Jestem jak najbardziej za spotkaniem:) Obawiam sie tez, iz aby dotrzec do wiekszej grupy obligatariuszy powinnismy powiadomic ich o tego rodzaju inicjatywie, tzn. spotkaniu, najlepiej mailowo lub telefonicznie. Do forum na stockwatch nie dotarlo zbyt wielu zainteresowanych:( Mysle tez, ze wakacje to najlepsza pora, bo kazdy zainteresowany moze zorganizowac sobie ten jeden dzien na spotkanie. Jestem jak najbardziej za. Przylatuje do Polski na 1 miesiac - przelom czerwca/lipca. Pozdrawiam
|
Wczoraj kontaktowalam sie telefonicznie z kuratorem. To wlasnie on potwierdzil informacje, ze pierwotnie wycenione grunty pod zabezpieczenie obligacji serii B, na 4 M pln, obecnie wycenione sa przez rzeczoznawce na ok. 800 tys. Ze wstepnych wyjasnien zrozumialam, ze pierwsza wycena dot. dzialki budowlanej, natomiast ten drugi rzeczoznawca uznal ja za tereny rolne i stad ta horendalna roznica. Jak zrozumialam tez, opinia, ktora obecnie posiada kurator nie poparta jest zadnymi dokumentami. Wczoraj zakomunikowal mi, ze wlasnie wybiera sie do Wroclawia w celu obejrzenia gruntow oraz zapoznania sie z dokumentacja. Niezbyt obeznana jestem z prawnymi regulacjami w tym zakresie, ale dzialka bedaca zabezpieczeniem naszych obligacji, w wypadku niemoznosci splacenia wierzycieli staje sie chyba ich wlasnoscia. Czy mozna zatem rozpatrzec mozliwosc dogadania sie wszystkich podmiotow (czyli wlascicieli obligacji serii B), a jest ich 40, jak udalo mi sie ustalic z pomoca internetu, i przejac grunty? Swoja droga, kurator zastanawia sie nad zaskarzeniem wyceny drugiego rzeczoznawcy..... Mysle, ze tutaj tez mamy cos do powiedzenia i powinnismy naciskac w tej sprawie.
|
Witam, Wlasnie dolaczylam do grona forumowiczow. Jestem rozczarowana uzyskanymi dzis info nt. wyceny gruntu, bedacego zabezpieczeniem obligacji serii B. Z pierwotnej wyceny ok 4000000 pln, w chwili obecnej rzeczoznawca wycenil dzielke na 800 tys!! Z rozmowy z kuratorem wiem, iz ma sie doglebniej przyjrzec problemowi, poniewaz sam byl tym zaskoczony i podejmie decyzje o zlozeniu wniosku o ew. weryfikacje decyzji. Poniewaz jestem nowa, mam pytanie do bardziej doswiadczonych forumowiczow. Czy my, jako obecni wllasciciele gruntu, mozemy sie "dogadac" i sami sprzedac te dzialke???? Jesli nie, to warto by sie rzeczywiscie skrzyknac i przygotowac zbiorowa skarge do prokuratury z prosba o zbadanie sprawy zawyzonej wyceny - dotyczy to podobno wszystkich dzialek, ktorych wycena przygotowana byla dla Religi przez te sama osobe. Pozdrawiam
|