Do wszystkich wierzytelności trzeba doliczyć jeszcze te od firm które współpracowały z e-kancelarią a nie dostały zapłaty. Współpracowałem z nimi a niestety Syndyk mi nie zapłacił za faktury i też mam tam swoje środki. Nie wiem co sie stało w spółce bo cały czas płaciła mi na bierząco za usługi dopiero jak wszedł Syndyk to przestali płącic. Nie wiem kto będzie miał w przyszłości kontrolę nad spółką myśle że ci co będą mieli najwięcej akcji. Mnie interesuje odzyskanie moich środków za moje usługi sprzedane spółce.
|
slchrz napisał(a):Dzwonił dzisiaj do mnie Prezes Zarządu E-Kancelarii Adam K. i pytał się czy jestem skłonny iść na ugodę w sprawie wierzytelności z tytułu obligacji. Czy ktoś wie co się święci??
do mnie też wczoraj dzwonił Prezes, ale tylko ze wstępną propozycją. Narazie żadnych konkretów nie przedstawił. Te obligacje to była moja pierwsza tego typu inwestycja, dlatego również zgłosiłam się do NP i z szumnych zapowiedzi narazie nie zostało nic.
|