W sądzie mało się dzieje, naganiacz i oszust nadal jako świadek. Gdzie podziały się środki pozyskane z emisji nadal nie wiadomo.
|
|
przecież oni mają dostęp do akt. Gdzie można znaleźć akt oskarżenia? jest na portalu? nie znalazłem.
|
|
dziękuję. Własnie uzyskałem dostęp do elektronicznej wersji. To wygląda na Armagedon.
|
|
kiedy następna rozprawa?
|
|
III K 362/17 sala. 102 2018-02-06 godz.09:30 SSO Zbigniew Moska
|
|
dla zainteresowanych: Sąd okręgowy Wrocław, sygnatura III K 362/16
|
|
Założyłem konto na portalu ale nie znam sygnatury by poprosić o dostęp. Proszę by ktoś kto zna ją wpisał ją na forum.
|
|
Czy coś się dzieje w naszej sprawie? Mam status pokrzywdzonego a nie otrzymałem żadnych pism z sądu. Od października cisza na forum. W najbliższy piątek będę przez ok 2h we Wrocławiu to mogę załatwić jeśli coś trzeba/można.
|
|
Właśnie odebrałem list z Time Asset Management o wypowiedzeniu umowy depozytu dla obligacji serii A i B.
|
|
Dzisiaj odebrałem list z prokuratury: Zawiadomienie o przesłaniu aktu oskarżenia. 30.12.2016 przesłano do sądu okręgowego akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi R. ;) i innym, oskarżonym o popełnienie przestępstwa z art. 286 par 1 kk i inne. Czy ktoś jest z okolic Wrocławia i mógłby zapoznać się z aktami?
|
|
czosnek napisał(a):Właściwie nikt nie ustosunkował się do tego pomysłu.
według mnie pomysł oczywiście dobry i warty zastanowienia się. Napewno konieczne są w tym przypadku 3 żeczy : Po pierwsze dobra wola D.Religii po drugie dobra wola właściciela gruntów (bo w przypadku serii B właścicielem nie jests Religa) no i po trzecie jednomyślność obligatariuszy co do takiego pomysłu ( stąd wniosek że takie rady obligatariuszy o których pisał piotr111 byłyby tu napewno przydatne jak nawet nie niezbędne) Teraz moje przewidywania : o ile łatwo by było o jednomyślnośc wśród obligatariuszy w tym względzie ,chociaż też bym za to nie ręczył bo wiadomo ze zawsze ktoś z różnych względów może się wyłamać i niechcieć takiego rozwiążania , nie wiem ile jest obligatariuszy w seriiB ale napewno można spokojnie założyć ze wiecej jak 10 a może nawet 30 ,niewiem ale wiem że gdzie 10 i wiecej osób tam chyba może być ciężko o jednomyślność. Co do Pana Religi to może i by na to poszedł bo w takim przypadku dał by wyraz temu że szanuje obligatariuszy a to napewno by mu się przydało jeżeli dalej chce funkcjonować na rynku developerskim. Chociaż właściwie to można by go o to zapytać jakie by było jego stanowisko w tej sprawie. Co do właściciela gruntów to nic niemożna zakładać czy on by na to poszedł, jakoś nie mogę narazie znaleźć uzasadnienia że by był zainteresowany takim rozwiązaniem. Raczej chyba bym się spodziewał że niebędzie mu na rękę takie rozwiązanie. Pierwsze co by trzeba było zrobić gdyby większość obligatariuszy była tym zainteresowana to zwrócić się do Religii o jego zdanie na ten temat bo wcale nie musi na to się godzić a w takim wypadku temat się kończy. Ja osobiście uważam że temat jest warty zachodu i można by było tu jakieś kroki podjąć celem chociażby rozeznania sprawy (tym bardziej że narazie nic by to nie kosztowało poza czasem poświęconym na wymianę korespondencji między obligatariuszami) , pierwszy warunek to chyba kontakt między obligatariuszami. Ja jestem jak najbardziej za i chętnie bym się zaangażował w ten pomysł . Stąd mój apel do obligatariuszy o wyrażenie swoiego stanowiska w tej sprawie na tym forum bo gdyby większość chciała się w ten pomysł zaangażować to można by było zacząć się w jakiś sposób organizować tak żeby był kontakt między obligatariuszami i wtedy wspólnie wypracować szczegóły. Bardzo proszę o opinie na ten temat.
