grabcia

Dziś powinniśmy poznać porządek obrad WZA, może po tym trochę się nam rozjaśni...
www.parkiet.com/artykul/24,102...

No i mamy raport

emitent.reuters.pl/000258147.h...

Ruchów personalnych ciąg dalszy

www.stockwatch.pl/komunikaty-s...

Dziękuję za odpowiedź, która jak widać z braku konkretnych przepisów nie mogła być bardziej precyzyjna, jednakże z pewnością rozwiązała część aspektów dotyczących emisji.

pozdrawiam

Czy mógłbym prosić również Panie Jakubie o odpowiedź na zadane wcześniej pytania?

Widzę, że Redface dziś zagląda systematycznie na forum, lecz na razie bez aktywnego udziału w dyskusji. Być może ten post wywoła go do tablicy i odpowie choć na pytania skierowane do niego

Uważam to za wręcz nieprawdopodobne, ale gdyby dyrektor, choć na wylocie, ale znający dobrze obecną sytuację i perspektywy spółki wyrzucał akcje dziś, to by dobrze nie wróżyło dla nas, nawet jeżeli nabył je znacznie taniej.

Patrząc na arkusz transakcji odebrała w większości ulica. Dopiero po chwili ktoś zaczął bronić kursu rzucając po 10 000 na 1.71

Myślę, że w związku z ciągle niepokojącymi informacjami dotyczącymi Japonii któryś z funduszy postanowił zmniejszyć swoje zaangażowanie w akcje, zaczynając pewnie od tych obarczonych największym ryzykiem, więc padło na KOV. Pakietami poszło ponad milion akcji...

Nasunęły mi się dwa pytania do Redface, na które prosiłbym o odpowiedź:
1. na ile dni przed emisją Rada Dyrektorów ma obowiązek powiadomić o tym rynek?
2. z jakiego dnia, przedziału czasowego jest ustalana cena akcji w nowej emisji przez Radę Dyrektorów?

Jeżeli ktoś inny zna na to odpowiedzi, to proszę również o głos, nie znalazłem tego bowiem w prospekcie emisyjnym, a nie jestem również biegłym w prawie giełdowym.

Niestety tak samo to widzę sicc. Popyt ujawnia się praktycznie w związku z komunikatami KOV. W innych okresach jest na tyle słaby, że łatwo go zbić aby odkupić akcje znacznie taniej. Potrzeba tutaj silnych inwestorów, wierzących w spółkę, zaangażowanych w ponad 5% pakiety, którzy będą bronić kursu przed atakami spekulantów i pilnować nie tylko wzrostu wartości spółki, ale także związanego z tym wzrostu wartości akcji. Jak na razie widać wcześniejsze informacje nie były na tyle obiecujące aby przeważyć szalę na korzyść popytu. Z pewnością ma na to wpływ ciążące widmo nowej emisji, czy "cyrki" z AED.
Przed nami raport roczny, wyniki z Brunei, WZA..jak nie teraz to kiedy?

Widzę, że ruch na forum dramatycznie zamarł. Zresztą ciężko się temu dziwić, kurs akcji każdy widzi jaki jest, choć po ostatnich dobrych informacjach, zwłaszcza z Ukrainy, każdy spodziewał się innych poziomów. Dodatkowo raport roczny w przyszły poniedziałek na razie nie wywołuje większego zainteresowania walorem...

