Coraz większe zainteresowanie spółką. Również na stockwatch. - Jeśli planowane akwizycje zostaną zrealizowane, to wyraźnie wzrośnie nasz potencjał. Może okazać się, że to co zaplanowaliśmy w prognozie wielkości produkcji i przychodów na lata 2011-2015 uda się wykonać wcześniej – plan na 2013 rok może zostać zrealizowany w tym roku. Na początku II kwartału będziemy chcieli przedstawić prognozę wyników na ten rok. Obecnie Eko Export jest w stanie zarabiać około 1 mln zł miesięcznie. Interesuje nas skokowy wzrost zysku – ocenia przedstawiciel Eko Exportu. stockwatch
|
frahi napisał(a):Jakoś nie jestem w stanie powiedzieć jaki będzie P/E dla KGHM , bo nie znam jego przyszłej ceny akcji i zysków. Jeżeli je znasz to proszę podziel się z nami. Ale wiem jedno, podatek zmniejszy zyski, a wiec wskaźnik P/E przyjmie wartość większą (lecz i to w 100% nie jest pewne), jaką... nie wiem?? Za 2011 P/E w KGHM = ok 3, gdyby to była spółka z swig80 dawno kosztowała by ponad 300zł, lecz jej kurs zależy nie od indywidualnych graczy lecz od wiele większych inwestorów i widać jak postrzegają KGHM. Dodam tylko, że w prognozach w pierwszym półroczu 2011 zysk na akcje szacowany był na ok 40 zł a mimo to ,iż o podatku nie było mowy cena nie przekroczyła 200zł. Nie chciał bym tylko by EEX skończył jak Cormay, bo to z rzeczywistością i przyszłością nawet w średnim terminie ma mało wspólnego. Nie tak dawno było głośno o CDRED, gdy przekroczył 8zł, 9zł pisano ile on nie zarobi... i jak się skończyło każdy wie... cena 5zł:) Inwestory KGHM biorą pod uwagę wiele aspektów poza samymi wynikami. Ta firma ma wiele ryzyk. Jest jedną z najdroższych w branży ze wg na wysokie koszty, jest firmą w sporej części państwową i zarządzana jest przez Skarb Państwa mający największy wpływ na obsadę rady nadzorczej i zarządu (oraz ustalanie poziomu dywidendy). Obecnie KGHM pomagają ekstremalnie wysokie ceny miedzi i słabiutka złotówka. Widocznie inwestorzy nie wierzą, że te warunki zewnętrzne utrzymają się w dłuższej perspektywie. Dodatkowo firma inwestuje ogromne pieniądze w zagraniczną spółkę a historia pokazuje, że takie inwestycje są fatalnie prowadzone przez zarząd z politycznego nadania (np. Kongo). P/E nie przyjmie wartości większej (na razie) bo wraz ze spodziewanym spadkiem zysków cena akcji już spadła o 30%. W EEX na razie wiemy co się będzie działo. Po 5-krotnym wzroście zysku z 1,2 (2010) do 6,7 mln na koniec 2011 czeka nas wzrost zysku o przynajmniej 50% podczas kolejnych 6 miesięcy. Zarząd mówił, że druga połowa 2011 i pierwsza połowa 2012 są w zasadzie równe jeżeli chodzi o sprzedaż. A zyskowność cały czas rośnie. I zakładam, że P/E będzie na poziomie około 20. Cormay z P/E 40 rzeczywiście wydaje się trochę przewartościowany ale być może wzrosty zysku dogonią cenę akcji w tym roku. W EEX zarząd stabilny, bardzo wysoka zyskowność pozwalająca reagować na ewentualne działania konkurencji, największe moce produkcyjne w branży w Europie, łatwość i niski koszt ich rozbudowy, unikalna technologia (stale ulepszana), znaczący i bardzo szybko rosnący udział w rynku światowym produktu. Wkrótce umowy na długoterminowe dostawy surowca (stabilne ceny) połączone z integracją pionową w branży. Właśnie zapowiedziana polityka dywidendowa. Dla mnie ta firma to jedna z nielicznych na GPW firm jak z podręcznika Buffeta. Jedyny feler to krótka historia działalności no ale spełnienia tego warunku nie można oczekiwać ze wg na polskie realia.
|
Analiza techniczna Stockwatch. - Papier ten znajduje się w trendzie wzrostowym. Od sierpnia do listopada wykonał pierwszą falę wzrostową, później dwa miesiące stał, by następnie znowu wybić się w górę. Wskaźnik MACD generuje sygnał kupna, Stochastic jest lekko wykupiony, ale pokazuje sygnał kupna. Ostanie wzrosty mamy przy dużych wolumenach obrotów. Teraz spodziewałbym się płytkiej korekty i później dalszych wzrostów. W optymistycznym scenariuszu zwyżka może dotrzeć do 12,80 zł. – podkreśla Krzysztof Borowski. stockwatch
|