Sprzedaż "pozakomornicza" jest idealnym rozwiązaniem dla właściciela gruntu i dla Religi o ile to nie ta sama osoba. Jest także rozsądna i raczej nie do obalenia przez obligatariuszy. Tylko wymaga chęci Religi. Moim zdaniem nie jest konieczna żadna zgoda obligatariuszy do tego - Religa może oddać wcześniej nam kasę. Tak to jest ujęte w dokumentach przedstawionych z obligacjami (np. pkt. 9.7, ...) Co do kompetencji i oczekiwań co do orientowania się w stanie Spółki: Autoryzowanym Doradcą Spółki oraz koordynującym ofertę prywatną jest firma: Salwix Sp. z o.o. ale co ja tam wiem maluczki inwestor amator. Jak widać muszę sam pilnować stanu Spółki, sam sobie odpowiadać na pytania i sam ratować własne cztery litery. Słabo to wygląda gdy Autoryzowani Doradcy to pic na wodę - toż to tylko zwykły sprzedawca Spółki opłacany przez nią i działający wyłącznie w jej interesie a nie MÓJ DORADCA.
|
|
piotr 111 napisał(a):Podsumowanie I przestroga dla zapaleńców wykupu - proszę pamiętać ze zmuszając Religę w jego dobrym interesie do podzielenia terenu nie koniecznie musi wiązać się z ponoszeniem przez nas kosztów- ponosi je Religa. Natomiast osoby nawołujące do stawiania obligacji w stan wymagalności zapomniały napisać wam o małym drobnym szczególe - jak ktoś wezwie do wykupu i potem pójdzie do Administratora Hipoteki ten ten pierwsze co zrobi to obliczy wstępne koszty takiego działania, opłat dla komornika, wyceny gruntów i Secus prześle każdemu obligatariuszowi wezwanie do wpłacenia pieniędzy na pokrycie kosztów egzekucji. Wystarczy że jeden nie wpłaci i dopóki reszta za niego nie wpłaci nie mamowy o jakiejś licytacji. Administrator będzie czekał na pieniądze od obligatariuszy ( oczywiście koszty te zwrócą się po licytacji jeśli się uda zlicytować nieruchomość. Także każdy kto wezwie Secus do licytacji nieruchomości w związku z wymagalnością obligacji pierwszego czego może oczekiwać to wezwania do wpłacenia pieniędzy na pokrycie kosztów egzekucji.
hmmm dość ciekawe i nie bardzo zrozumiałe dla mnie oczekiwania. Jednak skonfrontuję je z opinią z Secusa i od prawnika. No i drobny fakt: Religa odpowiada nie tylko hipoteką za obligacje. Na hipotece mamy po prostu pierwszeństwo przed wszelkimi innymi wierzycielami. Proszę pamiętać o tym. Wciąż mam jednak wrażenie że Salwix bardziej dba o Religę niż o swoje obligacje.
|
|
Moim zdaniem GDYBY Religa (spółka) miała jakiekolwiek szanse na spłatę obligacji to by to już dotąd wykonała. Jako że doszło do obecnej sytuacji to w mojej ocenie oznacza że albo jej właściciel i pracownicy są niekompetentni albo doprowadzili już do całkowitej porażki finansowej i faktycznie nie mają skąd wyczarować kasy.
W pierwszym przypadku im szybciej doprowadzimy do egzekucji tym więcej uratujemy przed ich radosną twórczością. W drugim może uda im się coś wyczarować ale to nadal mało prawdopodobne.
Za to najciekawsze jest na co zostały zaplanowane i na co przeznaczone dotychczasowe obligacje. To powinno wyjaśnić nam 90% spraw.
I tu widzę rolę do odegrania przez Autoryzowanych Doradców w Stylu Salwix, CEE Prpoperty i innych. Oni mogą szybko i tanio to ustalić O ILE TEGO CHCĄ.