Wiele merytorycznych wypowiedzi i uzasadnień mających ugruntować nas, że inwestycja w KOV była i jest dobrą decyzją zaczyna brać w łeb. Po niecałym roku KOV na giełdzie, mimo wielu pozytywnych informacji, kurs jest poniżej IPO. Wielkimi krokami zbliża się nowa emisja, o której na razie nic nie wiadomo. Wrzucenie kolejnych kilkuset milionów akcji na rynek skończyć się może historycznymi minimami. Wielu z nas zadaje sobie pytanie co robić? Pamiętajmy, że my - inwestorzy indywidualni jesteśmy tylko malutkimi pionkami na tej planszy. KOV interesują głównie konkretni inwestorzy, ze sporym kapitałem. Obecność Redface na tym forum jest dla nas, jak na razie, jedyną nagrodą za zaangażowanie w spółkę. Zastanawiają się pewnie i Ci "więksi". Obecnie jedynie Kulczyk Investment posiada powyżej 5% akcji. Reszta może swobodnie kalkulować, czy dalej posiadać walory spółki, jaki spółka ma sposób na pozyskanie kolejnego finansowania i jak to wpłynie na kurs akcji. Zapewne wielu już podjęło decyzję odnośnie dalszego posiadania akcji KOV. Skalkulowało ryzyko nowej emisji, wyniki kolejnych odwiertów. Obecny kurs nie napawa mnie optymizmem, wygląda to raczej wyrzucanie po cenie w okolicach IPO, niż na zbieranie. Obym się mylił, bo ciągle jestem posiadaczem akcji KOV i z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój wypadków i dokonanie własnej kalkulacji odnośnie przyszłości spółki i mojego w nim zaangażowania.

Piszę ten tekst, bo sądzę, że takich jak ja jest więcej, a te forum jest przecież nie tylko do potwierdzania oficjalnych wiadomości i ich analizowania, ale także do dzielenia się swoimi przemyśleniami i analizowaniem możliwych przyszłych scenariuszy.


Pozdrawiam, mając nadzieję, że ten post poderwie nas do kolejnych dyskusji.

Z wypowiedzi Redface dla Parkietu wynika, że porządek obrad będziemy znać na 35 dni przed WZA, czyli już 6 kwietnia powinniśmy wiedzieć, czy będzie poruszany temat emisji www.parkiet.com/artykul/24,102...
Do 1 kwietnia jest termin ustalenia prawa do otrzymania zawiadomienia oraz prawa do głosowania. Czy KOV ma obowiązek podania wyników tej informacji przed WZA?

Mnie również niepokoi zachowanie kursu. Zainspirowany jednym z wpisów na konkurencyjnym forum podsunę następującą kwestię.

Po wypowiedziach Redface można z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że wkrótce może dojść do kolejnej emisji. Czy w interesie KOV jest mieć wysoką cenę akcji, odzwierciedlającą aktualna wartość spółki, czy aby nie było zbyt dużych wzrostów, dzięki czemu będzie można zaoferować inwestorom akcje spółki niedowartościowanej już na dziś, z dalszymi perspektywami rozwoju i inwestycjami mogącymi przynieść dodatkowe zyski. Spada wówczas ryzyko dla inwestora jak i samego KOV, że nie będzie chętnych na akcje, lub, że trzeba będzie znacznie obniżyć cenę nowej emisji. Co o tym sądzicie?

Większość z nas to inwestorzy długoterminowi, ale zarazem jesteśmy świadomi, że KOV to sektor poszukiwawczo-wydobywczy, gdzie zwłaszcza w początkowej fazie jest znacznie więcej znaków zapytania i przypuszczeń. Tutaj trudniej odpowiedzieć na pytania o zysku na akcję, dywidendzie, dodatnich przepływach. Na obecną chwilę zadajemy sobie pytania czy dany odwiert przyniesie pokłady ropy lub gazu, czy przypuszczalne zasoby się potwierdzą, czy opłacalne będzie wydobycie. Dodatkowo, jak dobrze pisze Mieszko, zawirowania z kursem akcji u wielu z nas spowodował lekki zawrót głowy, częściej powodując zachwianie naszej wiary w inwestycję, niż jej potwierdzenie. Stąd też nasze pytania i wątpliwości dotyczące nawet zachowania kursu w ciągu dnia.

Dziś w przedziale 1,97-2,03 przewinęło się około 800 000 akcji. Mogło to być część gry "karmienie leszcza" o której również czytałem. Jednakże czy spekulantem nazwiesz tego kto z ukrytego sypał na 1.91. Tam było z 1,5 mln akcji i nawet jak połowa to przerzucanie z worka do worka to nijak nie wpisuje się to w karmienie, a na zbicie kursu w najbliższym czasie jest dość kosztowne.

Czy aby spekulantom nie zależy na wykorzystaniu sytuacji i jak największym podbiciu kursu, aby sprzedać akcje z maksymalnym zyskiem? Przecież w zeszły piątek kurs spokojnie mógłby się otworzyć na 2.40 i z wizją osiągnięcia historycznych maksimów poszybować jeszcze wyżej, co byłoby korzystniejsze dla spekulantów. Tak samo dziś, po co realizować zyski na 1.91, gdy przy takich informacjach można było to spokojnie zrobić kilka punktów wyżej?

Od jakiegoś czasu, gdy mam czas, śledzę notowania KOV. I powiem szczerze trochę się niepokoję.
Pisze się, że następuje odleszczanie, dziś Lewsey napisał, że trzeba cieszyć się ze wzrostów jakie mamy. Jednak kiedy mamy mieć te wzrosty jak nie dziś, po pozytywnych informacjach o Ukrainie, wywiadzie z Redface, który mogła usłyszeć cała Polska. Zamiast tego na ukrytym na 1.91 dziś było z 1,5 mln akcji, które skutecznie zdusiły kurs. I nie jest to pierwsza taka sytuacja, przypomnijmy sobie choćby rozpoczęcie sesji w zeszły piątek (TKO tuż przed 9.00 spadł z 2,40 na 2.20), czy wczorajszą końcówkę. Może nie mamy spekuły, ale mamy za to "anioła stróża", który skutecznie trzyma kurs w ryzach. Jestem zbyt mały i mało doświadczony, aby zrozumieć takie zagrywki, ale jeżeli ma to być w celu skupu akcji, to znaczy, że ktoś kto dziś "poświęcił" ponad milion akcji na zatrzymanie kursu przewiduje ich spadek. A jeżeli tak ma być, to co musi się stać, aby akcje KOV weszły w trwały trend wzrostowy?

Wywiad był potwierdzeniem tego co już wiemy, prowadzący nie "wycisnął" z niego nic nowego. Jeżeli ktoś czekał na jakieś rewelacje to mógł się zawieść, a chyba trochę spekuły czekało co widać po kursie na tą chwilę. Redface podkreślał transparentność w kontaktach spółki z inwestorami.

No to mamy kolejny klops KOVu:( Jutro zamiast pisać i mówić o wzroście rezerw i zasobów na Ukrainie pewnie głównym tematem będzie, że nastąpiła "niewielka" pomyłka i zamiast ogłoszonych podczas sesji 539% mamy po sesji już tylko 434% www.stockwatch.pl/komunikaty-s... . Tego błędu akurat można było uniknąć i świadczy on chyba o pewnej nerwowości w KOVie i chęci jak najszybszej poprawy atmosfery po wcześniejszym komunikacie o wodzie...

witam wszystkich,

Czytając Wasze wypowiedzi cały czas, a zwłaszcza ostatnio, przewija się temat porównania KOV i Pterolinvestu. Narzeka się na słaby PR KOVu w stosunku do Petrola, że u nas mimo oficjalnych informacji wzrosty znacznie słabsze, że jesteśmy dyskryminowani w mediach... Może zastanówmy się nad obiema spółkami i postarajmy się je porównać.

