|
Nie znam się czy upadłość to dobrze czy zle I dla kogo, ale dla kogoś kto czeka ponad 2 miesiace od wezwania o natychmiastowej wymagalności wg ich własnych warunków (z raportu na dzien 2012-12-31 to jest 5 miesiecy) nie można pisać, że jest to najgłupsza opcja. Obym się mylił I zeby Pan mial rację, że duzi uratują przy okazji małych.
|
|
Jeszcze tylko dodam dla niewtajemniczonych (do niedawna sam nie wiedziałem), że świadectwo depozytowe jest równoważnikiem blokowania środków/obligacji. Podając okres obowiązywania blokujemy możliwość ich sprzedaży - niby nawet emitent ich nie może ruszyć (ze złym celem), ale ... nic nie stoi na przeszkodzie wg DIBRE, żeby jednego dnia założyć blokadę na miesiąc, a następnego dnia poprosić o jej zdjęcie:)
|
w moim przypadku celem powinno być "przedterminowy wykup"
|
Witam, to podzielę się też własną historią podobną do MRaf. Też jestem posiadaczem GNT0613. U mnie było tak: - po raporcie rocznym i zlamaniu konwenantów (wielkosc dlugu do aktywow) obligacje staly sie natychmiast wymagalne I zgodnie z warunkami emisji do wykupienia przez Gant w 35 dni roboczych (wypadał na 14 maj) - skontaktowalem sie z mBank/eMakler/DIBRE I poprosilem o swiadectwo depozytowe (30zl), osły wystawily mi swiadectwo na zyczenie Klienta z terminem 5 dni. Mimo, iż deklarowałem zamiar przedterminowego wykupu (oddzielna historia). Sam też jestem osioł. - wcześniej dzwoniłem do Ganta I pytałem o jakie świadectwo depozytowe chodzi, zrzucili mnie na drzewo mówiąc "jakiekolwiek", przecież nie będziemy robili problemów... Aby pokazać, że jest się właścicielem obligacji. Stąd wyszło "na życzenie Klienta" I tylko na 5 dni roboczych. mBank mówił, że jak zablokuję na dłużej to sam nie będę mógł sprzedać, bo będzie zablokowane... - Gant przyjmuje tylko w 5 dni roboczych wezwania (wg warunków emisji) I szuka dziury w całym. Akurat ja z tym nie miałem kłopotu. - Aha, NWAI jako pośrednik emisji obligacji oczywiście też rżnie głupa, nie podpowie Ci o jakie świadectwo chodzi chociaż był pytany (sami pewnie zapakowali się w te obligacje - prezes był/jest w radzie Ganta, podobno) albo po prostu się nie znają. - Gant powiadamia mnie pismem, że nie może zrealizować mojego wezwania z przyczyn formalnych tj. brak skutecznej blokady środków.
Nie wiem czy Gant ma rację, ale rzeczywiście po konsultacji z DIBRE wg par. 118 punkt 2 Szczegółowe zasady działania Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych uczesnik (biuro maklerskie) w przypadku przedterminowego wykupu musi powiadomić emitenta (Ganta). A na życzenie Klienta blokuje i to wszystko. Także cel wydania świadectwa wydaje się ważny, ale nie wiem czy decydujący, bo z drugiej strony warunki emisji tego nie precyzują.
Ale historia MRaf mnie zadziwiła zupełnie, bo spełnił wszystkie wymagania I też nie otrzymał kasy na czas. MRaf możesz spokojnie składać wniosek o upadłość jako wierzyciel z jednoczesnym wnioskiem o zabezpieczenie aktywów (koszt 1000zł). Gant ma 2 tygodnie na potwierdzenie upadłości jako dłużnik, ew. sąd to zrobi za niego.
|
Czy ktoś mądrzejszy może pomóc ocenić obligacje Dominium. Strasznie kuszą.
|