WOJJJO

No to Panie Frog czeka pana codziennie trochę zabawy przy aktualizowaiu rankingu. Powodzenia:)

ps. zobacz na akcje uczestnika Arkuos - MCI 4 ORL 6 - z tego co wiem to spółka z NewConnect

Witam. Dołączam do zabawy:

WOJJJO - INC

A więc gdyby tak się stało to raczej była by to dobra wiadomość dla PKO, a trochę gorsza dla BZ WBK którego cena mogła by być niższa po sprzedaży w "promocyjnym" pakiecie.
A z drugiej strony to niezła zagrywka ze strony Skarbu Państwa o możliwej chęci kupna WBKu, która moim zdaniem od początku był blefem i tylko pretekst do uzasadnienia dużej emisji obligacji bez wywoływania paniki i pytań o stabilność banku, a po drodze podratowanie budżetu państwa wysoką dywidendą.

Cytat z Parkietu:

"Kupno od AIB w jednym pakiecie udziałów w BZ WBK oraz amerykańskim M&T byłoby ułatwieniem dla Irlandczyków, ale może to skutkować niższą ceną za akcje polskiego banku – uważa Dariusz Górski, analityk Wood & Company. Jego zdaniem PKO BP nie będzie nadmiernie windował ceny w tej transakcji, ponieważ z punktu widzenia krótkoterminowych interesów Skarbu Państwa i budżetu korzystniejsze byłoby, gdyby PKO BP nie przejął BZ WBK, ponieważ wówczas kasa państwa zostałaby zasilona dywidendą."



"I will tell you how to become rich. Be fearful when others are greedy. Be greedy when others are fearful."
Warren Buffett

Coraz mniej rynki przejmują się tym całym straszeniem obniżania ratingów, wieszczeniem niewypłacalności i ciągłe przebijanie się kto ma większy deficyt.
Moim zdaniem to próba sztucznego psucia nastrojów. Niestety takie informacje, szczególnie ta „Węgierska” trochę psują sentymenty w naszym regionie a co za tym idzie na GPW szczególnie że nasz parkiet zachowywał się ostatnio niezwykle mocno, co teraz może oddać z nawiązką, ale widząc po wczorajszej sesji takie newsy robią coraz mniejsze wrażenie.
Wyznaczanie kierunku w którym miałyby ruszyć obecnie giełdy to jak wróżenie z fusów, codziennie duża garść wyników amerykańskich spółek które jak na razie są w kratkę i chyba dopiero w piątek może się coś zmienić kiedy po większości istotnych danych może wyklaruje się jakiś trwalszy trend i wówczas rynki mogą pójść bardziej zdecydowanie w górę lub w dół.
Moim zdaniem duży wpływ na giełdy będą miały czwartkowe dane z rynku pracy które nadadzą kierunek na parkietach.

Ku nowym szczytom?

Zgodnie z ogólnie wiadomą i bezwzględną korelacja indeksów światowych a także i naszej giełdy (choć obecnie GPW jest zdecydowanie mocniejsza) w stosunku do parkietu w USA widział bym najbliższe, przyszłe koleje rzeczy tak:

Na podstawie AT indeksu S&P 500 sytuacja przedstawia się następująco:.


kliknij, aby powiększyć


Przy obecnym poziomie piątkowego zamknięcia na poziomie 1064 pkt. można się spodziewać w poniedziałkowy poranek negatywnej reakcji na giełdach światowych i pogłębienia przeceny, co negatywnie wpłynie na otwarcie w USA i może spowodować kolejne zniżkowanie.

Oczywiście wszystko to będzie zależało od wyników amerykańskich spółek szczególnie wtorkowych, lecz nakreślony przeze mnie obraz możliwych sytuacji pokazuje że warto akumulować akcje w okolicach 1050 pkt. licząc na domknięcie ramienia w formacji ORGR i marsz w okolice 1220 pkt.
Ewentualne dalsze spadki, w okolice 1020 pkt. moim zdaniem zachęcały by do dowarzania portfela i większych zakupów licząc z kolei na domknięcie formacji podwójnego dna i wybicie co najmniej do poziomu 1120 pkt.

