Piotrek76

Cześć. W sprawie wykupu udziałów. Czy ktoś ma wiedzę o następstwach podatkowych tej procedury? Czy w poczet kosztów mogą być zaliczone koszty zakupy obligów?

Hej

Od kilku dni mam na rachunku (Alior) dziwne ruchy związane z obligami EKA. Ktoś wie może co się dzieje?

Hej
Dziś miałem telefon w sprawie VIG, od Pani Agnieszki, która ma być naszą reprezentantką. Poinformowała mnie, że dziś rozmawiała o sprawie listy wierzytelności z nadzorcą, a ten z kolei z Prezesem. Nie mam możliwości sprawdzenia osobiście - jeśli ktoś jest z Katowic, powinien podejść do sądu i potwierdzić, ale zostałem poinformowany że rzeczywiście spółka nie miała pełnego spisu, (przyznaję ja też terminów nie dotrzymałem), i zgłosiła do sądu listę nazwisk jaką dysponowała. Wg informacji przekazanej nadzorcy - VIG natomiast wykazał pełną kwotę zaległości wraz z odsetkami. Nie mniej Pani poprosiła by osoby nie ujęte w spisie zgłaszały sprzeciw, celem wyprostowania spraw i uporządkowania listy. Zostałem poinformowany, iż nie potrzeba świadectwa depozytowego, wystarczy np. wyciąg z konta. Nie wiem czy rzeczywiście to wystarczy, ale moje BM liczy sobie 150 PLN za tę przyjemność, a sąd nie ukrywa że to pierwsza ich taka sprawa i nie bardzo wiedzą jak sobie radzić z restrukturyzacją. Ponieważ KDPW nie pozwala na handel obligacjami to chyba zwykły wyciąg z konta wystarczy?

Pozdrawiam
Piotrek

Witam

Udało mi się dziś porozmawiać z referendarzem sądowym oraz z nadzorcą sądowym P. Michałem Salejem. Uzyskałem informację iż spis wierzytelności sporządzony został poprzez dane przekazane przez spółkę. Okazało się że np. mojej wierzytelności tam nie było!! Jedyną drogą jaka pozostaje to zgłoszenie sprzeciwu do wyłożonej listy wierzytelności. Niestety termin już biegnie i zostało mało czasu. Proszę wszystkich o sprawdzenie listy - numer do sądu 32 60 47 454 - referendarz widzę bardzo zawalony robotą jest, ale stara się pomóc jak może oraz kontakt z nadzorcą sądowym, ponieważ spółka mocno leci sobie z nami obligatariuszami. Wygląda na to że spółka po prostu przekazała listę obligacji z oferty na rynku pierwotnym nie starając się nawet uzyskać informacji z biur maklerskich czy KDPW !!!!

Pozdrawiam
Piotrek

Ktoś ma jakieś info czy sąd/ wierzyciele coś działają na spółce?
Piotrek

Hej

Ktoś ma może kontakt z P. Warciarkiem w sprawie EKA ?

owszem napisałem chciałbym odzyskać coś więcej niż 1 promil zainwestowanych środków...

Owszem, ale pewnie nie jeden z "nowych" jest tak samo jak ja umoczonych w toksycznych papierach. Wcześniej nie logowałem się na forum, bo i po co? Teraz mam nadzieję że przeczytam jakąś wartościową opinię, a może moja opinia pomoże ogółowi.... NIe sprzpyjam poprzedniemu zarządowi, sprzyjam jedynie próbie odzyskania pieniędzy. I niestety uważam że z likwidacji nic nie uzyskamy, no może 1gr na każde zainwestowane 10 zł...

Echh Gant dał mi już szkołę... występujesz ( wystąpiłeś może ) do sądu o dokumenty do wszczęcia egzekucji? Zgadzam się z Tobą, zresztą syndyk napisał do samo... decyzją spółki jest czy będzie dochodzić roszczeń względem poprzedniego zarządu. Po układzie może od roszczeń odstąpić, albo ściągać wierzytelność jak od każdego innego dłużnika...

