0 Dołączył: 2025-09-05 Wpisów: 1
Wysłane:
6 września 2025 16:44:17
Cześć wszystkim,
jestem totalnym żółtodziobem w temacie inwestowania i chciałbym poprosić o pomoc w ułożeniu prostego planu inwestycyjnego.
Moje założenia są takie:
- chcę odkładać 500 zł miesięcznie przez wiele lat (np. 30), - zależy mi, żeby było to w miarę bezpieczne – nie chcę codziennie patrzeć na wykresy i stresować się rynkiem, - chciałbym, żeby pieniądze same sobie pracowały w tle, a ja po prostu co miesiąc dorzucam stałą kwotę, - myślałem o takim miksie: obligacje skarbowe, ETF-y (MSCI World, S&P 500), trochę złota i może odrobina bitcoina, - słyszałem o czymś takim jak podatek Belki i prowizje maklerskie – chciałbym ich uniknąć albo chociaż zminimalizować, ale szczerze mówiąc nie wiem, jak to działa.
Moje pytania:
Gdzie najlepiej otworzyć konto/konta, żeby móc inwestować w takie rzeczy? Jak uniknąć podatku Belki (czy np. IKE/IKZE naprawdę się opłaca)? Jak najprościej zorganizować taki plan – żeby po prostu co miesiąc wpłacać 500 zł i nie kombinować? Czy istnieje coś takiego, że mogę też odkładać pieniądze krótkoterminowo (np. przez rok lub dwa), a potem je wypłacić na wakacje albo inny cel?
Będę wdzięczny za każdą wskazówkę i prosty język – naprawdę startuję od zera i chcę zrobić to mądrze od początku.
Pozdrawiam!
Edytowany: 6 września 2025 16:44
|
5 Dołączył: 2022-01-24 Wpisów: 30
Wysłane:
6 września 2025 20:29:25
Cześć,
Opis bardzo dokładny i precyzyjny, jednak moim zdaniem to, czego nie napisałeś, a co jest najważniejsze, to Twój cel. Od tego tak naprawdę wszystko zależy- poziom ryzyka, struktura portfela. Co do brokera, ja osobiście polecam XTB, obecnie nie ma tam prowizji od zakupu akcji i ETF-ów do bardzo dużej kwoty. Konta IKE/IKZE bardzo się opłacają, natomiast wszystko zależy od Twojego podejścia. Tak jak na początku wspomniałeś o horyzoncie 30 lat, to wtedy IKE/IKZE jest super wyborem. Natomiast jak potem wspomniałeś o wypłacie na wakacje, to tutaj już sprawa się komplikuje. Ponadto jak założysz, że będziesz wypłacał co rok-dwa na wakacje to tak naprawdę nie zarobisz zbyt wiele i po każdej wypłacie będziesz wracał na inwestycyjny start. A co najważniejsze, nigdy nie poznasz największej magii inwestowania długoterminowego- procentu składanego.
Pozdrawiam
|