sewa

A mógłbyś coś więcej o tych gwarancjach dostaw, bo jeżeli muszą płacić za tę ropę po cenach wyższych niż rynkowe to nie jest profit dla PKN tylko obciążenie?

Zgadzam się z Tobą w 100%, ale akurat jestem w branży i koszty mrożenia cen energii elektrycznej obciążyły prywatne podmioty działające na tym rynku, w moim przypadku Państwo zabrało ~90% zysku a rozporządzenie zostało tak napisane, że danina mogła wynieść nawet ponad 100% zysków, co więcej działała ze wsteczną datą więc nawet nie było możliwości przygotować się do niej. Oczywiście to całkiem inna skala działaności niż w przypadku Orlenu, ale sprawa skończy się prawdopodbnie w sądzie, ciekaw jestem jak do tego podejdą pozostałe spółki energetyczne. A prawo i logikę w PL, podsumuję "Nie mamy pańskiego płaszcza i co Pan nam zrobi?"

Zgłosiłem się (niestety nie można tego anulować co wynika z prospektu jak oraz potwierdzone w Domu Maklerskim) i dostanę 15/30% (złożyłem W8BEN, więc liczę że jednak 15%) i ma to być rozliczone jak dywidenda, czyli +19% w polskim US. A optymistycznie licząc 37*0,85*0,81 = 25,47 - co tłumaczy czemu kurs stoi.

I znowu się dałem zrobić w bambuko, jak ktoś się jeszcze nie zapisał na wezwanie to przestrzegam bo zostaniecie podwójnie opodatkowani i dostaniecie mniej z tych 37 PLN niż dzisiejszy kurs.

A czy ta promocja łączy się promocją za posiadanie "50 akcji PKN w portfelu" ?

Dziś otrzymałem pismo podpisane przez CEO Inter Rao, że pomimo niewypłacalności złożyli wniosek w ichniejszym urzędzie o wypłatę dywidendy. Z pisma wynika, że są mi dłużni kilkadziesiąt € ale zastanawiam się w takim razie czy jest cień szansy, że odzyska się pozostałe środki ?

Rozumiem, że z dywidendy też nici czy ktoś dostał?

Wniosek taki, że lepiej grać w ruletkę nie dość że uczciwsze zasady to i większa przyjemność,
ja się żegnam z GPW ta sytuacja przelewa moją czarę goryczy. RIP

PS. ... nawet straty nie będzie można rozliczyć

A dopuszczasz możliwość, że wszystko przejmą rosjanie?

a czy któryś z forumowiczów potrafi wyjaśnić następujące zjawisko:
przy poprzedniej emisji kurs akcji był w okolicach 7zł, bo ustanowieniu PP kurs akcji spadł do ok. 1,5 zł a PP notowane ok. 6 zł czyli powiedzmy wzrost ok. 7% z tymże następnie akcje poszybowaly na 4,8zł i teraz przy PP ok 3,8zł oraz akcjach wartych 2,1zł mamy 5,9zł czyli w ciągu pół roku mogłem zarobić niemal 500% ?! w przypadku każdej spółki przy nowej emisji takie cuda czy też to magia Pana K. coś też może coś źle liczę ?? (dodam że miałem kupione poprzednie PP za 6,1 zł ;D;D;D ale nie potrafiłem tego pojąć więc uznałem że wałek i sprzedałem ;D i zastanawiam się czy tym razem scenariusz będzie podobny ?)

hahaha, mój chomik mi mówi że narazie tylko 60,
P.S.może niedługo będę miał bardziej znanego chomika niż Paul (ośmiornica z mistrzostw)

dziś przejęli Merlina, to raczej pozytywna wiadomość

Po takiej emisji kurs będzie w jak bym nie liczył 1,12-1,16 więc idealnie się wstrzeliłeś z 1,14

Od niedawna gram na giełdzie i niestety Chemos to jedna z pierwszych przygód ;D

Zaczynam czytać raporty i staram się układać zdobytą wiedzę i takie moje pytania:

Z ostatniego raportu wynika że wk spółki to ok. 11 mln , akcji w obrocie ok. 13 mln czyli wycena to niecała złotówka,
zaś obecny kurs to ok. 9 zł czy z tego wynika że w tym momencie spółka mocno przewartościowana i jedyne co mozna zrobic to sprzedać ?
I jak się ma do tego podpisanie umowy na 18 mln , podwoi to wartość firmy ?!
Dlaczego na portalu nie ma AF tej spółki ?

Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i słowo wyjaśnienia.

P.S. i podobno ma nastąpić split, czy to podnosi wartość akcji bo nie bardzo rozumiem z jakiego powodu?

Witam,

audycja w glownej mierze poswiecona jest prywatyzacji KGHM (sprzedazy ok.10% akcji),
jest to przedstawione jako rozboj w "biały dzień" co nie dziwi poniewaz wypowiadaja się zwiazkowcy oraz poslowie PiS.
Argumenty są takie że obcy kapitał przejmie kontrolę , przejmie rynki/kontrakkty, wykorzysta dostępne złoża i odstawi,
w wyniku cego straci pracę ok. 40 tyś osób (mogłem coś pomylić) oraz oczywiścei cala polska gospodarka.

Powyższe stwierdzenia to dla mnie komunały, opozycja atakuje władze zaś związkowcy boją się o swoje ciepłe posadki
i to rozumiem z tym że padają tam pewne liczby i to mnie zastanawia.

Podobno rząd chce sprzedać 10% akcji za 700 mln zł , łatwo policzyć że za akcję oczekuję 35 zł,
w ciągu roku zyski KGHM to powedzmy 2 mld zł , rząd jako akcjonariusz 40% otrzymuje 800 mln,
uszczyplenie o 10% powoduje że w ciągu 3 lat "przejada" zyski.

Nie znam się niestety aż tak na uwarunkowaniach w całej grupie, moją uwagę przykuł fakt że liczby co do KGHM nie kłamią,
jednakże jest mowa o kopalniach, spółkach wzbogacajacyh rudę i pozostałym zapleczu potrzebnym dla KGHM
i jeżeli dofinansowanie dla tych spółek nie przekracza zysków z KGHM to rzeczywiście prywatyzacja kombinatu
to zażynanie kury znoszącej złote jajka !?

Z z doświadczenia wynika jednak że zainteresowane strony walczą we własnym interesie, a nie o dobro ogólne
i tak związkowców rozumiem bo nie każdy zarabia 20 tyś. zł / m-c , średnia w spółce ok 7 tyś zł/m-c , opozycja
walczy o elektorat, może coś więcej, jednakże całość przxedstawiona w sposób mnie (laika) zastanawiający.