Jansoo

Im bardziej straszą tym mniej się boję. Wczoraj przez moment pokazał 150000, pewno ma jeszcze tego więcej. Skoro nam tym pakiecikiem ta osoba wręcz szpanuje, to dlaczego mamy się bać. On to powinien się bać. Bo jego 150000 przy kursie 2,59 to 388500, a przy kursie 2,00 to już tylko 300000, czyli 88500 będzie w plecy. Ja mam trochę mniej:) Ogólnie jednak jestem trochę zniesmaczony sytuacją. Najpierw pompka do przodu,a w tym czasie wyjście Quercusa, następnie sprzedaż akcji przez prezesostwo i działania jakiego Xa spekulanta. Jak dla mnie za dużo się na raz się stało, by był to zbieg okoliczności. Najbardziej przykre jest to, że w tym całym "zbiegu okoliczności" pojawiają się nazwiska Prezesostwa, którym w sumie zaufaliśmy inwestując w EGB nie jako w papier spekulacyjny, ale w coś co będzie przedstawiało dużo wartość na dłuższej osi czasu. A stało się tak że się ktoś z nami bawi w kotka i myszkę. Chcę też zwrócić uwagę, że w informacji wczorajsze była wzmianka, że jest pierwsza część sprzedaży przez Pana Matelę i Panią Niewiarowską. Kiedy nastąpi następna część? Co to oznacza dla nas. Kolejna sztuczna pompka, czy stabilny wzrost, a może spadek byleby tylko je gdzieś upchnąć. Trzymam papier i liczę na lepsze czasy, ale coraz bardziej przypomina to grę w totka.

"Krzysztof Matela zawiadomił, że przystąpił do sprzedaży pierwszej części posiadanych przez niego akcji Spółki w granicach liczby akcji wolnych od zakazu zbywania ustanowionego na podstawie umowy lock up z dnia 03 sierpnia 2010 r. Proces sprzedaży akcji jest nierozłącznym elementem rozpoczętej pod koniec 2009 r. transakcji wykupu menadżerskiego, która zapoczątkowała proces związany z wprowadzeniem akcji EGB Investments S.A. do Alternatywnego Systemu Obrotu NewConnect. Celem dokonania w 2009 r. wykupu akcji od funduszy będących ówczesnymi akcjonariuszami Spółki zaciągnął zobowiązania, których spłatę zamierza w części sfinansować kwotą uzyskaną tytułem ceny ze sprzedaży akcji."
za gpwinfostrefa.pl

Wydaje mi się, że jeśli stoi na 2,59, a jest to poziom dość niski jak na tą spółkę. To na pewno realizuje na tym poziomie już zysk. Takich tańszych transakcji nie było dużo, więc wydaje mi się, że idzie któryś z pakietów, które całkiem niedawno poszły za 2,4. To jest ok. 8% zysku w parę dni.

A jednak stoi z ukrytymi zleceniami tylko podzielonymi na mniejsze kawałki. Ok. 20 0000 mu już poszło, więc z tego co ostatnio pokazywał to pozostało my tylko z 15000-18000. W Wuja nas robi :)

Znowu z nami pogrywa. Wisi tym razem coś niewidocznego na 2,59. Nie wiadomo, czy to coś rzędu paru tysięcy, czy parudziesięciu. Cicho, żebyś się zorientował, że już o tym wiemy Zobaczymy co będzie jak się do tego zlecenia ktoś mocniej dobierze. Na razie poszło 3x113, w tym jedno moje Jestem już dość mocno zakupiony więc więcej nie biorę.

oooo już wiadomo, to było małe gówienko. To rzeczywiście był sens się ukrywać kolego.

Tak sobie myślę, co ja bym zrobił gdybym miał duży pakiet akcji i chciałbym je puścić po dobrej cenie. Wydaje mi się, że najpierw próbowałby zrobić trwały i stabilny wzrost przez ok. 2 tygodnie. Nie musiałby być to duży wzrost, a np. od 2%do 4% dziennie. Popyt by wówczas naturalnie wzrósł i byłoby komu sprzedawać. Teraz wszyscy są wystraszeni, a z obu stron po stronie widocznych zleceń otwarte są autostrady.

zauważ, że jeśli przyjąć Twoje myślenie to ten zabieg niewiele dał. Po zdjęciu straszaka popyt wciąż był żaden. Ale wypracowaliśmy wniosek wspólny, kurs powinien jeszcze podskoczyć, tylko pytanie do jakiej ceny i tu trzeba będzie mocno patrzeć na wolumen.

A nie uważasz, że wtedy ten baton nie byłby w ogóle potrzebny. Kurs naturalnie by odbił do ok. 2,6, bez tej całej szopki.

jeśli chodzi o analizę opłacalności transakcji rzędu 2 akcji to jest ona co najmniej wątpliwa :). Ale przecież nie o to chodziło. Ewidentnie chodziło o straszenie kursem. Dla dużego spekulanta, lub też nawet średniego, drobne prowizje nawet jeśli łącznie wyniosą go 100 czy 200 zł to pójdą w koszty, dużo większego zarobku. Pod warunkiem oczywiście, że plan mu się powiedzie.

Jestem podobnego zdania jak wy. Wczoraj "baton" na 2,60, ale z tego co pamiętam miał on ok. 30000, dzień później przesunięty na 2,59, ale większy o kolejne 10000. Dla mnie to był wyraźny dany znak "wyżej nie podskoczycie - więc sprzedawajcie". Podejrzewam, że na górze straszył, a na dole skupywał. Jednocześnie sztucznie był zbijany kurs 1 lub 2 akcjami. Po zdjęciu pakietu kurs uwolniony i z kolei sztucznie zawyżany. Ktoś się nieźle bawi, prawdopodobnie już się napakował i próbuje wystartować do góry. Ogólnie dość dziwnie to wygląda i bardzo jestem ciekawy poniedziałku.

Hej Frogu. Twoja decyzja sprawiła, że się w końcu odezwałem, a dotychczas tylko uważnie czytałem twojego bloga. Mój przedmówca ma rację wiele osób się na tobie wzoruje więc może być licho jutro z kursem, jak wieczorem sobie bloga poczytają. Ja również EGB od ciebie zaczerpnąłem, ale pozostałe moje spółki są zupełnie inne. Obecnie mam jeszcze SNS i TPE

Moim zdaniem kurs EGB jest specjalnie zbijany, ktoś chce dokupić mocny pakiecik przed 14.02.2010. Jest drugie wyjście, że istnieją przecieki na temat tego co 14 będzie w raporcie i Quercus je wykorzystał, ale jako, że jestem życiowym optymistom to stawiam na to pierwsze ;) Zapinam mocno pasy i dokupuje w małych pakiecikach z coraz większą wartością.

Wszystkim którzy utopili kasę na EGB proponuje złożyć zbiorowy pozew na Froga

Pozdro dla Ciebie i powodzonka w HEL.