Temat:
WIELTON
Moderator:Nie informujemy o własnych transakcjach na watkach spółek ;) od tego są indywidualne kroniki giełdowe Zasadniczo dlatego, że Wielton dosyć regularnie wypłaca dywidendy (zaczynam budowę części dywidendowej portfela), a sama spółka będzie w moim portfelu do "końca świata", czyli do momentu kiedy przestaną je wypłacać corocznie.
|
Pozwolę sobie odkopać temat...
1. Wiara w nieukradzenie PPK.
Mam zbliżoną wiarę jak w to, że państwo spłaci obligacje i nie dokona zajęcia rachunków bankowych - umiarkowaną, tj. nie spodziewam się tego w tym tygodniu, ale w obliczu ostrego kryzysu (wojna, przewrót, totalny krach finansów publicznych) nie będzie to wykluczone.
Inna rzecz, że samo PPK ma na tyle niewielki rozmiar, że po prawdzie można je pomijać w rachunkach w wielu wypadkach w domowym budżecie.
2. Strategie postępowania z PPK:
- strategia wypisania się z PPK - w mojej opinii jest to pomysł z kategorii "szybko, zanim dojdzie do nas że to bez sensu". Pracownik nic nie zyskuje nie będąc w PPK (no, jedynie to że nieco szybciej będzie miał pieniądze przeznaczone na jego składkę na koncie). Możliwa wtedy, kiedy jesteśmy w stanie w kilka dni podwoić inwestycję dokonaną za pomocą środków, które zaoszczędziliśmy nie wpłacając na PPK.
- strategia comiesięcznych wypłat - w mojej opinii strategia ta ma sens, jeżeli oszczędzamy sami, w sposób dużo efektywniejszy niż PPK, nie zamierzamy kupić nieruchomości i jesteśmy jeszcze daleko od wieku emerytalnego. W tym wypadku pracownik zarabia miesięcznie o 1-2,8% więcej, niż nie będąc w PPK oraz będzie miał nieco wyższą emeryturę z ZUS (w wypadku wypłaty środków z PPK do ręki otrzymuje się 70% składki pracodawcy, a 30% idzie do ZUS).
- strategia trzymania środków na PPK w celu wyłapania bonusów od prowadzącego PPK i/lub oszczędzania na cel zwalniający nas z obowiązku zwrotu dopłat od państwa - strategia mogąca być zyskowna, jeżeli ubezpieczony nie chce lub nie umie prowadzić inwestycji na własną rękę, lub zarabia względnie mało i dopłaty od państwa (1450 zł za pierwsze pięć lat) stanowić będa istotną część kapitału.
- strategia trzymania do emerytury - nie rozważałem.
3. Co ja zrobiłem ze swoim PPK?
Zostałem w nim, traktuję te pieniądze jako element poduszki rezerwowej - wątpię, by wynik PPK bardzo się różnił od wyniku instrumentów, które można traktować jako poduszkę bezpieczeństwa, a że "moje" PPK (PZU) oferuje kilka mniej lub jeszcze mniej poważnych bonusów (roczne ubezpieczenie NNW za darmo - nie wczytywałem się w jego warunki, jak za darmo to dobre; udział w loterii fantowej - przy raczej masowych rezygnacjach z PPK szansa na wygranie jest statystycznie zauważalna; bonus 50 zł przy otwarciu portfela funduszowego - tu też trafiły niewielkie środki będące elementem poduszki finansowej, że te środki to równe 1000 zł to 5% bonusu ładnie wygląda w Excelu).
|