Piotrek

Dobrze że się odezwałeś. Jak realizujesz swoje działania ?
Piotrek

Cześć,
Niestety likwidacja nie daje nawet nadziei, układ zostawia choć nadzieję, ponieważ na forum brak innych pomysłów, dziś wysyłam podpisane papiery.

Pozdrawiam
Piotrek

Witam

Tak sobie tu gadamy i gadamy, ale czy ktoś podjął się jakichkolwiek działań będących alternatywą dla propozycji układowej jaką otrzymaliśmy? Od samego gadania nic nam się nie uda wywalczyć...

Jeszcze jako ciekawostka - jak wszyscy robią biznes na wierzytelnościach, tylko nasza "Perła " popłynęła - "miszcz" Pawłowski jako jedyny chyba w kraju zbankrutował na tej działalności :) Jak go kiedyś spotkam chyba mu pogratuluję:)

obligacje.pl/pl/a/kolejny-wind...

Hej

Przepraszam że tak spamuję, ale czy ktoś się orientuje czy jest możliwa w ramach układu zamiana akcji uprzywilejowanych na zwykłe?

Czytałem artykuł na Obligacje.pl i rzeczywiście tam syndyk się wypowiada, że ewentualny układ nie powoduje z automatu wygaśnięcia roszczenia spółki względem poprzedniego prezesa i RN:
"Ewentualne przyjęcie układu przez wierzycieli pozwoli na zdecydowanie co z tymi roszczeniami stanie się dalej. Gdyby ktoś kupił przedsiębiorstwo, to razem z tymi roszczeniami o ile nie byłyby objęte odrębnym porozumieniem – dodał." - źródło Obligacje.pl

Więc raczej interesem nas obligatariuszy powinno być podejście nie czy przystąpić do układu ale jak to postępowanie przeprowadzić by nie zniknęło w międzyczasie roszczenie względem starych władz spółki.

Pozdrawiam
Piotr

Hej

Wykonanie układu dotyczy wszystkich wierzycieli, nawet jeśli nie przystąpiłeś do układu. Więcej info do poczytania poniżej:
wupadłości.pl/zatwierdzenie-uk...
Pozdrawiam
Piotr

Cześć

Czy ktoś wysłał jakąkolwiek odpowiedź do P. Warciaka?

Piotr

Orekki - i tak i nie... zaległości pozaobligowych takich jak ZUS, US, jest około miliona i dług przestał juz narastać, tutaj nawisem ogromnym są obligacje. Zdjęcie tego długu zostawia spółkę w sytuacji w której już jest w stanie wygenerować dodatnie przepływy. Ja dodatkowo od układu oczekiwałbym w pakiecie ustąpienie całej RN, ustanowienie rewidenta ds szczególnych i zbadanie stanu spółki przed przyjęciem układu, oraz wpływu wykonania tego układu na finanse spółki. Czekam na raport, jak będzie niezły będzie można rozważyć opcję konwersji ale nie za 1gr...

Fakt, akcje uprzywilejowane są problemem, dobrze by było gdyby Metchilda wyszła z tej "inwestycji". Szkoda że prawo upadłościowe nie daje takiego uprawnienia syndkowi...

Witam

Też dostałem propozycję układu. Dla mnie jest bardzo pozytywnym sygnał że spółka może stać się rentowna. W takim przypadku jedyne co jest dla niej ciężarem to nasze wierzytelności. Niestety moim zdaniem propozycja układu, która wybitnie jest ukłonem w stronę obligatariuszy, którzy głośno wyrażali swoje opinie nt konwersji 1:1 przy emisji akcji o nominale 1 gr. W takim przypadku na giełdzie, po stronie sprzedażowej arkusza, pojawi się ok 3mld akcji o wartości 1gr, i kursie 1 gr. Taki nawis nie sprzeda się latami, poza tym spółka już jest na liście alertów GPW, jeszcze kilka kwalifikacji (może ktoś jak ma czas policzyć ile) i pożegnamy się z parkietem, więc scalenie jest nieuniknione, wtedy czeka nas wodospad, dopiero później może powolne budowanie wartości... Dlatego jestem owszem za konwersją 1:1 ale dla akcji o nominale 10 gr, wtedy każde 10 gr wierzytelności daje jedną akcję. TO "tylko" dodatkowe 300 mln akcji, ale jeśli ktoś będzie chciał sprzedać swoją wierzytelność za 10, 20% wartości będzie mógł to zrobić, kto cierpliwy będzie mógł czekać na lepsze czasy. Jestem nawet za opcją by część długu była zamieniona na jakieś obligacje.

