-
Moderator: Witam na czacie inwestorskim z przedstawicielami Maviator Group SA. Zachęcam do zadawania pytań na temat emisji akcji oraz SkyRacerX1.
-
Moderator: Informacja dla dziennikarzy relacjonujących przebieg czata: wykorzystanie cytatów z dzisiejszej rozmowy w Państwa materiałach redakcyjnych wymaga podania źródła. W razie pytań czy wątpliwości prosimy o kontakt: biuro@stockwatch.pl
-
Moderator: Przypominam zasady organizacyjne czata: pytania są przesyłane najpierw do moderatora. Publikowane są pytania wybrane przez Gościa czata wraz z odpowiedziami. U dołu ekranu kolejkowane są u każdego użytkownika jego pytania. Moderator może odrzucić pytanie niezgodne z regulaminem.
-
Moderator: Już można zadawać pytania, na które goście zaczną odpowiadać tekstowo po prezentacji. W razie problemów z wyświetlaniem odpowiedzi prosimy o odświeżenie strony. Uczestników zachęcamy też do udostępniania czatu i komentowania jego przebiegu w mediach społecznościowych z hasztagiem #czatStockWatch
-
lukaszgpw: Jakie wymagania prawne (legalizacja, certyfikaty itp) musi spełniać pojazd skyracer aby mógł być sprzedawany dla odbiorcy końcowego potocznego Kowalskiego?
Jak długo można bawić się skyracerem a ile trzeba ładować baterie?
Zarząd Maviator Group: Obecnie w Polsce i Uni Europejskiej oraz USA urządzenia takie jak SkyRacer/Jetson/Rise traktowane są przez prawo jak urządzenia latające klasy Ultra Light.
Dla jednoosobowych lotów z pilotem na pokładzie w lotach poza terenem zurbanizowanym oraz przestrzeni powietrznej klasy G obecnie nie jest wymagane certyfikowanie urządzenia i posiadanie licencji pilota oraz stosowanie szczególnych zasad wykonywania lotów.
W maju 2025 r. w Unii Europejskiej wchodzi nowe prawo lotnicze dotyczące całej branży Advanced Aerial Mobility w Europie. które umożliwia uzyskanie uproszczonej certyfikacji tych urządzeń i ułatwione zdobywanie licencji pilota dla pilotowania tych urządzeń. Otwiera się nawet możliwość ich stosowania w aeromobliności w miastach łącznie z budową i wykorzystaniem specjalnych lądowisk o nazwie vertiport.
Czas lotu dla pierwszego urządzenia z serii to do 20 min i podobnie jest u konkurencji.
Czas ładowania to około 2 h.
-
Gość: Czym wasze rozwiązanie jest lepsze od Jetsona który sprzedał już kilkaset egzemplarzy? Czy macie jakieś przewagi technologiczne nad nimi?
Zarząd Maviator Group: Skyracer i Jetson plasują się w tym samym segmencie użytkowym - sport i rekreacja / turystyka lotnicza. Jeśli chodzi o przewagę technologiczną to możemy tu mówić o osiągach i osiągniętym współczynniku bezpieczeństwa - maksymalne osiągi urządzenia / maksymalne parametry użytkowe - który w przypadku Skyrecera zdaje się być na wyższym poziomie. Niestety nie możemy bezpośrednio porównać parametrów, gdyż brak jest informacji technicznej ze strony “Jetsona” jakie są maksymalne parametry urządzenia, a jedynie maksymalny zakres użytkowy. Dane te pomogłyby do określenia użytych technologii, ale musimy poczekać na pierwsze egzemplarze.
Na razie brak jest konkretnych informacji technicznych ze strony konkurencyjnych producentów ponieważ obecnie nie dostarczają produktu do klienta. Jednak na tą chwilę mamy zweryfikowanych kilka przewag technicznych, które posiadamy. Oferujemy urządzenie w tej samej kategorii, tak samo jak pojazdy drogowe samochód vs motocykl.
-
Molibdi: Przed emisją jest planowane zaprezentowanie prototypu poprzez współpracę z influencerami technologicznymi?