A wszelkie inne pomysły to dalsze koleje a nie na teraz. Najpierw konieczne jest WIARYGODNE określenie majątku dłużnika.
|
|
piotr 111 napisał(a):Dla nick posiadacz obligacji Nie czuje się osoba publiczną ale dzięki. ... Dla wapkil -dziękuje za wnikliwa psychoanalizę moich wpisów. Moja odpowiedź po pierwsze jakbyś czytał wcześniejsze posty to byś wiedział że 85% tych obligacji sprzedali inni pośrednicy a nie ja wiec obligatariuszom polecały je inne firmy a ich decyzja o objęciu nie była podejmowana bo poleca je Autoryzowany Doradca. Po drugie nigdy nikomu nie polecałem obligacji Religa Development tylko informowałem o trwającej emisji i każdy samodzielnie podejmował decyzje tak samo jak ja decydując się na ich objecie. skróty z maili PANA FIRMY: " Sukces prowadzonych przez spółkę działań jest wynikiem dużej dywersyfikacji oferowanych produktów i wprowadzania innowacyjnych na rynku rozwiązań, m.in. pierwszych we Wrocławiu EKO osiedli wykorzystujących połączenie nowych technologii (konstrukcje szkieletowe, rekuperacja, systemy grzewcze Egger) z alternatywnymi źródłami energii (pompy ciepła, systemy solarne)." "informujemy, że do 05 czerwca trwa, prowadzona przez Emitenta, prywatna subskrypcja dwuletnich, zabezpieczonych obligacji serii I Religa Development S.A." Jak rozumiem pomimo swojego profesjonalizmu i zawodowego zajmowania się tematem w maju 2012 z czystym sumieniem polecał Pan nadal obligacje Religi. Nie wiem jak innych ale mnie to dziwi. Jestem za publicznym forum, administrowanym przez nie umoczonych w Relidze. Moim zdaniem Pan także powinien to polecać by nie prowokować wpisów odnośnie swojej bezstronności co do której można mieć uzasadnione obawy (bezstronności lub braku kompetencji - nie wiem co gorsze dla obligatariuszy - dla nas wszystkich w tym i przecież Pana).
|
|
piotr 111 napisał(a):operat zawiera wycenę metodą porównawczą a nie sprzedaży wymuszonej to po pierwsze Po drugie nikogo nie straszę - (jak widzę kolejna osoba wyrywająca co chce z kontekstu) tylko pisze jak wygląda rzeczywistość - w trzeciej licytacji komorniczej jest zasada najlepszej oferty i jeśli najlepsza oferta będzie 10 % to za tyle pójdzie. A moim celem jest aby obligatariusze wspólnie wypracowali model działania i zadbali aby cena sprzedaży nieruchomości jeśli do tego dojdzie była jak najwyższa. Krytykanco i destrukcyjnie łatwo jest pisać - ja czekam na mądre pomysły i wspólne działanie Nie ma 3 licytacji. Jest zlecenie sporządzenia operatu i maks 2 licytacje 75 i 66% wartości z operatu. Przy 2 licytacji w przypadku braku innych zainteresowanych wierzyciel może przejąć nieruchomość w ramach swojej wierzytelności (podlega to jeszcze rozliczeniu z komornikiem i dłużnikiem ale to nieco dłuższy opis niż na to forum). Ja czekam do końca lipca i zmierzam do egzekucji swoich obligacji. Jeśli Religa wiedząc co się szykuje nie zrobił nic by uniknąć obecnej sytuacji to albo jest niepoczytalny i radośnie idzie na dno albo jest w tak głębokiej d... że liczył na cud który się nie pojawił (np. sprzedaż 1-2 mieszkań). W obu przypadkach musimy szybko ratować co nasze dopóki jest cokolwiek. Dodatkowo martwią mnie Twoje wypowiedzi wskazujące na skrajną niewiedzę w tym temacie a wypowiadasz się jako osoba dla nas "publiczna" i posiadająca ponadprzeciętną wiedzę na temat oferowanych nam obligacji. Słabo to wygląda, przynajmniej w moich oczach. To że wszyscy (a przynajmniej większość z nas) liczyliśmy na szczęśliwy finał nie zwalnia każdego z nas z osobna o obowiązek pilnowania swoich interesów. Biorąc pod uwagę znaną nam sytuację Religi to albo wyczaruje do końca miesiąca kasę albo będzie miał kolejne zobowiązania na głowie więc bynajmniej nasza sytuacja się nie polepszy. Dlatego moim zdaniem należy działać ale ostatni list od Religi zasiał ziarno nadziei że jednak wyczaruje coś i planuję dać mu ten czas do końca lipca a potem ratuję co się da. Zaryzykuję jeszcze 2 tygodnie z trupem w portfelu. A nuż ożyje w 100%.
|
|
Właśnie odebrałem list polecony od Religa Development S.A. z informacją o przesunięciu płatności.
Ogólnie to to samo co w komunikacie było.
|
|