Hej,
Inwestuję na GPW jako osoba fizyczna, do pewnych celów potrzebuję mieć na zaświadczeniu z US duży przychód, rzędu ponad 1mln zł. Chcę to osiągnąć przy pomocy GPW, jednak oczywiście jak najmniejszym kosztem. Najlepszy pomysł, który przychodzi mi do głowy:
kupuję kontrakt(y) terminowe na WIG20 za 2tys. z kawałkiem -> do przychodu wlicza mi się 2tys. z kawałkiem * dzwignia(10) = ponad 20tys. Calkiem niezle. Jednak minusy są takie:
(1) Trzeba zrobić transakcję na ok. 50 kontraktach, żeby osiągnąć ponad 1mln przychodu, trzeba poświęcić trochę czasu, ślęczenia przed monitorem, (a czas to pieniądz ;) )
(2) Minimalna prowizja, jaką potrafię osiągnąć za kupno/sprzedaż to 7zł. 50*7*2 = 700zł, może to nie wiele, jednak jak by nie patrzeć są to pieniądze wyrzucone w błoto.
(3) Kupując kontrakt załóżmy za 2500 pkt, ciężko jest od razu sprzedać go po takiej samej cenie, trzeba albo zapłacić ten dodatkowy punkt prowizji (w sensie sprzedać za 2501), albo poczekać chwilę, aż cena spadnie o 1pkt. Jednak tutaj dochodzi dodatkowy czas(koszt), cena może też nie spaść o ten 1 punkt i tu dochodzi dodaktowy koszt kilku punktów.
Oczywiście mogę zminimalizować prowizję, czekając aż cena spadnie te 2 punkty, ale tutaj dochodzi znowu czas, a także ryzyko, że nie spadnie tylko wzrośnie, tak czy siak koszt się zwiększa.
Cel jest taki: zrobić jak największy przychód na giełdzie (> 1mln zł) w jak najkrótszym czasie.
Macie jakieś pomysły? Liczę na Waszą inwencję.
P. S. Jeśli kupię akcje za 1000zł i sprzedam za 1000zł to do przychodu liczy mi się 1000zł, czy 2000zł?