Zarząd Maviator Group: Nasza strategia marketingowa przewiduje taką współpracę w trakcie realizacji projektu i takie rozmowy się rozpoczęły. Pierwsze spotkanie z klientami będzie podczas 6th Edition of Warsaw Motorcycle Show - 03.2025.
-
Crowdnews.pl: Są Panowie założycielami spółki Pelixar z branży dronów, która w kwietniu 2019 i marcu 2020 roku przeprowadzała dwie crowdfundingowe emisje akcji, z których łącznie od 503 inwestorów pozyskała milion złotych. Od ostatniej emisji minie wkrótce 5 lat. Co teraz dzieje się ze spółką, jakim dysponuje majątkiem i jakie osiąga przychody? Czy działalność w nowym podmiocie oznacza porzucenie tamtego projektu? Czy ponad 500 inwestorów ma inwestycję w Pelixar spisać na straty? Przypomnę, że deklaracje składane podczas emisji mówiły o wypłacie dywidendy począwszy od 2022 roku oraz debiut na NewConnect (również w 2022 roku).
Zarząd Maviator Group: To jest element koniecznej dywersyfikacji ryzyka biznesowego. Spółka Pelixar zajmuje się bezzałogowcami i obecnie jest uznanym podmiotem działalności “drone house” tj opracowywania zaawansowanych dedykowanych rozwiązań robotyki lotniczej dla podmiotów prywatnych oraz wojska. Maviator jest spółką, której celem jest produkcja załogowych statków powietrznych, w pierwszej fazie przedsięwzięcia do jednoosobowego transportu osobistego w nowej gałęzi lotnictwa “aero-mobilności”, nastawiona wyłącznie na komercjalizację produktów bez opracowywania rozwiązań pod klienta i bez przyjmowania dotacji na prace B+R. Są to zupełnie inne ryzyka i cele biznesowe.
Pelixar na obecnym etapie nie zdołał szeroko skomercjalizować opracowanych rozwiązań co realnie uniemożliwia wejście na NewConnect, ale spółka nadal ma dobre perspektywy osiągnięcia sukcesów ze względu na obecnie opracowywane rozwiązania m. in. dla wojska, ale w razie niepowodzenia tego działania jest założony alternatywny plan wyjścia z inwestycji dla inwestorów i jesteśmy w tej sprawie w kontakcie z inwestorami.
-
inwestor2k: Dlaczego wasz motor nie ma "osłonek" wokół śmigieł? Wersja która trafi do sprzedaży będzie je miała?
Zarząd Maviator Group: Nasze badania nad prototypem wykazały że osłony na śmigła nie są niezbędne, a dostęp pilota do śmigieł jest w znacznym stopniu ograniczony - podobnie wygląda to u konkurencji. Jednakże planujemy ograniczyć fizycznie dostęp pilota do śmigieł.
Osłony śmigieł nie powodują realnego zwiększenia bezpieczeństwa dla pilota, powodują zwiększone bezpieczeństwo dla osób postronnych, gdzie pierwsza wersja latającego motocykla jest przewidziana do lotów poza terenem zurbanizowanym, a więc z dala od ludzi. Powoduje też spadek osiągów czasu lotu urządzenia.
Osłony śmigieł są zaplanowane do kolejnego urządzenia X2, które ma posiadać napęd hybrydowy i użytkowe czasy lotu, a więc może być wykorzystywany do transportu osobistego albo innych zadań.
-
inwestor2k: Ile szacunkowo będzie kosztował skyracer dla klienta detalicznego?
Zarząd Maviator Group: Zaplanowana cena to 135 tys. USD i jest to cena podobna do konkurencji.
-
Gość: Od kiedy zamówienia przyjmuje Jetson? Od kiedy Ryse?
Zarząd Maviator Group: Jetson od 11.2021 r/, a Ryse od 2023 r., ale nie znamy konkretnego miesiąca.
