Temat:
WASKO
Witam, To też mój pierwszy post, i też w czwartek, tuż po 16.00 kupiłem ten papier jak szedł po 3.25. Po prostu impuls - widzę, że setki tysięcy idą na pniu to i ja wezmę. Na drugi dzień kubeł zimnej wody, zamiast iść do góry poszedł w dół, więc nie wytrzymałem i sprzedałem ze stratą -20%, akurat w dołku. Na szczęście nie było tego dużo, bo nie miałem wolnych środków. Ulokowałem to co zostało w innej spółce i tyle. Nie chciałem każdego dnia tracić nerwy na obserwowanie kursu Wasko. W ogóle żałuję, że władowałem się w tą spekułę, licząc na kokosy w ciągu kilku dni. Chciwość mnie zżarła.
Patrząc dziś chłodnym okiem mam rzecz jasna wątpliwości. Spółka ma jakby nie patrzeć świetne przychody i super kontrakty, pewnie pójdzie w górę, tym bardziej jeśli pojawi się jakieś kolejne pozytywne info. Dla mnie Wasko będzie na pewno lekcją na przyszłość.
Pozdrawiam, arkandor
|