Dzięki rafsty za ciekawą analizę (która de facto sprowokowała mnie do wykupienia abonamentu w serwisie :). Dorzucę kilka swoich spostrzeżeń.
Jeśli chodzi o segment nazwany przez nich "Consulting", to w wynikach za 3q powinna się już tam pojawić kwota niezerowa, zgodnie z tym fragmentem z ostatniego raportu:
"W dniu 7 lipca 2016 roku spółka podpisała umowę z wiodącym bankiem uniwersalnym w Polsce, której przedmiotem jest współpraca polegająca na dostarczaniu danych w celu lepszego profilowania klientów. Przychody uzyskiwane z tytułu przedmiotowej umowy będą uwzględniane w wynikach finansowych począwszy od III kwartału 2016 roku."
Jeśli chodzi kwestię związaną z ekspansją spółki na rynku globalnym, to dostrzegam, że ich obecne działania to coś więcej, niż tylko rynek rosyjski. Na ich nowej platformie
onAudience.com, w zakładce Kontakt widać, że fizyczne biura mają już w 4 punktach świata (Warszawa, Moskwa, Londyn, San Francisco). Spółka informowała, że ich platforma do końca roku będzie przetwarzać 3 mld profili (w porównaniu do 100 mln wcześniej), ale na ostatnim spotkaniu z dziennikarzami prezes powiedział, że w zasadzie już teraz są bliscy tej liczby. Czyli dane globalne już gromadzą, teraz trzeba je tylko sprzedawać.
Jest jeszcze kwestia gier mobilnych. Ich obecny udział w przychodach to tylko 5%, czyli to taka wisienka na torcie. Jednak można zauważyć, że ostatnio im coś nie idzie w tym obszarze. O ile pierwsze 2 gry (Bouncing Ball i Arrow) sprzedawały się bardzo dobrze, to kolejne coraz gorzej. Trzecia była Speed Golf (spółka o tej grze nie informowała, ale o jej istnieniu wnioskuję ze strony
manastick.com), a czwarta to Bouncing Ball 2 (na sensor tower widziałem, że ta gra zupełnie nie chwyciła). Cóż, nikt nie mówił, że rynek gier mobilnych jest łatwy :). Choć uważam, że w dobrym kierunku poszli, robiąc bardzo proste gry (ich produkcja mało kosztuje), ale wg mnie powinni ich robić minimum 6 rocznie, żeby szansa trafienia w gusta była większa. Mówiąc inaczej - skoro nie idą w jakość, to muszą iść w ilość.
Przyznam, że kolejnego roportu spółki wyczekuję z niecierpliwością, tym bardziej, że prezes zagrał vabank i w ostatnim raporcie po prostu "obiecał" inwestorom większe przychody:
"Należy spodziewać się istotnego wzrostu przychodów i kosztów związanych z zakupem mediów, co może powodować obniżenie marży i jest związane z budowaniem potencjału międzynarodowego"
Pozdrawiam :)