NiepoprawnyHazardzista

*tak około 94% :)

Redukcja ~91% znacznie wiecej niż sie spodziewałem, żałuje, że taki mały pakiet kupiłem. Mam nadzieje, że po IPO jak już opadna emocje, spadnie jeszcze w okolice 18 zł zanim zacznie prezentować wyniki za Q1.

Zapisałem sie na emisje, aczkolwiek małym pakietem docelowo planując coś dokupić po pierwszych spadkach. Od stycznia tego roku szukałem czegoś na GPW z ekspozycja stricte na rynek rowerowy.
Rowery oraz akcesoria drożeją średniorocznie 10% rocznie przez ostatnie 2-3 lata, o ile CAGR prezentowany przez spółke w prospekcie był niższy to jako kolarz widze te zmiany ceny oraz kłopoty z dostepnoscia. W zeszłym roku był już kłopot z najbardziej chodliwymi modelami rowerów czy sprzetem rowerowym w tym roku doszło to do granic absurdu i niektóre produkty modelowe na rok 2021 zostały już całkowicie wyprzedane.
Spółka musi mieć kase oraz magazyn, żeby negocjować z pozycji siły żeby wgl dostać towar. Ogromnym minusem jest to, że praktycznie brak jest marek premium jeśli chodzi o rowery ale to niemożliwe ze wzgledu na umowy dealerskie jakie takie spółki podpisuja. Popyt z korona roku cały czas nie został zaspokojony bo ludzie, którzy chcieli kupić rower w tym roku nie mieli takiej szansy ze wzgledu na puste półki (wzrost popytu na świecie & przerwanie łańcucha dostaw w chinach). Jeśli zima byłaby podobna do zeszłorocznej to może okazać sie najlepsza w historii istnienia spółki, dodatkowo o najbliższa wiosne czy lato nadal nie martwiłbym sie ze wzgledu na ten zawieszony popyt z tego roku, pytanie co dalej bo może cały ten popyt wynikał tylko z koronawirusa i rok 2022 nie bedzie miał paliwa dla grzania w branży. Wydaje mi sie, że tak właśnie ustalił zarzad, że nie ma ryzykować własnego kapitału kiedy możemy zaryzykować inwestycje kapitałem inwestorów (dadelo zatrudnia oficjalnie około 30 osób aczkolwiek domyślam sie że cześć kompetencji wykonuja pośrednio pracownicy oponeo, którzy nie byli wymienieni w prospekcie).
TL:DR ten rok był bardzo specyficzny dla branży rowerowej (brak podaży przy zwiekszonym popycie) aktualnie nikt nie sprzedaje na kredyt bo ma kupców za gotówke.