-
Gość: Na stronie można przeczytać, że pozycja pilota waszego pojazdu powoduje, że konstrukcja pojazdu jest wyzwaniem technicznym i bezpieczeństwa. Czy nie obawiacie się, że właśnie ekstremalne doznania i percepcja mniejszego bezpieczeństwa wpłyną na sprzedaż? Przecież na ulicach jest więcej samochodów i skuterów niż motocykli wyścigowych.
Zarząd Maviator Group: Tak dokładnie. Jesteśmy osobną kategorią w tej poziomej segmentacji rynku, to jest świadome działanie biznesowe. Typów jeżdżących motorów jest kilka i są też takie, które służą do miejskiej mobilności. Pomimo to zakładamy możliwość poszerzenia oferty w ramach segmentacji poziomej o urządzenia latające z pozycją siedzącą pilota z górną zabudową. Te decyzje jak ostatecznie rozwijać ofertę mamy przed sobą, gdy nasze cele biznesowe zweryfikuje rynek.
-
Gość: W opisie do prognoz można znaleźć informację, że zakładacie sprzedaż na poziomie 25% Jetsona, przy czym mowa o sprzedaży w pierwszym roku. Jeśli jednak dobrze patrzę, to Jetson zaczął przyjmować zamówienia w 2021 r., czyli przyjmował je przez 3 lata. W 3 lata Wy zamierzacie sprzedać ponad 500 sztuk, czyli więcej od Jetsona, gdzie więc to konserwatywne podejście o którym wspominacie?
Zarząd Maviator Group: Zakładamy niższe wolumeny zamówień i dostaw niż konkurencja, to jest właśnie konserwatywne podejście. Prawdziwy potencjał rynku ujawni się dopiero, gdy konkurencja dostarczy do klienta pierwsze egzemplarze. Uważamy że rynek jest dużo większy niż obecnie to wynika z zamówień w Jetson i Rise, ponieważ kolejka oczekiwania na dostawę jest dość długa. Pomimo to nikt nie broni klientowi który kupił latający samochód kupić latający motocykl ;)
-
Valdez: Jeśli podzielić przychody z 1 roku prognozy tj. 33,5 mln zł, przez zakładaną sprzedaż pojazdów (108) dostaniemy przy obecnym kursie dolara cenę jednostkową na poziomie 78 tys. USD, a nie 135 tys. USD. Skąd ta różnica? W kolejnym roku przychody rosną prawie 3 razy, a wolumen sprzedaży prawie się nie zmienia… Jak Wy te prognozy zrobiliście?
Zarząd Maviator Group: Te dane wynikają z faktu osobnego terminu składania zamówienia z zaliczką, osobnego terminu rozpoczęcia produkcji, stopniowego zwiększania szybkości produkcji oraz osobnego terminu dostawy urządzenia wraz z opłatą końcową.
-
Piotr: SkyRacerX1 aż się prosi o wcielenie do wojska. W Dubaju policja ma już coś takiego na wyposażeniu. Czy myśleliście o wersji na potrzeby naszych (albo zagranicznych) służb?
Zarząd Maviator Group: Zgłosili się do nas przedstawiciele specjalsów z Gdyni i Krakowa zainteresowani takim urządzeniem zdolnym przenosić żołnierzy w niskim locie na krótkich dystansach i uważamy że te oczekiwania spełniać będzie wersja X2.
Dodatkowym atutem tego urządzenia jest gotowość do lotu do 3 min oraz możliwość zmieszczenia 4 takich aparatów latających do standardowego wojskowego kontenera logistycznego.
-
ynwestor: Ile w SkyRacerX1 jest waszej technologii a ile to podzespoły z Chin i innych lokalizacji (może być procentowo)?
Zarząd Maviator Group: Braliśmy pod uwagę dywersyfikację producentów elementów składowych Skyracera. W tej chwili prototyp składa się z około 20% części wyprodukowanych w Chinach. Mamy juz przeprowadzone rozmowy z producentami, żeby uniezależnić się od produkcji elementów w Chinach. Komponenty do produkcji są dostępne z kilku krajów na świecie. Obecnie głównym zewnętrznie pozyskiwanym komponentem jest zespół napędowy. Pozostałe w większości wytwarzamy w kraju lub samodzielnie.
