzja sądu, chociaż może wywołać duży ruch w cenie akcji, niekoniecznie wszystko definitywnie rozstrzygnie. Wiele się może zdarzyć także i po decyzji sądu, jaka by ona nie była. Zarówno mnie jak i pewnie innym piszącym na tym forum zdarzyło się zarobić na upadłości i to lepiej niż na działających spółkach. Nie obstawiam decyzji sądu, obstawiam wartość aktywów a ta jak wynika z bilansu przekracza znacznie wycenę rynkową spółki czyli 22,5 mln zł.

Taurus80 napisał(a):
do ANDYGO
Z tym usrednianiem w dol wiesz jak moze sie skonczyc szczegolnie w tym wypadku ??
Grasz w rosyjska ruletke!!! Nie lepiej poczekac na ostateczne rozstrzygniecie??
Najwyzej kupisz pare groszy wyzej i tak zdazysz!
Gadanie ze nie zdazysz wsiasc do jadacego pociagu to MIT a zdrowie wieksze i pieniadz bezpieczniejszy.

Moje zdrowie i moje pieniądze a co będzie czas pokaże. Mimo wszystko dziękuję za troskę. Bezpiecznie to miałem na lokacie ale 5% rocznie mnie nie satysfakcjonowało więc czasem kupuję ryzykownie bo zauważyłem, że jak coś jest pewne to nikt nie chce mi tanio sprzedać.

Informacje
Stopień: Ośmielony
Dołączył: 23 czerwca 2009
Ostatnia wizyta: 14 kwietnia 2013 22:41:50
Liczba wpisów: 11
[0,00% wszystkich postów / 0,00 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,529 sek.

cvyzxmsn
tynbtija
kdlewzeo
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +76 567,19 zł +382,84% 96 567,19 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
pkdwejtv
kxsysmpg
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat