Trzymanie sie jednej metody tez wymaga niezlych nerwow przy falszywych wybiciach :) Do tego zawsze sie znajdzie jakis czynnik, ktorego mozna nie zauwazyc (dywergencja, duzy opor, dluzsza EMA). Dlatego jestem zwolennikiem analizowania wykresu "na zywo" bez systemu:
- dwa zestawy srednich kroczacych (3,13,39) i (20,50,200)
- RSI 2-dniowe
- stochastyczny (5,3,3) i/lub CCI na dywergencje :)
- formacje swiecowe
- wstega bollingera (tylko i wylacznie na szukanie "scisku" przed wybiciem)
- poziomy wsparcia i oporu (w tym zniesienia Fibo)
- RSI i formacje swiecowe na wykresie tygodniowym (gdybym zawsze tam zerkal to bym uniknal wielu strat :))
- wolumen i jego 30-dniowa EMA (jezeli wolumen jest okolo 25% powyzej EMA tzn., ze jest znaczacy :)
Godzinke lub dwie trzeba poswiecic, zeby "przeleciec" tak WIG20 i mWIG40, ale raczej warto ;)
Ponizej trzy male przyklady (na getinie ladnie widac, jak za pomoca RSI(2) mozna polowac na korektach :)
media.stockwatch.pl/data/broke...media.stockwatch.pl/data/broke...media.stockwatch.pl/data/2009/...To oczywiscie jezeli chodzi o wejscia, bo z wyjsciami to juz inna bajka :) Jezeli ktos by mial jakis pomysl na ulepszenie tego podejscia to bardzo chetnie wyslucham.