-
Valdez: Rozumiem, że na obecną chwilę nie jesteście pewni, że akcje będą notowane na jakimś rynku giełdowym? Z tego co widzę rozważacie nie tylko rynek polski, ale rynek szwedzki. Pytanie dlaczego akurat rozważany jest ten rynek?
Zarząd Maviator Group: Jest wynikiem weryfikacji przez naszego drugiego inwestora, który jest także certyfikowanym doradcą inwestycyjnym. Wg jego weryfikacji, na tej giełdzie mamy większe szanse na dobrą wycenę w kolejnym etapie rozwoju spółki i takie rozmowy są już prowadzone.
-
Gość: Po jakiej cenie i przy jakiej wycenie wchodził do spółki drugi inwestor?
Zarząd Maviator Group: Drugi inwestor wchodził po wycenie 2,5 mln USD.
-
Gość: Widzę, że strona oferty została także sporządzona w języku angielskim, natomiast teaser jest tylko po angielsku a dokument ofertowy tylko po polsku. Rodzi się pytanie, czy przypadkiem nie mieliście już oferty na jakimś zagranicznym rynku, która nie skończyła się sukcesem?
Zarząd Maviator Group: Jest to wynikiem przygotowywania od początku większości materiałów informacyjnych i inwestycyjnych w języku angielskim. Stąd wybrane grafiki są w języku angielskim. W razie niepowodzenia pozyskania środków w tej rundzie rozważamy także wyjście z ofertą inwestycyjną za granicę.
-
MK: Czy macie już podpisane umowy z lokalnymi partnerami w USA i EU?
Zarząd Maviator Group: Nie posiadamy, nie jesteśmy na etapie produktu, ten etap jest przed nami.
To jest jedna z kilku dostępnych ścieżek realizacji zamówień.
-
MK: Z raportu za pierwszy rok obrotwy wynika, że przepaliliście w pierwszym roku około 0,5 MPLN. Ile gotówki poszło w tym roku i dlaczego nie ma za ten rok wyników finansowych?
Zarząd Maviator Group: Firma w 2023 r była w etapie badawczym produktu, a w 2024 była w etapie rozwojowym produktu. Zatem nadal generuje wyłącznie koszty i nie posiada przychodów. Pierwsze przychody mają się pojawić w 2025 r. gdy uruchomimy możliwość składania zamówień.
Wyniki finansowe za 2024 r. będą dostępne za około tydzień i prześlemy je zainteresowanym tymi danymi inwestorom.
-
Gość: Ile zamierzacie wydać w 2025 r. na targi, promocje sprzedaży i utrzymanie działu sprzedaży? To samo jeśli chodzi o rok 2026 r.?
Zarząd Maviator Group: W Dokumencie Ofertowym wskazujemy cele finansowe dla tej emisji.
W 2025 r. chcemy być na kilku eventach i targach, koszty tego mamy ujęte w Modelu Finansowym i są one szacunkowe, gdyż to jest zupełnie normalne dla tego typu działań. Finalne koszty takich działań są znane po ich zrealizowaniu. Założenia wydatków na ten cel są ostrożne, ponieważ wynika to z obecnej niewiedzy na jakią skalę działania będziemy mogli sobie pozwolić.
-
Gość: Czy ktoś w firmie może się pochwalić sukcesem we wdrażaniu jakiegoś produktu na rynek?
Zarząd Maviator Group: Tak, kilku akcjonariuszy ma na swoim koncie takie sukcesy jako członek projektów technicznych.
-
Gość: W jaki sposób można zapisać się na akcje?
Zarząd Maviator Group: Przez Formularz Zapisu na Akcje dostępny na podstronie spółki pod adresem
https://www.maviatorgroup.com/emisja-akcji/
-
Gość: Jaka jest idealna waga lub dopuszczalne obciążenie dla tego cuda?
Zarząd Maviator Group: W aktualnym prototypie pilot miał wagę 110 kg, jednakże sprzęt może latać ze znacznie większym obciążeniem. Docelowo parametry w wersji produkcyjnej mogą ulec zmianie.