Wspólne cechy:

- obie spółki poszukują głównie ropę oraz gaz
- obie spółki wyemitowały znaczną ilość akcji i wiele z nich jest w poosiadaniu rozproszonego akcjonariatu,
- obie spółki są wg aktualnych danych deficytowe,

Różnice:

- Petrolinvest kosztował kiedyś ponad 300 zł, teraz jest poniżej 10 zł. W swojej historii miał momenty spektakularnych spadków jak i wzrostów, jak choćby ostatnimi dniami. Wiele osób inwestujących w tą spółkę to osoby, które chcą odrobić stratę, której kiedyś tu zaznali, osoby liczące na znaczny zysk w bardzo krótkim czasie, DTowcy chcący wykorzystać czesto spore jednodniowe wahania kursu,

- KOV zaczynał od ceny emisyjnej 1.89, gdzie kurs, przez większość jego historii na giełdzie był poniżej tej wartości. Ostatnie dni są dopiero drugim spektakularnym skokiem kursu akcji. Wielu z nas zapewne obawia się sytuacji z ostatniego wzrostu po którym nastąpił znaczny spadek kursu, jednak obecna sytuacja i planowane wyniki wielu też napawa optymizmem,

- polityka informacyjna Petrolinvestu opiera się głównie na niepotwierdzonych danych rzucanych w rynek i powodujących znaczne wahania kursu. Mówi się o potencjalnych złożach, współpracy z Totalem, EBOiRem, itp. Jak widać cały czas taka polityka odnosi krótkotrwały sukces, kurs ostro rośnie co umożliwia szybki zarobek głównie osobom bezpośrednio związanym ze spółką, a następnie zjazd cenowy, który przyprawia o białą gorączkę małych akcjonariuszy,

- KOV opiera się na sprawdzonych informacjach oficjalnie przekazywanych rynkowi. Nie mamy tutaj spekulacji lecz wiarygodne źródła. Dla wielu z nas problemem był brak reakcji rynku na informacje KOVu, a nawet często spadek kursu pomimo pozytywnych danych, który skutecznie odstraszał spekulacyjną grupę inwestorów od zakup akcji naszej spółki,

- co jakiś czas słyszymy o kolejnej emisji akcji w Petrolu. Odbywa się to bez PP, oferując akcje często bliżej nieznanym podmiotom. KOV poza opcjami dla pracowników, które dla mnie są normalną rzeczą i jednym ze sposobów związania pracownika z firma, oficjalnie nie przekazał informacji o kolejnych emisjach,

- na Petrolu gra głównie zarząd i powiązane z nim podmioty, kapitał spekulacyjny oraz indywidualni inwestorzy,

- graczami na KOVie to zarząd, indywidualni inwestorzy, w większości długoterminowi oraz w coraz większym zakresie większe instytucje finansowe. Na forum mamy Redface, osobę z zarządu spółki, co powinno być dla nas swoistą nobilitacją. Jego rola jest trudna: z jednej strony stara się prowadzić z nami dyskusje, odpowiadać na nasze pytania, przekazywać informacje, uspokajać, chłodzić gorące głowy...Z drugiej strony zajmuje się również pozyskiwaniem akcjonariatu w postaci poważnych instytucji finansowych, dysponujących ogromnymi pieniędzmi. Choć cel nasz i instytucji finansowych jest ten sam - zysk z inwestycji, to jest on realizowany często w różny sposób. Dysponując milionami "duzi" mogą wpływać na kurs realizując różne strategie skupu, czy sprzedaży akcji. My możemy się jedynie temu przyglądać, starając się przewidzieć kolejny ruch ( inna sytuacja jest w przypadku długoterminowego inwestowania, gdzie na takie osoby 20% wahania nie robią większego wrażenia). Redface jest świadomy takich możliwości gierek z kursem, z powodu których często pod ostrzałem forumowiczów.

Pewnie wielu rzeczy nie ująłem, ale i tak powstał z tego długi post. Jeżeli kogoś zanudziłem, to przepraszam. Moim celem było ukazanie braku sensowności porównywania KOV i Petrolinvestu, a przy okazji doszła również pochwała polityki KOV.

Przy okazji chciałem podziękować Redface za obecność na forum, jego wypowiedzi są często dla mnie, jak i wielu z nas, bezcenne.

pozdrawiam