Generalnie - układ tak, ale moim zdaniem wymaga jeszcze dopracowania.

Piotrek

Całe szczęście, pozbyć się drania ze spółki a może pojawi się ktoś kto spróbuje to ratować...

Nie uważam że konwersja za 1 gr jest rozsądna, myślę że np 10 wierzytelności gr za akcję, byłoby ok wtedy jak pisałem ten komu się spieszy wychodzi za 10 % wartości, komu się nie spieszy czeka sobie... obawiam się że optymizm obligatariuszy że odzyskają coś z likwidacji jest zbyt wielki, ostatni raport wykazał że po stronie aktywów jest niecałe 5 mln... nawet zamieniając całe aktywa na kasę przy niemal 30 mln zaległości z obligów daje 17 gr od każdej zainwestowanej zł, a gdzie wynagrodzenie syndyka i inne koszty, to czy spółka rokuje powinien wykazać najbliższy raport - chyba przed wywaleniem z giełdy jeszcze jakiś powiniem być, syndyk ostro ciął koszty a spółka na trochę wierzytelności zakupionych na swój rachunek, jeśli po stronie strat minus zacznie się zmniejszać, dla mnie oznaczać to może że warto się zastanowić..

p.s. nie jestem pracownikiem, nie mam akcji, nie nazywam się Pawłowski a tym bardziej Marcinkowska, mam sporo obligów i myślę jak odzyskać choć część kasy....

Piotr

Spółka działa w branży która jest dość zyskowna, nadal działając, będąc właściwie zarządzana jest w stanie wypracowywać zysk w przyszłości. Zamiana obligacji na akcie pozwoli za jednym zamachem pozbyć się zadłużenia oraz zwiększyć kapitał spółki. Więc po takiej konwersji uzyskamy spółkę praktycznie bez długów. SPółka wpędziła się w problemy z powodu fatalnego zarządzania, a prezes bezczelnie twierdził tuż przed upadkiem że spółka nigdy nie miała się lepiej. Dlatego uważam że spółka pod władzą kogoś sprawnego jest w stanie wypracować wartość dla akcjonariuszy. Ci którym się spieszy, mogliby spieniężyć zablokowane środki za 5-10% wartości, Ci cierpliwi i nie obawiający się ryzyka mogliby za kilka lat odzyskać większą część kapitału. Teraz nawet jeśli ktoś pociągnie poprzedni zarząd do odpowiedzialności to co mi po wyroku jak spółka pójdzie do piachu a na rachunku zostanie makulatura...

To moje zdanie, być może naiwne ale cóż...

Piotrek

Ja tam bym się pisał na konwersję. Wydaje mi się że druga propozycja układowa już miała rację bytu. Dla mnie istotnym tylko jest odsunięcie poprzedniego prezesa od władzy.

Pozdrawiam
Piotr

Panowie,

Życzę Wam odzyskania kasy, nieważne jaką metodą z udziałem czy bez udziału zewnętrznych konsultantów.

Pozdrawiam
Piotr

Zgadza się, świadomie nie przystąpiłem do układu, i nie domagam się pełnej wiedzy na temat poczynań, jedynie odnoszę wrażenie że nie wyszło najlepiej... Mam jednak nadzieję, że się mylę.

Może i robią ale dlaczego moim kosztem ? Tylko dlatego że nie przystąpiłem do "układu" ?

A ja się pytam gdzie są niesłychanie aktywni zawczasu ludzie z NP ? Były takie szumne obietnice, czy to nie oni najbardziej naciskali na upadłość likwidacyjną ?

Witam
Łączna kwota mojego zgłoszenia wierzytelności nieco przekroczyła 100k PLN. Jestem otwarty na rozmowę w tym temacie.

Piotr