Zgodnie z założeniami biznesowymi zakładamy dopuszczalną wagę pilota do 110 kg, ale jest możliwe że będzie to 125 kg, gdy ustalimy finalną specyfikację techniczną urządzenia.
-
Gość: Jaka jest waga baterii zasilających to urządzenie?
Zarząd Maviator Group: Na tym etapie prototypu nie możemy udzielić takich informacji.
Możemy ujawnić, że układ zasilania składa się z kilku niezależnych sekcji zasilania współpracujących ze sobą.
-
Gość: Skąd bierzecie akumulatory? Jak rozumiem nówka sztuka pozwala na 20 minut lotu, ale z czasem ogniwa tracą swoją wydajność, słabiej pracują też w niskich temperaturach. Czy kupujący musi nastawić się na to, że będzie musiał co jakiś czas kupować nowe ogniwa? Jaki to będzie koszt i jak często będzie musiał dokonywać wymiany?
Zarząd Maviator Group: Ogniwa się zużywają tzn. tracą swoją pojemność. Jednakże prawidłowo użytkowane pozwalają zachować około 250 cykli. W tej chwili używamy jednych z najlepszych ogniw używanych w wielowirnikowcach. Mamy jednak na uwadze rozwój rynku baterii i będziemy stosować możliwie najwydajniejsze ogniwa jakie będą dostępne na rynku, a docelowo mamy w planach zastosowanie napędu hybrydowego.
-
Morgenstern: Dzień dobry, jak zachowa się urządzenie w przypadku awarii jednego lub dwóch wirników podczas lotu?
Zarząd Maviator Group: Podczas testów został wyłączony jeden silnik i Skyracer był w stanie wystartować, wystabilizować się i bezpiecznie wylądować. Urządzenie obecnie zostało obliczone w ten sposób, aby mogło bezpiecznie wylądować na 4 silnikach.
-
Gość: Jakie środki bezpieczeństwa zastosowaliście w racerze? Co jeżeli coś się zepsuje w locie?
Zarząd Maviator Group: Przewidywane jest zastosowanie niezależnego pirotechnicznego spadochronu pilota i urządzenia. Wg naszych analiz i w naszej ocenie jest to bezpieczniejsze rozwiązanie niż jeden wspólny taki spadochron.
-
Gość: Czy i kiedy planujecie kolejne rundy finansowania?
Zarząd Maviator Group: Pozyskanie kolejnych środków inwestycyjnych jest zaplanowane na Q3.2025 r. i będą to środki na:
- wyposażenie produkcji
- materiały i komponenty do produkcji
- szeroką komercjalizację
- jeśli to będzie konieczne na proces certyfikacji urządzenia
Zakładamy pozyskanie inwestora strategicznego.
-
Gość: Jak długo trzeba uczyć się tym latać? Trzeba przechodzić jakiś kurs, zdawać egzamin, robić badania lekarskie?
Zarząd Maviator Group: Przewidujemy dwie metody sterowania dostępne do wyboru przez klienta - sterowanie standardowe jak w dronach oraz nasze autorskie rozwiązanie, które jest w trakcie opracowania. Ponieważ sposób sterowania wywodzi się z wielowirnikowców to chcemy pozostawić możliwość pilotowania jak w dronie. Jeśli kiedykolwiek ktoś grał na konsoli bądź sterował dronem, nie powinien mieć problemu z pilotowaniem Skyrecera. Przewidujemy szkolenie lotnicze, które będzie trwało od 3 do 5 dni.
Mamy już opisane założenia Metodyki Szkolenia oraz współpracujemy w tym zakresie z uznanym Podmiotem Szkolącym.
-
Gość: Witam, czy urządzenie ma wysokościomierz i jest odporne na tzw. idiotów? :)
Zarząd Maviator Group: Skyracer posiada pomiar wysokości i docelowo będzie posiadał wprowadzone ograniczenia związane z bezpieczeństwem użytkowania.
Pomocne w tym jest także wspomaganie lotu przez komputer pokładowy na bardzo podobnym poziomie jak to jest w komercyjnych dronach.
