Kneczaj - Blog giełdowy

Oj jojoj!!! :O Wychodzi niestosowanie stop-lossów. MWtrade, które stanowi teraz 70% portfela dziś pogrążone. Zerknąłem na niego, gdy cena oscylowała w granicach 18,20. Na 18,10 9000 akcji na kupnie, lecz to mnie nie pocieszało. Byłem właściwie pewny, że dziś lub jutro to wsparcie pęknie. Czego nie sprzedałem? Jak już pisałem inwestycja długoterminowa, więc chce te akcje mieć. Nawet bym je wtedy sprzedał w celu odkupienia, lecz jutro wyjeżdżam na wakacje i stwierdziłem, że nie zdążyłbym ich odkupić. Naprawdę dużym zaskoczeniem dla mnie, było to, że cena 16,60, która jak pisałem w poście powyżej była wg mnie ceną docelową korekty została osiągnięta po jednym dniu spadków. Jestem ciekaw co zrobią ci, którym dziś puściły SL - po jakiej cenie będą chcieli odkupić.

Podsumowując, jadę na 10 dni do Chorwacji, a MWtrade zostawiam, taki był plan. Jestem tylko ciekaw, czy jak wrócę, cena wróci do 20zł, czy będę musiał na to czekać pół roku :].

Cała ta korekta to dla mnie zagadka. 16,50 było poziomem docelowym, więc do ilu może jeszcze spaść?

Najgorsze jest to, że wszystko co się tu dzieje jest dość łatwe do przewidzenia, lecz ciężko mi przewidzieć czas wystąpienia i zasięg ruchów cenowych, przede wszystkim czas ich wystąpienia. Sprawia to, że samo podjęcie decyzji jest dużo trudniejsze.

Jednak SL to podstawa, choć nie chciałbym, żeby uaktywnił mi się na 17zł, a myślę, że niektórym uaktywniły się takie "opuszczone", dawno już postawione SL.

Kilka dni temu nadszedł czas, w którym stwierdziłem, że pora sprzedać mwtrade. połowę sprzedałem po 16,95, a drugą po 16,36. Spółka jest jednak mocno przewartościowana. Będę obserwował spadki i możliwe, że wejdę koło 14zł.

W tej chwili mój portfel jest pusty. Myślę, że WIG zmierza do korekty, po ostatnich wzrostach. Jeśli ta korekta będzie to wejdę z powrotem na giełdę.

Czytałem wcześniej wątek o EBG i przymierzałem się do małego pakietu. Dziś jak na złość poleciał 15% w górę. Mimo to dalej się przymierzam.

Przepraszam, nie pisałem, bo ostatnio z czasem u mnie cienko.

Jeśli chodzi o MWTrade to wszedłem wtedy średnio koło 15,50 z całym kapitałem tuż przed wzrostem do 17,10. 10% zysku w kika dni, fajnie, nie? No ale inwestycja miała być na dłużej więc załapałem się na spadki i po obserwacjach kursu sprzedałem po 15,70, 15,48 i 15,36. Wyszedłem chyba na zero.

W tym momencie musiałem wypłacić około 30% portfela.

W po wzroście mwtrade z 14,80 do okolic 16zł stwierdziłem, że nie ma co bać się spadków i zakupiłem 1/4 początkowej ilości akcji z ceną średnią właśnie około 16zł. Oprócz tego mam Tesgas kupowany po ostatnich spadkach średnio po 15zł w ilości podobnej co mwtrade'a. No i w tej chwili 30% portfela w gotówce.

Po ostatnich niezbyt zyskownych ruchach z akcjami mwtrade stwierdziłem, że zasada niedokonywania zbędnych transakcji na giełdzie jest jedną z najważniejszych. Stwierdziłem, że dywersyfikacja jest jednak bardzo ważna.

Zacząłem się także zastanawiać, czy giełda jest odpowiednim miejscem do inwestowania moich środków, lecz jak na razie zostaję.

Jako, że spółki które teraz mam w portfelu uważam za przyszłościowe, a nie mam w nich zbyt dużo gotówki zamierzam je trzymać dość długo :P, ale co z tego będzie to trudno mi przewidzieć. Rozglądam się też w co zainwestować pozostałe 30% portfela. Może jakieś obligacje - Warszawa daje 7%, chyba ok :)