A więc przy ewentualnych spadkach przedział miedzy 1050 a 1020 pkt. na S&P500 daje szanse na dość bezpieczny zakup akcji pomiędzy dwoma formacjami i spore zyski w przyszłości, zwłaszcza że mimo coraz gorszych twardych danych z gospodarki USA tak niskie poziomy dają dużą szanse do dalszych wzrostów ponieważ sentyment i nastroje są coraz leprze i wedle wielu opinii powinny się utrzymać przynajmniej do października.


"I will tell you how to become rich. Be fearful when others are greedy. Be greedy when others are fearful."
Warren Buffett

Patrzą z punku AT to tylko kupować, ale fundamentalnie to już trochę gorzej. Jeszcze w lipcu ma ma być zwołane WZA w sprawie redukcji długu, który wedle umów z bankami musi być zredukowany do marca 2011 o 400 mln zł. Oj przydało by się jakieś połączenie, choć Police mają jeszcze większe problemy.
Będzie ciężko ale już coś działają.
Pojawiła się informacja o chęci kupna od Ciechu części działki przez Marvipol o powierzchni 1,2 ha przy ul. Powiązkowej w Warszawie. Z tego co widziałem wartość działek w podobnej lokalizacji i o podobnej powierzchni wynosi około 20 mln zł, a wiec trochę gotówki może zbiorą.
Zawsze to coś, ale czy jest dość nisko aby wchodzić? Kto wie?

.


Mój typ to: 5,40



.

100 zł a może 200 zł? Kto da więcej?
Z tymi 9 złotymi na debiucie to bym nie przesadzał, gdyż dziś łatwo jest szafować takimi poziomami bo mamy marazm i ogólny spokój na rynkach.
A proponował bym spojrzeć z perspektywy dnia w którym Tauron zadebiutuje na GPW, a wtedy może być różnie. Niepewność i zaostrzające się problemy w strefie Euro oraz początek publikacji wyników kwartalnych w USA może spowodować iż nastroje mogą być trochę bardziej minorowe a co za tym idzie wywołać czerwień na giełdach.
Zwłaszcza że po dość mocnej korekcie na światowych indeksach (nie odczuwalnej aż tak na GPW, co przy dalszych spadkach może odrobić z nawiązką) nie widzieliśmy jakiegoś mocnego odreagowania w górę i euforycznych wzrostów.
A przy tak dużym zainteresowaniu to cena w okolicach 0,70 gr jest bardziej pewna niż przytaczana w PB 0,60 gr.
A więc pokory trochę pokory.

Ciekawe jak bardzo została przebita liczba 200 tys. chętnych na ten walor?
Bo z tego wynika że w wariancie sprzedaży przez Sarb Państwa 25% akcji Taurona w transzy inwestorów indywidualnych, przy założeniu że wszyscy zapisywali się na maksymalną ilość 13500 walorów, to akcji wystarcza dla około 140 tys. Inwestorów.
Ale sporo osób prawdopodobnie ostrożniej podeszło do IPO Taurona niż do debiutu PZU i pewnie nie zapisywało się na max. ilość, co moim zdaniem zaspokoiło by około 170-180 tys. chętnych, a to powodowało by 15 % redukcję i obcięcie ilości akcji do około 11.500 szt.

No tak przy PZU wszyscy wyczekiwali na debiut jak na święto Narodowe i już 2 tygodnie wcześniej każdy miał odłożone część gotówki na zakup tych akcji.
A przy Tauronie też wyczekiwali, wyczekiwali, ale niestety na ostatni moment.
Kroi się nowe przysłowie Narodowe (związane też z dywidendą):
"Co masz zrobić dziś, zrób 3 dni wcześniej"

No właśnie ciekawa sprawa z koniecznością posiadania czystej gotówki na rachunku,
Przy IPO PZU obserwowałem forum tej spółki i jakoś ten wątek raczej nie zaistniał.
A może miał ktoś z was ten problem przy debiucie PZU?