-
aledyb5092: Jak wyglądają obecnie przepisy? Trzeba posiadać jakąś licencje aby kierować takim pojazdem? Czy są jakieś deklaracje komisji europejskiej jak przyszłe regulacje mają wyglądać?
Zarząd Maviator Group: Jest to zależne od kraju i od tego czy mówimy o stanie prawnym obecnym czy na etap pierwszych dostaw produktu.
Szczegółowo jest to wyjaśnione na stronie emisji w zakładce REGULACJE.
-
aledyb5092: Wiecie jak wygląda porównanie z konkurencją w kategorii emisji hałasu?
Zarząd Maviator Group: Ze względu na podobny udźwig i osiągi poziom hałasu jest podobny.
-
Gość: Do kiedy trwają zapisy i gdzie?
Zarząd Maviator Group: Zapisy na Akcje są dostępne na stronie internetowej spółki na podstronie Emisji.
Link do podstrony Emisji:
https://www.maviatorgroup.com/emisja-akcji/
Zapisy trwają do końca stycznia.
-
Gość: Jak zamierzacie podejść do kwestii serwisowych, szczególnie przy dystrybucji zagranicznej?
Mieliśmy już kilka niewypałów w segmencie elektromobilności, odsłoniliście karty tuż przed emisją, kiedy zamierzacie ruszyć z jakąś szerszą akcją promocyjno-informacyjną?
Zarząd Maviator Group: Zagadnienie serwisu jest szczegółowo zaplanowane w dwóch opcjach zależnie od tego jak finalnie będzie wyglądał kanał dystrybucji na wybrany kraj lub region.
Nie chcemy tego ujawniać na tym etapie, ponieważ konkurencja też tego nie ujawnia i nie chcemy się z tym “odkryć” już teraz.
Mieliśmy już wiele niewypałów w kraju w podobnych tematach i wiele sukcesów, to jest kwestia statystyki. U nas realizuje się mało takich projektów, więc jako kraj mamy mało sukcesów.
Tak, mamy opracowany i zaplanowany szczegółowy plan szerokiej komercjalizacji (Go To Market).
-
Crowdnews.pl: W emisji oferowane są akcje serii E. W jakiej cenie obejmowane były akcje poprzednich serii?
Zarząd Maviator Group: Pierwsza seria Akcji była po wycenie 1 mln USD - było to na etapie Badawczym opracowania Prototypu Koncepcyjnego i Prototypu Testowego.
Druga seria Akcji była po wycenie 2,5 mln USD - było to na etapie Rozwojowym opracowania Prototypu Funkcjonalnego.
Obecnie jesteśmy na etapie Wdrożeniowym opracowania Prototypu Produkcyjnego.
-
Gość: Jak wyceniacie Państwo know-how, czy spółka złożyła jakieś wnioski do urzędu patentowego, co jest jej wartością dodaną a co realną i udokumentowaną, co tak naprawdę będzie stanowiło o wartości przedsiębiorstwa w przypadku kiedy produkt / pomysł nie wypalą?
Zarząd Maviator Group: Spółka ma zweryfikowany potencjał patentowy dla kilku opracowanych autorskich rozwiązań technicznych i komponentów.
Działania patentowe są przewidziane na okres ukończenia prac nad Prototypem Produkcyjnym.
-
Gość: Podajecie lepsze parametry Skyracera niż deklaruje Jetson w swoim urządzeniu. Czy w docelowym produkcie zostanie to utrzymane?
Zarząd Maviator Group: Deklarujemy, konkurencja też deklaruje.
Ale tak, w kilku cechach deklarujemy lepsze rozwiązania techniczne czy parametry.
Moto ma inną specyfikę niż samochód i tutaj jest w tym temacie podobnie.
-
Zarząd Maviator Group: DZIĘKUJEMY za pytania.
Uciekamy ponieważ TNV czeka na nas z nagraniem.
Jutro widzimy się w Kanał Zero
:)
-
Moderator: Ja również w imieniu redakcji StockWatch.pl serdecznie dziękuję za ciekawą dyskusję i zapraszam na kolejne czaty.