5% dziennie

Ponieważ śledzę tą kronike to proszę napisać co z Midasem.Zamieniony z zyskiem czy stratą.Po ile CEDC.

Zle mnie rozumiesz.Niczym nie gardze tylko chciałbym aby ta kronika sie nie skończyła za szybko.
Pozdrawiam cieplej.

Midas kupno po 0,82 sprzedaż po 0,85
CEDC kupno po 2,23
KGHM kupno 179,60 - trzymam

Może coś z tego będzie

http://finance.yahoo.com/q?s=CEDC


Gucio ja pracuję od 9-17 więc nie zawsze mam czas pisać na forum wszystkiego dokładnie, aczkolwiek staram się. Portfel jest wystawiony na mocną spekulację więc dlatego zainwestowałem 1 tys zł. W ten sposób nie odczuwam dużych emocji z graniem. Jeśli wyczyszczę portfel do końca - trudno będzie to oznaka że moja strategia jest słaba.

Greeneco wzięte po 1,16 zł 431 szt. (ustawiłem przed sesja z rana)
Cedc sprzedane + 5%

Podsumowanie portfela miesiąc luty (7 dni sesyjnych, pierwsza transakcja 20 luty)

Start - 1000zł
Obecnie- 1055,08zł +5,5%


Podsumowanie:
Plusy:
Wszystkie dotychczasowe zamknięte pozycje przyniosły zysk.
Uciekłem przed spadkiem CEDC (2x zarobiłem na nim)

Minusy:
5% dziennie - brak realizacji spowodowany brakiem czasu.


Ciekawie działo się na PBG i Sfinksie - żal nie wykorzystanej szansy.
Z drugiej strony Cedc - udana ucieczka spod topora


Kwota na granie,ciężko tutaj pisać o inwestowaniu - trzymając akcje nie dłużej niż 3 dni, jest za mała ( prowizję zjadają zyski).

W portfelu pozostają:
Greeneco
Petrolinvest


Minimalny spadek wartości portfela względem wczorajszego dnia.

Znowu fajnie wyglądać zaczyna CEDC - chyba to już moje uzależnienie do tej spółki.


Co do drugiego portfela zaczynam się zastanawiać nad inwestycją w WIG20.

Sprzedany za 1,19 zł

Greeneco trzymam


Nie tak to miało być. Strata w portfelu od początku prawie 7% przez dwie nieudane transakcje.

Gucio

Nie mam czasu ma giełdę.
Pracuję od 9-17, prowadzę 2 swoje przedsiębiorstwa, które sam założyłem więc gdzie tutaj mogę znaleźć czas na granie(bo strategia 5% dziennie jest bliżej hazardu aniżeli inwestowaniu).
Jak na razie czuję też dużo większą satysfakcje z tworzenia firmy, aniżeli grania na giełdzie.
Mam tutaj większy wpływ na mój zysk z inwestycji. Fajnie też jest coś tworzyć własnego.
Zwrot z inwestycji też jest nieporównywalnie większy od giełdy ( w moim przypadku).

Ogólnie uważam, że jest bardzo dobry czas na zakładanie własnej działalności:
- niskie koszty pracy(duże bezrobocie, kryzys itp)
- tanie lokale ( cały czas z tendencją malejącą)
- tania i skuteczna reklama
po zmianie algorytmu google dotyczącego pozycjonowania pojawiła się szansa dla nowych firm(branża ecommerce), reklama ad words jest także dużo tańsza niż na zachodzie, a jej skuteczność jest bardzo duża.

Czyli jak nie teraz to kiedy?