Micha - chciałeś powiedzieć Miło jest być po właściwej stronie rynku. Jakby jeszcze ktoś wyznaczył zasięg takiej korekty...
|
|
No a jeżeli ktoś nie jest wzrokowcem?
|
|
Jak na "ostrożnego spekulanta" to dużo nerwowych ruchów. Mocne FOMO chyba się załączyło
|
|
Temat:
LOTOS
To fakt :) Teraz pytanie nieco bardziej ogólne - czy formacji RGR można szukać na wskaźniku RSI? Czy może takich formacji należy szukać jedynie na wykresie cenowym, a rysowanie ich na jakichkolwiek wskaźnikach jest nadużyciem? Poniżej zamieszczam niemal tożsamy z poprzednim obrazek z oznaczeniem o co mi chodzi (patrz RSI):  kliknij, aby powiększyć
|
|
Temat:
LOTOS
Odnosząc się do byczego scenariusza zasygnalizowanego w ostatniej AT - czy obecnie możemy mówić o jego realizacji, a potwierdzeniem tego mógłby być rysujący się trójkąt zwyżkujący (poniżej załączam poglądowy obrazek, nie gwarantuję jego poprawności)?  kliknij, aby powiększyć
|
|
|
|
Bo najzwyczajniej w świecie odnoszą liczbę zgonów do liczby zakażonych (na która składają się: wyzdrowiali + zgony + po prostu chorzy). Należy odnieść to do liczby zakażonych ale rozumianej jako liczby, którą będziemy badać już po pandemii, czyli liczbą zakażonych będzie: wyzdrowiali + zgony. Prościej mówiąc to liczba "wyjaśnionych" zachorowań w danym momencie - ze skutkiem śmiertelnym lub wyzdrowieniem.
Obecnie żadne liczenie nie ma sensu, bo próbka jest wręcz żadna. Nie można w żaden sposób tego estymować. Natomiast liczenie wg wzoru: zgony / (wyzdrowiali + zgony) będzie podążać za danymi na daną chwilę, a liczenie ze wzoru zgony / (wyzdrowiali + zgony + chorzy w danej chwili), będzie tym prawdziwsza im udział chorych będzie spadał - a więc wraz z wygasaniem pandemii.
Na końcu obie metody dadzą ten sam wynik, bo chorych już nie będzie - będzie po pandemii.
Ale jakiekolwiek liczenie śmiertelności na chwile obecną nie ma sensu. Już pomijając fakt jakości danych.
|
|
Ja tylko odnośnie liczenia śmiertelności się wtrącę.
Należy liczbę zgonów odnieść do liczby zakażeń. Na liczbę zakażonych składają się zgony, wyzdrowiali i osoby które chorują (czyli nie zmarły ani nie wyzdrowiały). Jedyne co na tę chwilę warto policzyć to stosunek np. 10k wyzdrowiałych do 5k zgonów daje 1 zgon na 2 wyzdrowiałych. Jeśli chcemy odnieść liczbę zgonów do liczby zakażonych, to tych którzy nimi byli - czyli już są zdrowi albo zmarli -> czyli wyzdrowiali + zgony. Co w związku z powyższym przykładem (10k wyzdrowiałych i 5k zgonów) dałoby śmiertelność na poziomie 33%.
To tak na szybko, odnieście się liczący.
Post można skasować za chwil kilka.
|
|