Crux Commissa
Kampania czy nie, ale na pewno akcje Tauronu to nie to samo co PZU, przy których - szum, ogólna nagonka medialna, ogromna rozpoznawalność marki oraz brak reprezentacji tego sektora na GPW dawały sporą pewność na godziwy zarobek w pierwszy dzień notowań, a i tu udany debiut wisiał na włosku i tylko dzięki weekendowemu pakietowi pomocowemu dla Grecji nie widzieliśmy paniki na tych akcjach.
A jeśli chodzi o propozycje na forach kupna akcji za 1 zł, to dzwonić na podawane przez nich telefony nie miałem ochoty, a szkoda bo nie wykluczam że były to tylko „Puste Propozycje” i „Głuche Telefony” mające na celu wywołać określoną reakcję w przyszłości, choćby taką jak przedstawił Stafi wyżej. No chyba że znasz ludzi którzy już sprzedali po takich cenach, jeśli tak to bije się w pierś i z góry przepraszam.

Najbardziej zastanawia to słowo "chce" a czy kupi kto wie?
A wiec, albo jest to rzeczywista potrzeba dywersyfikacji swoich przychodów przez KGHM albo minister Grad widząc małe zainteresowanie Tauronem polecił władzom miedziowej spółki puszczenie famy o chęci kupna dużego pakietu akcji, co u inwestorów indywidualnych wzbudzi niepokój o możliwe duże redukcje i da przez moment złudne wrażenie o niezwykłej cenności tych akcji. I czekam tylko na komunikat z ministerstwa że ewentualny przydział akcji będzie zależał od daty zapisu na nie.
Oj, obym się mylił!

To już pewne, że na euforyczne wzrosty niema co liczyć.

Zbyt wiele pewności i rozbudzonych apetytów na łaty pieniądz pojawiło się, przy IPO PZU, aby jutrzejszy debiut dał zarobić dużo więcej niż 10 %. Bo zgodził bym się z coraz częściej powtarzaną opinią że w odróżnieniu do debiutu PGE gdzie panowała o wiele większa niepewność i obawa od cenę pierwszego dnia spowodowana w wielu wypadkach chociażby zaciągniętymi kredytami na akcje, co w ostateczności dało dość dobry początek lecz później powolne osuwanie się kursu.
To przy akcjach PZU prawdopodobnie będzie odwrotnie i zarobią cierpliwi którzy poczekają choćby do momentu gdy PZU wejdzie w skład WIG20, no ale to już dla ryzykantów którzy wierzą w dalsze wzrosty i że Grecka zaraza nie przeniesie się na inne kraje.

A czy tak będzie? Kto wie?

Rzeczywiście może być ciekawie w środowy poranek.

Zakładając że dziś również na zamknięciu będą euforyczne wzrosty (otwarcie w Stanach pokaże), a jutrzejszy dzień przyniesie niewielką korektę gdyż kalendarz do środy jest praktycznie pusty co będzie sprzyjać optymizmowi na giełdach, to w środę przy pozytywnej atmosferze na rynkach przewiduję dobry debiut. Choć w środę przed sesją w Stanach swoje wyniki podają Allianz i Aegon czyli ta sama branża (czyżby przypadek).
Gdyby wyniki tych spółek były dobre, to w drugiej części sesji mogłyby jeszcze podbić cenę naszego Ubezpieczyciela.

A czy tak będzie? Kto wie?

Wzrosty z pewnością będą, ale ile, Kto wie?

Według mnie na pewno w okolicach 12-13% (ok. 351 zł), a cena na starcie pewnie bedzie dziennym minimum czyli najniższa gdyż wszyscy obawiają sie silnej wyprzedaży na początku aby nie stracić. I pewnie tak będzie, maluchy na pewno trochę sprzedadzą na początku, bo wszyscy mówią że niepewna sytuacja na rynkach, że za rok akcje będą po 100zł, a potem koło 14tej instytucje będą dokupować i zamknięcie pewnie będzie sporo wyżej.
A wy ile obstawiacie na debiucie po ostatnich spadkach?